Shinobi War to gra PBF Naruto, gdzie akcja została osadzona w zamierzchłych czasach, w czasach gdzie światem rządziły klany. https://www.shinobiwar.pl/
Obydwa jutsu mają błędne wymagania. Proponuję poprawę na te w cytacie, dlaczego? Bo nie tylko bezklanowiec ma sensora, a tutaj po opisie wygląda jakby to tylko dla bezklanowca było gdy jest to również dla Yamanaki. -> Gadane z Kanem było, wstawiam.
Opis Zaawansowana technika sensoryczna, która pozwala użytkownikowi znaleźć, wyczuć czy też śledzić indywidualne osoby po ówczesnym zaznajomieniu się z ich chakrą (a więc po ich poznaniu). Korzyści jakie daje technika można również wykorzystać do zbadania czy nasz rozmówca nas nie okłamuje, a możliwe to jest poprzez wyczucie czy chakra tej osoby nie podlega wahaniom. W przypadku gdyby tak było, mamy pewność że osobnik ten nie jest z nami szczery.
Nazwa
Chakra Yokusei Gijutsu
Pieczęci
Połowa Barana
Zasięg
Dowolny
Koszt
Brak
Dodatkowe
Tylko dla bezklanowców z umiejętnościami Sensora
Opis Przeciwieństwo techniki Kagura Shingan gdyż w tym przypadku maskujemy swoją chakrę. Czynność ta wymaga niezwykłego skupienia oraz przebywania w bezruchu co powoduje, że technika wykorzystywana jest zwykle w momencie gdy ktoś się ukrywa. Skuteczność techniki jest ogromna, czego potwierdzeniem może być fakt, że sensorzy nie są w stanie nas w żaden sposób wykryć.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 17:13
autor: Rindou Arashi
Być może jest to po to aby wyrównać różnicę między bezklanowym sensorem a sensorem z klanu yamanaka. po tej poprawce straci on tą przewagę i nie będzie sensu robienia bezklanowców z sensorami, skoro yamanaka dostaja do tego także zdolność klanową.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 17:14
autor: Yamanaka Inoshi
Ale zwykły sensor i sensor yamanaka to to samo, a te umiejętności to jutsu które korzystają z sensora jako z umiejętności wrodzonej, a Yamanaka ma takową
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 17:23
autor: Papyrus
Tylko patrz na to w taki sposób:
Yamanaka ma sensoryzm + techniki klanowe, które są bardzo silne,
A sensor ma sensoryzm + techniki wzmiacniające sensoryzm.
Dlatego uważam że obecny stan rzeczy jest dobry. Że istnieje nisza sensoryczna niedostępna dla Yamanaka. Jakby Yamanaka miał to samo co sensor + więcej, to nie byłoby jakiegokolwiek sensu brać sensora bezklanowca.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 17:25
autor: Yamanaka Inoshi
Ale to głupie jest...
Sensor niedostępny dla yamanaki... Naciągane strasznie. + umiejętności yamanaki nijak się mają do sensora bo to dwie różne sprawy są... ich hideny to jedno, a sensor to drugie. Tak samo bezklanowcy powinni mieć możliwość czytania w myślach mając sensora tak samo jak Yamanaka tyle, że zamiast klanówki pakując w nin np, albo płacąc jakoś inaczej...Bo sensor to sensor, jest jeden.
A jest sens brać sensora zawsze bo wykrywanie chakry zawsze daje dużo. Koleś się kryje, henge cokolwiek? No to sensor zawsze wie.
Zresztą, bezklanowiec nie ma limitu, a yamanaka ma limit graczy.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 17:38
autor: Papyrus
W jednym zdaniu mówisz że umiejętności Yamanaki nie mają nic wspólnego z sensoryzmem. A w drugim że sensorzy powinni móc czytać w myślach innym. Niestety umiejętność czytania w myślach nie jest jakkolwiek powiązana z sensoryzmem. Jest powiązana z możliwością wchodzenia do ciał innych i ich kontrolowania, to jak najbardziej. Samo wykrywanie chakry nie daje ci możliwości wejścia do czyjejś głowy. No i sensor JEST dostępny przecież dla Yamanaki. Nie jest dostępne jedynie jego potężne wzmocnienie.
Naciągane to może jest, ale nazywa się to balansem. Sztuczne ograniczenia które mają na celu wyrównanie rozgrywki chociaż w podstawowym stopniu.
Inną sprawą jest to, że każdy klan i każda UW jest unikalna i wyjątkowa. Każdy klan ma w zanadrzu coś, czego nie mają inne UW i vice versa - UW dają profity jakich nie dają klany. W tym przypadku profitem sensorów bezklanowych jest to, że mogą wzmacniać swoją sensoryczność za pomocą techniki Ninjutsu wysokiej rangi i jest to wyłączność dla nich. A Yamanaka mają sensoryzm (czyli coś co daje UW) + swoje unikalne techniki i jest to wyłączność dla nich. To jak najbardziej uczciwe.
