Strona 1 z 6

Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 03:03
autor: Hitsukejin Shiga
W świetle dzisiejszej dyskusji nad kawarimi i tym, jak rakotwórcze jest na ten moment - sprawiając, że każdy ma swojego małego własnego Hiraishina, w tym temacie chciałbym usłyszeć wasze propozycje co do losu tej techniki
Przed
Nazwa
Kawarimi no Jutsu
Pieczęci
Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż
Zasięg Max.
30 metrów
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
Dodatkowe
W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia
Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.
Osobiście widziałbym to tak, że każde 50 punktów szybkości pozwala na podmiane błyskawiczną zgodną z opisem techniki na odległości 5 metrów, czyli ktoś mający 150 szybkosci podmieni się na 15 metrów.
Nazwa
Kawarimi no Jutsu
Pieczęci
Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż
Zasięg Max.
30 metrów
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
Dodatkowe
W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia
Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.

Aby podmiana była natychmiastowa, lub chociaż sprawiała wrażenie takiej, odległość podmiany to maksymalnie 1/10 naszej szybkości. Mając więc 100 punktów szybkości, możemy podmienić się tak szybko jedynie na 10 metrów. Warto zaznaczyć, że nie jest to technika teleportacyjna i jeśli jesteśmy spętani w jakikolwiek sposób to nie uwolnimy się magicznie z pułapki.
Z dodaniem czegos oczywistego - to poruszanie się, z kosztem czakry wynikającym z chwilowego boosta do prędkości/ruchów oraz "puffnięcia dymu", nie teleportacja - nie uwalnia więc z zadnej formy trzymającego w miejscu jutsu czy innych upośledzających ruchy przedmiotów/technik/innych wymyslów.

Re: Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 04:31
autor: Seinaru
A to moja wersja o. Starałem się zawrzeć wszystko to co dzisiaj było mówione na chacie, ale przy tym musiałem nieco wymyślić teorii jak to działa.
Nazwa
Kawarimi no Jutsu
Pieczęci
Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż
Zasięg Max.
30 metrów
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
Dodatkowe
W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia
Opis Kawarimi no jutsu to technika podmiany ciała użytkownika z przedmiotem znajdującym się w pobliżu w celu uniknięcia obrażeń od ataku przeciwnika. Jej wykonanie składa się z kilku etapów: zawiązania pieczęci, podczas którego wybieramy z otoczenia przedmiot, który posłuży jako nasz zamiennik na polu bitwy, zmieszania chakry, a następnie wyzwolenia samej techniki. Dzięki temu, dokładnie w momencie gdy mielibyśmy otrzymać obrażenia od wrogiego ataku zostajemy "pociągnięci" w miejsce znajdowania się przedmiotu upatrzonego do podmiany, a on w nasze. Następuje błyskawiczna zamiana miejsc, a obrażenia, przed którymi umknęliśmy o włos, w rzeczywistości przyjmuje podmieniony z nami przedmiot.
Zasady
  • Koszt za technikę jest ponoszony w momencie podmiany. Gdy Kawarimi jest przygotowane, lecz nie wykonane, może zostać anulowane przez użytkownika bez straty w chakrze.
  • Kawarimi po przygotowaniu jest gotowe do użycia tak długo, jak długo trzymamy złożoną ostatnią wymaganą pieczęć. Po jej puszczeniu i bez wykonania podmiany technika zostaje anulowana bez strat w chakrze. (żeby nie latać z przygotowanym kawarimi 24/7)
  • Kawarimi no jutsu polega na gwałtownym ruchu postaci w danym kierunku. Zostaje ona niejako "pociągnięta" w kierunku przedmiotu użytego do podmiany, nierzadko z szybkością większą od tej, którą sama posiada. Dlatego też po użyciu Kawarimi no jutsu użytkownik potrzebuje chwili na ogarnięcie nowego otoczenia - inicjatywę przejmuje przeciwnik, a on sam przechodzi do defensywy. (żeby nie detonować nikomu notek na ryj, ani nie teleportować się ofensywnie)
  • Wykonanie Kawarimi musi być przeprowadzone przez użytkownika świadomie - kluczowym jest tutaj zaobserwowanie nadchodzącego ataku, a także świadomość rzeczywistego zagrożenia. W przypadku, gdy użytkownik nie jest w stanie dojrzeć nadchodzącego ataku ze względu na zbyt niską percepcję lub po prostu o nim nie wie, Kawarimi nie zostanie aktywowane. W związku z tym nie można również zaatakować siebie samego, aby na życzenie przenieść się w określone miejsce, podmieniając się z jakimś przedmiotem. (żeby nie teleportować się dając sobie kunai w oko)
  • Raz obrany przedmiot do Kawarimi nie może zostać zmieniony bez ponownego zawiązania pieczęci - wykonania techniki od początku. (żeby nie było zmian w ostatniej chwili bo ktoś ma OOC a jego postać nagle się rozmyśliła bo tak)
  • Kawarimi nie jest techniką czasoprzestrzenną. Polega na szybkim ruchu użytkownika w danym kierunku, dlatego nie da się podmienić z przedmiotem, na drodze do którego znajduje się jakakolwiek przeszkoda - ludzka lub terenowa. (żeby w ogóle się nie teleportować)

