Shinobi War PBF Naruto

PROBLEM
Generalnie dopiero przed chwilą zaznajomiłem się z nowym regulaminem działu Własnych Technik i trochę mi się nie spodobał. Zwłaszcza, że przez ten regulamin musiałem poprosić o przeniesienie mojej WT do archiwum, bo nie mam jeszcze prawa do jej posiadania. No, ale liczę na to, że ta "zmiana pod siebie" zostanie zaakceptowana kappa.

Wszystko jest spoko za wyjątkiem jednego punktu. Chodzi mianowicie o progi punktowe dla rangi A i rang S. Wszystko byłoby naprawdę fajnie, bo cała koncepcja tego regulaminu mi w ogóle nie przeszkadza, gdyby nie fakt, że na forum po prostu nie ma dość sporej ilości technik. Mówię tak ogólnie. Dlaczego to tak istotne? Otóż pochwalę się. Niedawno osiągnąłem rangę S w Chanbarze, po prostu boostując sobie odpowiednie statystki. Cały problem polega na tym, że po prostu Chanbara nie ma w ogóle technik rangi S. No i nie mogę żadnej Ski stworzyć, bo nie mam 2000 PH. Czyli generalnie pomimo posiadania rangi S w swojej dziedzinie i tak nie jestem w stanie wejść w posiadanie odpowiedniej wysoko rangowej techniki. Podobna sprawa ma się z Takedą (nie licząc jednej Ski, której wykonanie wymaga artefaktu), Chen (całkowity brak technik rangi A i S, no i D też nie ma), Mokuzai (nie ma Sek). Pewnie przykładów jest więcej, bo nie przeglądałem wszystkich klanów (ale wiem, że Jashiniści nie mają Sek chyba, no i nie mają też D, C i B) i dziedzin.

ROZWIĄZANIE
Dodać dopisek, że w przypadku gdy dana dziedzina/klan nie posiada technik rangi A/S lub posiada takie techniki, ale dostęp do nich jest ograniczony (bo np. są zakazane lub wymagają artefaktu), to progi PH nie obowiązują i można stworzyć MAKSYMALNIE jedną technikę takiej rangi (kolejne dopiero po osiągnięciu odpowiedniego pułapu PH).

DODATKOWE UWAGI
Najlepiej by było też stworzyć listę dziedzin/klanów, których dotyczy w/w zasada. Bo jeszcze dojdzie do takich kwiatków, że ktoś stwierdzi, że zrobi sobie WT Sharingana rangi S, bo stwierdzi, że nie ma dostępu do Sek, bo blokuje je wymóg posiadania MS'a, a takich przypadków może być więcej i generalnie może się z tego zrobić młyn. Najprościej byłoby napisać, że w/w zasada dotyczy jedynie technik taijutsu/bukijutsu, ale uważam, że skoro mamy rozwiązać problem, to dla wszystkich, a nie tylko dla mnie.

A poza tym, jestem niezadowolonym samurajem i uważam, że obecny dział WT bardzo krzywdzi samurajów i nerfi ich niepotrzebnie kappa.

Miłego dnia życzę .

W sumie to powiem, że jestem za, bo kenjutsu jest wyjątkowo biedne w niektórych rangach - i jak jesteś fullken, to masz rangę i tyle, bo nie masz żadnej techniki tej rangi. Na Skę można dojść mocno przed 2kPH, a potem psikus, bo możesz stworzyć, ale nie możesz, bo jest wymóg 2K pH.

Obecnie podnoszenie rangi stylu odbywa się poprzez rozwinięcie statów. Nie widzę powodu dla którego zrushowanie przez samuraja (lub kogokolwiek innego) śmiesznej sumy statów fizycznych 300 dawałoby mu dostęp do tworzenia WT rangi S. Założenie było takie, że nie trzeba posiadać jedynie rangi dziedziny do tworzenia technik, ale główną rolę mają odgrywać doświadczenie postaci i jej biegłość w ogóle w używaniu wysokopoziomowych technik.
Tak więc posiadanie dziedziny na S, a tworzenie w niej WT to dwa osobne progi rozwoju dla postaci moim zdaniem. Do tego drugiego trzeba o wiele więcej doświadczenia i umiejętności i to odzwierciedlają te progi, dość łagodne jak dla technik A bym powiedział, na S trzeba się nieco więcej postarać.
Dlatego jestem na nie.

Nie sloty są po to by się ich trzymać. Rozważałbym dodanie tam gdzie jest naprawdę biednie dodatkowego slota na WT, ale tylko tyle. Rozwiązanie systemowe omijające dla kogoś co nie będzie czysto indywidualne będzie złe.

Same sloty są jak najbardziej dobre. Mi chodzi jednak o ten wymóg 2000 PH na technikę rangi S i 1200 na A (chociaż te 1200 to jeszcze ujdzie). Ja mam np. Chanbarę na Sce, ale co z tego (ok, statystyki są fajne), skoro nie mogę się nauczyć żadnej techniki rangi S? Bo po pierwsze, nie ma technik mieczowych rangi S, a po drugie nie mogę takiej techniki stworzyć, bo nie mam 2000 PH.

Mnie się wydaje, że to kwestia balansu gdzie taki shinobi bez osiągnięcia 1200 ph nie jest w stanie osiągnąć, ŻADNEJ S'ki.

Osiągnięcie Ski to 820 PH dokładnie, więc ktoś z 1200 PH na bank będzie miał Skę + KC + trochę statystyk :P.

No i te wymogi chyba właśnie dlatego zostały stworzone, żeby uniknąć takim sytuacjom, gdzie postać z 1200 PH (czyli mimo wszystko wciąż na wczesnym etapie rozwoju) tworzy najpotężniejsze techniki danej dziedziny. Osobiście bym tego nie zmieniał.