Postawmy się w sytuacji: Jest wolny slot na Yamanakę i wolny na Bezklanowca Sensora. Co weźmiesz - coś co daje ci x, czy coś co daje ci x+y? Odpowiedź, jeśli bierzesz pod uwagę wyłącznie profity z umiejętności, to x+y. Pomijam tutaj kwestie fabularne, bo mowa o mechanice. To jakby dać jakiemuś klanowi profity płynące z innej UW. To się nie klei.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 17:51
autor: Yamanaka Inoshi
Hmm, no czaje, chociaż tutaj ten balans jest ciut na wyrost i na siłę moim zdaniem... Bo fakt faktem Sensor sam w sobie jest potężną umiejętnością która pozwala na wiele z drugiej jednak strony brak możliwości wzmocnienia go w przypadku klanu który częściowo się w tym specjalizuje to taka lipa trochę. Nie żeby coś, ale część tych umiejętności wrodzonych dla bezklanów to jest padaka chcąc nie chcąc i jedyną wartościową[prócz farciarza] i kilku naprawdę specyficznych jest chyba sensor. Tylko nawet jak w tradycyjnym mmo, ktoś kto jest silniejszy w jednym jest słabszy w drugim, taki bezklan biorący sensora nie musi rozwijać klanówki, a wystarczy, że rozwija nin co czyni go i tak i tak bardziej uniwersalnym, a przez to ma możliwość wzięcia jeszcze potężniejszego sensora co wychodzi dosyć ciekawie bo... Wszystko jest jednocześnie wadą i zaletą... Prosty przykład. Yamanaka chcąc sensora rozwija klanówkę... Co już ogranicza go na innych polach i nieco definiuje styl bo robić yamanakę by nie grać klanówką to czysta głupota. Z kolei bezklan okazuje się teraz lepszy niemal pod każdym względem, bo zawsze może sobie wrzucić jakieś sensoryczne wt do ninjutsu[tak samo jak yamanak do shintenshina ostatecznie], no i co najważniejsze, bezklan nie korzysta na sensora z dziedziny więc ma kompletną dowolność w tym co robi. Jak dla mnie to Bezklan w takim wypadku wypada lepiej. Sam mówisz, coś za coś.
Sztuczne ograniczenia czasem są okej, a czasem nie. W tym wypadku to kwestia sporna[przynajmniej dla mnie, to i tak nie jest tak, że nagle rozwinę sobie ninjutsu by to wbić, lel]. Po prostu w tym wypadku wydaje mi się to ograniczeniem czegoś co nie powinno nim być gdyż to jest jak blokowanie specjalizacji trochę. To trochę tak jakby wrzucić Uciapom katon do ich jutsu klanowych na rangę D i C i zabronić nauki podobnego poziomu jutsu z katonu.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 18:16
autor: Papyrus
Nie, umiejętność UW Sensor nie pozwala na wiele, pozwala tylko na wykrywanie przeciwników. Jest to jedna rzecz, a nie kilka.
1) To nie jest tradycyjne mmo, nie ma sensu go tutaj przytaczać.
2) Nie wszystko to jednocześnie wada i zaleta. Umiejętność gry na pianinie to nie jest żadna wada. Tak samo jeśli umiesz grać w koszykówkę. Gdzie tutaj wada? Nie wiem skąd wzięto tą teorię. Suiton D jest wadą? W jaki sposób? Jeśli coś ci daje korzyści, nie oznacza że ma ci szkodzić. To tak nie działa.
3) Bezklan nie może rozwinąć żadnej klanowej, tylko podstawowe dziedziny. Yamanaka może to samo, ale ma jeszcze swoją dziedzinę. Nikt nie każe Yamanace rozwijać chociażby dziedziny klanowej, nie jest w żaden sposób ograniczany. I twierdzisz że to bezklanowcy są lepsi pod każdym względem? To znaczy "każdym"? Skoro obydwoje mają te same opcje. Fakt, Yamanaka musi rozwijać dziedzinę klanową żeby zwiększać sensoryczność, ale bezklanowiec musi to robić z KC. Nadal płaci i koszta są mniej więcej podobne.
I nadal pozostaje kwestia technik które mogą położyć przeciwnika pod warunkiem że najedzie na niego dłońmi, a później nawet i to nie. Wchodzą do wspomnień, komunikują się telepatycznie, dają innym sensoryzm. Zdecydowanie jest to większa uniwersalność i są lepsi pod każdym względem od sensoryzmu z UW. Poza możliwości jego wzmocnienia rzecz jasna. Czyli czegoś co zaproponowano dać Yamanakom. I czemu jestem stanowczo przeciwny.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 18:41
autor: Yamanaka Inoshi
- Tak, ale samo to ma gigantyczną liczbę zastosowań.