Re: Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 04:38
autor: Hitsukejin Shiga
No ale to rodzi znów problem, bo masz szybki ruch, 30 metrów w ciągu chwilki nawet jak ktoś jest Januszem prędkosći? Trzeba byłoby jakoś chociaż umownie określić w przybliżeniu prędkość poruszania się albo ilokrotność bazowej prędkości rozwijamy, żeby nie było, że ktoś mający 150 prędkości będzie miał kawarimi równie wyskillowane co janusz 5 prędkości.

Re: Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 04:45
autor: Seinaru
Przyjąłem, że sam ruch tutaj jest praktycznie bliźniaczy do tego w shunshin no jutsu. Można to dopisać, ale przy mojej idei "przyciągania", za które odpowiada chakra, szybkość traci znaczenie i w sumie nie widzę problemu w tym, że ktoś z 5 i 500 szybkości będzie wykonywał kawarimi tak samo szybko. W tej wersji nie jest to już czysty fizyczny odskok i koszt chakry tylko za kłębek dymu. To będzie rozróżniało januszy od nie-januszy, jeśli już koniecznie coś takiego musi być to nie wiem... wraz ze wzrostem KC można szybciej przygotować jutsu? Moim zdaniem jednak dodatkowe kryterium jest zbędne.

Re: Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 07:56
autor: Senju Toshio
Chyba wiem co wam przeszkadza. Że nie traficie przeciwnika, bo macie np. z góry pewniejsza pozycję i postać jest wręcz stworzona do zadawania obrażeń. A jakiś gniot zastosuje Kawarimi i od razu Buk.
Jeśli się nie mylę to technika właśnie ma być taką sztuczką, a odpowiednio wysoko rozdane statystyki pozwolą szybciej przejrzeć zastosowane po fakcie Kawarimi. Stąd też sam fakt że technika pozwala na natychmiastowe uniknięcie śmiertelnego ciosu czyni z niej cenny nabytek. A że jeszcze nie spotkaliśmy się z odmowa jej użycia to wszystko jest za delikatna zmianą. Nie przeczytałem nic co miałoby dotyczyć lekkiego sprostowania jutsu. Wręcz doszukuje się i zmieniacie całkiem jej zamysł na podstawie tych wszystkich teleportacji. To jutsu nie powinno bazować na statkach postaci bo jest podstawową technika dla każdego. Równe prawa dla wszystkich. No chyba że boicie się nadużyć to widocznie nie ufacie osobie sędziującej lub innemu Mg. Zazwyczaj spotykałem się z Kawarimi które po pierwszym skutecznym użyciu nie było już wykorzystywane, a im krótszy czas od jego zastosowanie tym były mniejsze szanse kolejnego powodzenia. Oczywisty fakt, który każdy już chyba poruszał względem ferelnego podpunktu dotyczącego spamowania technikami. Nigdy nie traktowałem tej techniki jako teleportacji czy shunshin, a dobrą alternatywę do odskoku przed zagrożeniem.
Jestem przeciwny stosowania jakichkolwiek zmian dla tego jutsu i ich żywiołowych odpowiedników. Ta technika ma swój urok. Szkoda ją psuć pomysłami i rozwiązaniami logicznymi.