To trochę tak jakby zobaczyć w Anime Iruke sadzącego w kogoś Kamehamehą.
Taka była idea podczas tworzenia tej zmiany. Dlatego mimo wszystko jestem na nie. Biorąc jakąś dziedzinę decydujesz się na to iż nie będziesz w stanie tworzyć silniejszych technik gdyż problem z nimi jest następujący. Tworzenie techniki od zera jest znacznie trudniejsze od uczenia się ich gdy ma się już bazę.
Wystarczy spojrzeć na sytuację z Anime. Minato, 4 Hokage nauczył się robić rasengana po miesięcznym treningu, mistrz ninjutsu. Następnie widzimy małego bachora, który w ciągu tygodnia opanowuje tę technikę. Ten mały bachor miał wszystko na tacy. Konkretny sposób manipulacji, jak to wszystko kondensować. Nie musiał się bawić w metodę prób i błędów.

Stąd właśnie wymóg tych 2k PH na własnej. I wolałbym tego nie zmieniać

Nie podoba mi się wyjaśnienie Yamiego, że Minato tworzył Rasengana przez miesiąc, a Naruto nauczył się go w tydzień. No cóż. Naruto był geniuszem. Podobnie jak geniuszem jest Boruto. Dlatego rodziny Uzumakich bym w to nie mieszał. PBF to gra, a w każdej grze chodzi przecież o balans rozgrywki. Nie kopiujmy kropka w kropkę anime. Po prostu na tym forum nie ma takich geniuszy jak Naruto i Boruto. Nie ma tutaj raczej studentów akademii (mówię o Boruto), którzy byliby na poziomie chuunina (co z resztą było potwierdzone w anime). Chociaż to może dlatego, że tutaj nie ma studentów akademii w ogóle kappa.

Ale wracając do tematu. Przeglądnąłem sobie dość sporo technik rangi S (bo o tą rangę mi głównie chodzi) i większość technik, które znalazłem to są albo kinjutsu albo techniki, które posiada lider klanu. Są nieliczne techniki o tych rangach, które są ogólnodostępne, ale wcale nie sprawiają wrażenia jakichś mega silnych. Jednak niektóre techniki rangi S są ogólnodostępne i jednocześnie bardzo mocne. Mowa tutaj oczywiście o większości Reberu. Ktoś wydaje jakieś 1100 PH na piaskowe reberu (ranga S), trochę KC i statystyk. No i jest praktycznie nie do pojechania dla kogoś z poniżej 1500 PH. No chyba, że ta druga osoba też będzie miała jakieś OP techniki (chociażby Fuutony rangi A, które same w sobie są bardzo potężne). Wtedy będziemy mieli pojedynek na zasadzie kto pierwszy zaatakuje ten wygrywa. Chyba nie o to chodzi, nie?

Do sedna. Zmienię koncepcję swojego pomysłu i powiem tak. Uważam, że skoro tworzenie własnych technik jest ograniczone przez próg 1200 PH (dla A) i 2000 PH (dla S), to takie same progi powinny obowiązywać w przypadku nauki technik. Czyli reasumując, osoba mająca poniżej 2000 PH nie mogłaby się w ogóle uczyć technik rangi S. Nawet tych ogólnodostępnych.

Plus jeszcze rozwinę temat i powiem tak. Uważam, że dziedziny, które nie mają w swoim arsenale technik rangi A/S, powinny dostać 1/2/3 darmowe sloty, by móc takie techniki stworzyć. Bo weźmy chociażby klan Senju. Posiada 7 technik rangi S. Chanbara nie posiada żadnych. Senju z 2000 PH będzie mógł używać 7 technik rangi S + stworzyć kolejne 4 (WT). Razem 11 technik rangi S. Samuraj z chanbarą rangi S na 2000 PH będzie mógł stworzyć tych technik maksymalnie 4. I teraz popatrzcie tak. Osoba posiadająca 11 technik rangi S vs osoba posiadająca 4 techniki rangi S. Niby wynik nie jest przesądzony, ale jednak większą szansę ma ten wojownik z 11 Skami. To tylko taka drobna sugestia, którą też można by wziąć pod uwagę. Ale tak jak mówiłem. System slotów mi nie przeszkadza.

Ale wymyślasz Yasuo. Tak bo gość stworzy 4 ski sobie w wt od tak. Druga sprawa Naruto bardzo przypomina postaci graczy wiesz? Zdobywasz x ph wbijasz dziedzinę na tyle ile możesz. Całkiem nową a potem uczysz się najlepszego jutsu z listy bo tak. Wyliczanie, że ktoś nauczy się x technik S przy 1200ph jest śmieszne. Przy takich statystykach ta osoba najzwyczajniej zginie od czegoś średnio silnego albo od rangi B nawet. Nie trafi tym takiego samuraja ktory w tym czasie ma statsy po 150+ nie zapominaj, że statystyki to nie tylko puste liczby a robią różnice. Z takimi cyferkami ty mu znikać będziesz. Nawet bez tych S'ek.

Progi zostały stworzone po to, aby się ich trzymać. Co prawda w niektórych miejscach brakuje technik i pewnie jakby była rozsądna lista z dodatkową możliwością do uzupełnienia ewentualnego tego kiedyś (tymczasowo chyba brak planów, przynajmniej nie słyszałem) można by było to przemyśleć. Czyli to co Ava gadał.

Dobrze, to wyrzucam do wyrzuconych... to znaczy... odrzuconych, bo zmian w tej kwestii nie przewidujemy.