1) - Przytoczyłem jako przykład, po prostu, mogę ci tutaj przytoczyć jakąkolwiek grę rpg jeśli mmo ci nie pasuje, tutaj mam dowolność w przykładach, chociaż tutaj też nie chodzi o to by się wzorować na kimś lub czymś. Ale oboje wiemy, że balans ma swoje problemy i tak i tak z tym sensorem czy i bez niego.
2) - Ale akurat przykład umiejętności gry na pianinie jest głupim przykładem. Tak samo koszykówka. Podałeś mi tutaj Murai przykłady które nie mają sensu w odniesieniu do umiejętności w rozgrywce... Dobra, może inaczej. Na zasadzie żywiołów. Każdy żywioł ma swoje wady i zalety?[które ponoć też wymagają poprawki z tego co słyszałem] I tak samo jest z umiejętnościami klanowymi i wszystkimi innymi. Wszędzie piszecie, że nie ma umiejętności, ani jutsu idealnych więc... Nie podawaj mi przykładów które nie mają ani odniesienia, ani zastosowania :> Suiton D jest wadą jeśli myślisz o tym szerzej, dlaczego? Bo blokuje ci slota na inną dziedzinę np Katon.[ nie w sensie dosłownym, po prostu potem jest drożej, ale to właśnie balans, nie?] Tak samo jest z większością jutsu chociażby Yamanakowymi -> rzucam, trafiam albo nie, jak nie trafiam to mam pograne. Jak trafiam to wygrałem. Win-lose. Risky. Ale nie wszystkie mają takie oczywiste wady i zalety. Wiesz, idąc nawet tym tropem można powiedzieć, że czas jaki poświęciłeś na to pianino mogłeś poświęcić na co innego, albo nawet z tą koszykówką, że nadwyrężyłeś sobie porządnie kolana i łatwiej o kontuzje[lol, po co ja to mówię w ogóle bo odbiegam od tematu]. Tak czy tak, w szerszej perspektywie wszystko daje ci zarówno plus, jak i minus. Zależy tylko gdzie patrzeć i jak.
3) - Źle zinterpretowałeś co powiedziałem... Ja tutaj to odniosłem do konkretnego przykładu a ty rozwinąłeś to na ogół gdzie przed chwilą sam patrzyłeś przez okienko na poprzedni punkt...
Tak, nie może rozwijać klanowej[chyba, że przeszczep] Ale sensora ma i też mu zasięg rośnie przy rozwoju KC, czyż nie? Yamanaka jeśli nie rozwinie shintenshina to najzwyczajniej w świecie nie ma sensora, więc musi go rozwijać, żeby go mieć... Tylko widzisz, mówisz, że nie musi... Po co by był Yamanaką wtedy? Tak, w tym przypadku Bezklan jest w lepszej sytuacji niż Yamanaka, dlaczego? A no widzisz dlatego, że jest dużo lepszym szpiegiem niż przystosowany do szpiegstwa yamanaka, bo yamanaka nie może się schować wraz ze swoją aurą, a bezklan już może... To tak jakby w rpg rozwijać walkę mieczem i mieć zablokowany najlepszy miecz w grze bo on z jakiegoś powodu wymaga topora w umiejętnościach, a nie miecza. Tak koszta wychodzą te same... Tylko Yamanak i tak zapłaci 2x razy wiecej bo nawet idąc tym chorym pomysłem na nie korzystanie z klanówek dalej musisz je rozwijać a kc musi rozwijać każdy po prostu.[chyba, że samuraj]
Problem w tej chwili wygląda tak Yamanaka płaci 2x koszty za gorszego sensora[a ponoć się specjalzują] no i klanówkę[ która jak twierdzisz nie narzuca stylu gry bo nie musi z niej korzystać] ale wtedy nie ma sensora wcale więc... Po co rozwijać?
A bezklan? Rozwinie sobie KC rozwinie sobie Nin i jest lepszym szpiegiem niż ''najlepsi szpiedzy Yamanaka" Albo w najgorszym wypadku porównywalnie silnym. Teraz pytanie, gdzie jest ta specjalizacja? W tym wypadku rozejrzyjmy się za innymi wrodzonymi i zestawmy je z innymi umiejętnościami i chyba nikt nie wypada gorzej niż Yamanak w tej sytuacji.