Re: Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 10:59
autor: Reika
A mi w sumie podoba się wersja Seinaru. Przynajmniej wyjaśnia kilka mankamentów, jak właśnie latanie z kawarimi 24h/7, czy atakowanie się samemu, żeby doszło do podmiany, no i po takiej podmianie też powinien być czas na ogarnięcie sytuacji, jak w shunshin no jutsu. Co do ograniczenia zasięgu względem szybkości postaci, co zaproponował Shiga, to jestem zdecydowanie na nie.

Re: Kawarimi no jutsu

: 21 sty 2018, o 12:51
autor: Vulpie
- to mnie nie przekonuje. Kawrimi jest ograniczone swoim zasięgiem, więc ewentualnie dopisałabym, że Kawrimi jest anulowane, kiedy wyjdziemy z zasięgu przygotowanego na jutsu przedmiotu.
- Bez tego "nierzadko". Przynajmniej ja bym to wywaliła. W sumie to uzależnienie szybkości od metrów przedstawione przez Shige jest ciekawe. Wydaje mi się bardzo rozsądne.
Może raczej uzależnić to od percepcji?

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 05:24
autor: Hitsukejin Shiga
No to teraz moja propozycja będąca efektem dyskusji z Koalą i Yosuke, a także odzewu graczy na różne wersje techniki. Dużo łaskawszy wymóg z mojej + cechy i zdania systematyzujące Seinaru:
Nazwa
Kawarimi no Jutsu
Pieczęci
Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż
Zasięg Max.
Zależny od szybkości
Koszt
E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
Dodatkowe
W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia
Opis Kawarimi no jutsu to technika podmiany ciała użytkownika z przedmiotem znajdującym się w pobliżu w celu uniknięcia obrażeń od ataku przeciwnika. Jej wykonanie składa się z kilku etapów: zawiązania pieczęci, podczas którego wybieramy z otoczenia przedmiot, który posłuży jako nasz zamiennik na polu bitwy, zmieszania chakry, a następnie wyzwolenia samej techniki. Dzięki temu, dokładnie w momencie gdy mielibyśmy otrzymać obrażenia od wrogiego ataku zostajemy "pociągnięci" w miejsce znajdowania się przedmiotu upatrzonego do podmiany, a on w nasze. Następuje błyskawiczna zamiana miejsc, a obrażenia, przed którymi umknęliśmy o włos, w rzeczywistości przyjmuje podmieniony z nami przedmiot.
Zasady
  • Koszt za technikę jest ponoszony w momencie podmiany. Gdy Kawarimi jest przygotowane, lecz nie wykonane, może zostać anulowane przez użytkownika bez straty w chakrze.
  • Kawarimi po przygotowaniu jest gotowe do użycia tak długo, jak długo trzymamy złożoną ostatnią wymaganą pieczęć. Po jej puszczeniu i bez wykonania podmiany technika zostaje anulowana bez strat w chakrze. To samo jeśli opuścimy zasięg naszego obranego do podmiany przedmiotu.
  • Kawarimi no jutsu polega na gwałtownym ruchu postaci w danym kierunku. Zostaje ona niejako "pociągnięta" w kierunku przedmiotu użytego do podmiany, z szybkością znacznie większą od tej, którą sama posiada. Dlatego też po użyciu Kawarimi no jutsu użytkownik potrzebuje chwili na rozpoznanie w nowym otoczeniu. Posiadanie przeciętnej i większej percepcji niweluje ten efekt skutek uboczny.
  • Wykonanie Kawarimi musi być przeprowadzone przez użytkownika świadomie - kluczowym jest tutaj zaobserwowanie nadchodzącego ataku, a także świadomość rzeczywistego zagrożenia. W przypadku, gdy użytkownik nie jest w stanie dojrzeć nadchodzącego ataku ze względu na zbyt niską percepcję lub po prostu o nim nie wie, Kawarimi nie zostanie aktywowane. W związku z tym nie można również zaatakować siebie samego, aby na życzenie przenieść się w określone miejsce, podmieniając się z jakimś przedmiotem.
  • Raz obrany przedmiot do Kawarimi nie może zostać zmieniony bez ponownego zawiązania pieczęci - wykonania techniki od początku.
  • Kawarimi nie jest techniką czasoprzestrzenną. Polega na szybkim ruchu użytkownika w danym kierunku, dlatego nie da się podmienić z przedmiotem, na drodze do którego znajduje się jakakolwiek przeszkoda - ludzka lub terenowa.
  • Każde 50 punktów szybkości pozwala na podmianę na odległości 10 metrów, tak więc ktoś posiadający 200 prędkości będzie mógł dokonać podmiany nawet w zasięgu 40 metrów.

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 17:33
autor: Reika
Kategoryczne ''nie'' dla ostatniej kropki. To ograniczenie zasięgu względem szybkości, to taki shit, że aż boli.

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 18:10
autor: Chise
Szczerze mówiąc (nie wierzę że to mówię) ale popieram Reikę. A to przez, moim zdaniem, wciąż błędny opis.
Skoro jest ona pociągnięta, to samo w sobie sugeruje niezależność od własnej szybkości. Dodatkowo, trzeba pamiętać że jest to dziedzina czakrowa. Ninjutsu. Jeśli już to dałabym zależność od KC, o ile jakiekolwiek.
Więc należałoby albo zmienić opis na szybki skok (trochę jak Shunshin) z przyciągnięciem pniaka na miejsce albo zmienić szybkość na KC.

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 18:23
autor: Hitsukejin Shiga
Zaproponujcie w takim razie swoją wersję techniki. Wszyscy jesteśmy otwarci i chętni na nowe propozycje, a nie tylko "bullshit bo bullshit" i wracamy do tego, ze jesli to jest jedynie przemieszczenie to powinna byc znaczaca roznica miedzy 1 pkt a 250 pkt predkosci, a nie taki hiraishin z dupki.

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 18:30
autor: Reika
Ale masz ból tyłka o tą technikę. Ona właśnie na tym ma polegać. Na szybkiej podmianie, żeby uniknąć ciosu. Bez żadnych ograniczeń w metrach względem szybkości. Wersja Seinaru mi się podobała i w takiej formie popieram tą technikę, a nie jakieś chore ograniczenia, bo na raz Shiga ma problem przez turniejową walkę. Ogarnij się trochę. Wystarczy ograniczenie, że trzeba zdążyć złożyć te pieczęcie, zanim Cię nie zdmuchnie i przytrzymać ostatnią pieczęć, żeby się nie anulowało i żeby w tym czasie nie próbować robić jakiś innych trików.

Edit: chociaż z tą trzymaną pieczęcią to trochę słabo, bo przeciwnik zaraz się pokapuje i co chodzi...

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 19:42
autor: Shinobu
Jako, że niejako ja rozpętałam trochę dyskusję na temat tej techniki pisząc o niej na czacie, to postaram się wtrącić. Na początek, porzućmy te ataki na osoby tylko dlatego, że coś chcą zmienić. Ja wiem, że zawsze każdy jest jasnowidzem i ma radar wyczuwający ból tyłka na kilometry, ale chyba szwankuje, bo nie wykrywa własnego. Trzymajmy się argumentów merytorycznych, a nie osobistych niesnasek.

Dziwi mnie trochę Wasze podejście do techniki rangi E, techniki akademickiej, techniki, którą bardziej nazywacie sztuczką, aniżeli faktyczną techniką. Jest to całkowita podstawa podstaw, coś czego uczą kilkuletnie dzieci, a tymczasem robi się z niej magiczne jutsu czasoprzestrzenne, które sprawia, że w promieniu X metrów można uniknać dosłownie wszystkiego niezależnie od tego jaką ma się szybkość i jak szybko zbliża się do nas technika. Do wszystkich przeciwników jakichkolwiek zmian kieruję to pytanie: "Jak według Was działa ta technika?". Jak shunshin? Czyli chcecie powiedzieć, że zwykły raczkujący shinobi potrafi nauczyć się skoku, który dostępny jest dopiero od osiągnięcia rangi B w ninjutsu? Dodatkowo za o wiele, wiele mniejszy koszt chakry, z dodatkowym wentylem bezpieczeństwa w postaci jednokrotnej aktywacji i bieganiem z techniką w pogotowiu przez kolejne minuty, który gwarantuje jeszcze całkowitą dezorientację przeciwnika, bo podmieniony obiekt nie ukazuje się od razu (a jak to było wielokrotnie pokazane w mandze/anime) przez moment wygląda to tak, jakby atak trafił w podmieniającego się. Wydaje mi się, że bronicie tej techniki tak bardzo, bo jest zbyt wygodna. Napiszę, że składam pieczęcie, biegam sobie i jestem praktycznie NIETYKALNA, a na dodatek pojawię się X metrów dalej. No pewnie, że wygodne, nie? Kto by z tego nie skorzystał.