Nadają innym sensoryzm... To jest grubymi nićmi szyte bo ma małą gamę zastosowań chyba, że faktycznie nasza postać dowodzi armią. Nie ma tutaj żadnego trio które by współdziałało i wątpie żeby powstało działające ino shika cho czy nawet coś podobnego z innymi klanami. -> wchodzą do wspomnień, tak ale to nie jest tak, że robią to bez problemów i kiedy chcą. Jutsu to dokładnie precyzuje. Komunikują się telepatycznie -> z jakiegoś powodu też od rangi B i jest to naprawdę spoko umiejętność, no ale... Ponownie, liczba zastosowań spada bo oboje wiemy, że w trakcie walki [każdy mg to pewnie wykorzysta by zranić tego gracza] więc jest to taki trade -> ktoś dostaje info, a ty ranę. Bo pewnie nie da rady zrobić tego w jednej turze + atak czy unik czy cokolwiek... No ale to się okażę. Tak czy tak. Bezklan ma możliwość wykrywania każdego jak yamanak, a potem nawet widzieć przez ściany sylwetki i kij wie co jeszcze, może maskować swoją chakrę, co w połączeniu z ninjutsu niewidzialności czyni go po prostu niewykrywalnym przez KAŻDEGO[no chyba, że inuzuka go wyczuje nosem[ale w animu każdy wykrywacz był nazywany swojego rodzaju sensorem, ale kto gra inuzuką?]
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 19:19
autor: Boyos
Pitu pitu pierdu pierdu. Doczytałem wszystko do momentu pojawienia się w dyskusji pianina (wtf)
Ogólnie uważam tak:
Yamanaka to głównie hijutsu do przejmowania kontroli nad przeciwnikiem - ciałem i umysłem + bonusowy sensor.
Bezklanowiec sensor to tylko i wyłącznie sensor.
Nie każdy Yamanaka musi mieć wręcz wrodzone predyspozycje do bycia sensorem, najważniejsze są dla nich techniki kontroli.
Jak sama nazwa wskazuje bezklanowiec sensor ma wrodzone predyspozycje do wykrywania chakry, czym nie mogą się pochwalić Yamanaka. Dlatego ich zdolności w tym zakresie powinny być większe. Dlatego dla pomysłu jestem na nie.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 20:08
autor: Rokuramen Sennin
Dwuryj wyjaśnił wszystko. Też na nie.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 9 kwie 2018, o 20:56
autor: Misae
Hm... nie chciałam nic mówić... ale czego się nie robi, żeby nie pisać posta na fabule. Mówicie, że Yamanaki mają lepiej bo mają techniki klanowe - to prawda, jeśli jednak chodzi o zasięg nie ma wątpliwości, że bezklanowcy dostają bonus - ich zasięg jest o połowę większy
YAMANAKA:
Zasięg sensoryczny (z pieczęcią)
Ranga D - 50m, Ranga C - 150m, Ranga B - 350m, Ranga A - 750m, Ranga S - 1000m
Zasięg sensoryczny (bez pieczęci)
Ranga D - 25m, Ranga C - 75m, Ranga B - 175m, Ranga A - 375m, Ranga S - 500m
BEZKLANOWIEC:
(KC E - 100m, KC D - 200m, KC C - 400m, KC B - 600m, KC A - 900m, KC S - 1200m, KC S+ - 1500m). Bez złożonej pieczęci i skupienia są to wartości o połowę mniejsze.
Dodatkowo bezklanowiec ma dodatkowy slot na dziedzinę bez ograniczeń z ich kosztu.
Jeśli jednak chcemy zachować uczciwość by bezklanowcy mieli łatwiej to może dopisać, że klan Yamanaka ponosi o połowę koszty za te techniki?
To taka moja propozycja aby zachować równowagę, że zdolności sensoryczne to zdolności sensoryczne bez rozdzielania dla kogo należą, ale z ukłonem dla bezklanowców aby ich sytuacja była bardziej opłacalna ^^
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 16 kwie 2018, o 18:21
autor: Hitsukejin Shiga
Jestem za udostępnieniem tych technik, z innym kosztem, jak napisała Misae Yamanakom. Te różnice w sensoryce są powalające i wystarczają jako gratyfikacja dla grania jedną opcją, a nie drugą - nie trzeba jeszcze technik blokować przed tymi drugimi.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 17 kwie 2018, o 19:10
autor: Yami
Byakuugan ma 15km w linii prostej na S i ponad 100m dookoła.
Dodatkowo szereg OP technik ale to jakoś nikomu to nie wadzi.
Yamanaka ma bardzo wyjątkowe Hijutsu, których bezklanowiec nigdy mieć nie będzie. Yamanaka może dodatkowo nauczyć się tego samego co Bezklanowiec. Dodatkowa dziedzina? Jestem ciekaw kto na forum ma wszystko zapełnione? Natsu? Icir? Są to jednostki.
Ja zostałbym na tym jak jest aktualnie.
Re: Zdolności sensoryczne - Poprawa opisu jutsu
: 18 kwie 2018, o 09:45
autor: Samidare
Oczywiście, że jestem na nie - z powodów identycznych do tego, co podali chłopaczki wyżej.