Jak to widze:

1. Kawarimi to technika przemieszczenia i podmiany. Jej efektywność zależna jest zarówno od szybkości podmieniającego się, jak i od percepcji osoby, która tę podmianę obserwuje. Nie mieszajmy do tego wysokopoziomowego ninjutsu jakim jest Shunshin no Jutsu i nie dawajmy technice AKADEMICKIEJ szybkości Raiton no Yoroi, która oszukuje wszystko. Chcecie mi powiedzieć, że jeśli używający Kawarimi no Jutsu ma 5 szybkości i 200 percepcji (żeby od razu zniwelować argument, że nie widziałby ataku przeciwnika. Widziałby), a patrzący na to przeciwnik ma 200 szybkości i 200 percepcji, to nagle technika rangi E tej pierwszej osobie da takiego boosta, że zdąży zareagować na cięcie mieczem drugiego oponenta, podmieni się z przedmiotem, oddali się od niego na 20 metrów i ten jeszcze będzie zdziwiony? Przykład skrajny, ale czy widzicie jak to absurdalnie brzmi? I nie. Nie ufam sędziom, nie ufam zdrowej logice, bo przekonałam się wielokrotnie, że obie te rzeczy kuleją. Dopóki coś nie jest jasno wypisane, dopóty możliwa jest na ten temat debata. Zapisanie niweluje jakiegokolwiek próby odmiennej interpretacji.

2. To nie jest magiczne pociągnięcie, to sprawny ruch, sztuczka. Przykład z mangi - Kakashi wydostaje się z uścisku, Kakashi chwyta klona Naruto i zostawia go na swoim miejscu, Kakashi chowa się na drzewie. Nie ma tutaj magicznej zamiany, nie ma niestworzonego przyciągania, nie ma teleportacji. Są to ruchy Jounina, które dla zwykłych geninów są magią.

3. Wszelakie tłumaczenia, że technika ma swój urok, że jest podstawowa i powinna być równa dla wszystkich są kompletnie nie na miejscu. Technika ta nie ma swego uroku, a jest dziurawa pod względem mechanicznym i logicznym w obecnym kształcie. Technika nigdy nie jest taka sama dla dwóch shinobi. Wszystko zależy od ich umiejętności i okoliczności, w których zostanie użyta. Wszelakie próby normalizacji jutsu i równania w każdym możliwym przypadku są chyba pomyłką.

4. Miło słyszeć, że ktoś jest na nie jeśli chodzi o ograniczenie szybkości podmiany od szybkości użytkownika. Chciałabym tylko tak nieśmiało wtrącić, że JESZCZE MILEJ BYŁOBY USŁYSZEĆ JAKIŚ KONTRARGUMENT dla tego rozwiązania, a nie jedynie osobiste odczucie niepoparte kompletnie niczym. Tak, kieruję ten punkt głównie do Reiki.

5. Widze też pomysł zastąpienia szybkości za pomocą KC. Z jakiej racji? Ja rozumiem, że to technika ninjutsu, ale opiera się na ruchu fizycznym. Czy zwolennicy takiego rozwiązania twierdzą, że ninjutsu na poziomie E da się tak stymulować mięśnie i ruchy, że przekracza się kilku lub kilkunastokrotnie ich maksymalną wydajność i staje sie nadczłowiekiem? Tak tylko przypomnę, że kiedy chakrą zwiększało się możliwości ciała, to ciało się rozdzierało. Tak, jest coś takiego na forum. Nazywa się Hachimon Tonkou.

6. KOMPLETNIE OSOBISTA REFLEKSJA. Podejrzewam, że w tej technice widzicie ostateczną deskę ratunku dla postaci, które nie poszły w statystyki i nagle budzą się z ręką w nocniku, że w razie ataku nie mają jak szybko uciec z pola walki, więc staracie się z niej zrobić magiczny teleport za pomocą magicznej chakry. Mnie osobiście takie podejście dziwi, ale jak tam wolicie.

_______________________________________

Rozwiązanie:

1. Ostatnia rozpiska Shiga mi się podoba poza dopiskiem o magicznym przyciąganiu. Co do percepcji, można ją zajumać z Shunshina. Tam są ładnie rozpisane progi. Uważam nawet, że pierwsza zależność pomiędzy szybkością, a odległością udanej podmiany była lepsza. Obecna jest strasznie łatwa.

LUB

2. Dorzucić do tego wszystkiego, że zmylenie przeciwnika ma miejsce dopiero wtedy, gdy ma się o X szybkości więcej, niż on sam ma percepcji. Wtedy technika ta nie będzie takim asem w rękawie, bo przed jej użyciem będzie trzeba się zastanowić czy aby na pewno przeciwnik nie przejrzy sztuczki i będziemy w stanie go zmylić. Inaczej możemy zostać nieprzyjemnie zaskoczeni zaraz po wykonaniu podmiany, kiedy oponent natychmiastowo zignoruje kłodę drewna. Proponowałabym tutaj niewielkie 30 punktów szybkości więcej od percepcji przeciwnika.

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 20:00
autor: Papyrus
@Shinobu,
Obrazek
Nie mógłbym się zgodzić z tobą bardziej. Popieram całym sobą. Nie mam co więcej napisać, w końcu napisałaś wszystko za mnie :D

Re: Kawarimi no jutsu

: 22 sty 2018, o 21:00
autor: Seinaru
Dobra, to ja mam tylko jedno pytanie. Skąd przekonanie, że kawarimi to tylko ruch fizyczny? Jest to tylko kolejna teoria, nic więcej. Mamy stronę z mangi, gdzie jest napisane, że Kakashi się podmienia i w zasadzie tyle. Nie jest nigdzie opisane że jest to tylko i wyłącznie fizyczny ruch. Wtedy, w myśl teorii Shinobu, pieczęci i koszt chakry są tylko za wytworzenie dymku w miejscu podmiany.
Do tej pory wszyscy bazujemy na tym, że umiejętności naruto i kakashiego stały na tak różnych poziomach, że kakashi mógł zrobić co chciał i dlatego technika mu wyszła. Ale według tej teorii w slow motion technika przedstawia się następująco:
Przeciwnik wykonuje atak i w czasie gdy ten atak na nas leci mamy:
1. Pięć pieczęci
2. Wybór przedmiotu do podmiany
3. Podbiegnięcie do wybranego przedmiotu
4. Chwycenie wybranego przedmiotu i rzucenie go na swoje dawne miejsce
5. Dopiero teraz wroga technika dolatuje do podmienionego przedmiotu.
I to wszystko w ułamkach sekund. Gdyby to był ruch fizyczny to chyba wszyscy się zgodzą, że aby coś takiego miało miejsce w naszym systemie to przeciwnik musiałby mieć grubo ponad miliard szybkości. Albo i więcej.

No ale dobra, niech będzie że kawarimi to sztuczka która działa tylko wtedy gdy mamy horrendalną różnicę poziomów między walczącymi bo taki padł tutaj przykład. to ja dam teraz taki i proszę o wyjaśnienie według teorii Shinobu.
http://3.bp.blogspot.com/-E1AzyOW3MCE/V ... 900/14.jpg
Rozdział 374 gdyby ktoś chciał zobaczyć sąsiednie strony.
Związane włosami Sannina jedno z ciał Paina jest unieruchomione. I teraz według tej teorii ciało Paina wyswabadza się z włosów Jirayi, biegnie po pieniek i wrzuca go w swoje miejsce, gdzie wcześniej był opleciony i unieruchomiony. I to wszystko ku zaskoczeniu Erosennina, bo stało się to w jednym momencie,w którym właśnie przebijał on włosami swojego przeciwnika. Wniosek?

Kawarimi jest takie jak wszyscy myślą, dodatkowo w oryginale było wykonywane najczęściej bez pieczęci, które do wiki zostały zaciągnięte prawdopodobnie z databooka. Ale tak, jest to technika praktycznie teleportacji, a nie bieganie po polu bitwy i rzucanie pieńkami tam gdzie się przed chwilą stało. Stąd aby była grywalna musi zostać na forum praktycznie napisana od początku i sztucznie ograniczona, albo równie dobrze można ją wywalić. Teoria ze "sztuczką" i ruchem fizycznym jest fajna, dopóki nie rozłoży jej się na poszczególne etapy i zastanowi, jak będzie to wyglądało w praktyce.