Wynagrodzenie dla MG za nieskończone misje

[Support nr 6]

PROBLEM
Gorący temat, który przerzucam z czatu tutaj, by uciąć niepotrzebne niezdrowe dyskusje.
Sprawa dotyczy misji, w których to dochodzi do zmiany prowadzącego z powodu ogłoszonego w odpowiednim dziale urlopu. Obecnie w takich przypadkach wynagrodzenie za prowadzenie dostaję wyłącznie osoba, która przejmuje misje i kończy ją za urlopowicza. W ostatnich dyskusjach niektóre osoby uznały to za krzywdzące i były zdania, że pierwszy prowadzący, który wykona większość roboty, powinien zostać mimo wszystko w jakiś sposób wynagrodzony.

ROZWIĄZANIE
Temat w dużej mierze wynika z samej dyskusji graczy, więc prosiłbym o przeniesienie rozmowy do tego tematu i wysuniecie propozycji dotyczących tego, co zrobić z tym - według niektórych - krzywdzącym regulaminem misji. Czy zmieniamy coś w tej kwestii i jak, czy zostawiamy obecny stan rzeczy.

Z mojego punktu widzenia:
Domyślam się, że intencją istniejącego regulaminu było promowanie kończenia rozpoczętych przez siebie wątków i nie porzucanie misji. Stąd brak wynagrodzenia za nieskończenie, a pełne lub połowiczne wynagrodzenie (w wielu przypadkach całkiem duże względem włożonej pracy) za przejęcie misji. Czasem przejmujący pisze i tak jeden post lub dwa i misja jest zakończona.
Jak dla mnie, to można byłoby wynagradzać MG, którzy poprowadzili większość wątku (mam na myśli więcej niż połowę wymaganej liczby postów), ale nie skończyli go z powodu urlopu. Tyle, że nie byłoby to wynagrodzenie standardowe - powiedzmy 1/2 standardowego wynagrodzenia, może nieco więcej gdy misja była praktycznie dociągnięta do końca i została przejęta na ostatni odpis. Albo 1/4 lub 1/3, żeby przynajmniej pierwszy prowadzący nie był poszkodowany, że w ogóle nic nie dostał.

DODATKOWE UWAGI
W sumie to tyle, zapraszam do dyskusji.

[Harran]

Ja bym ewentualnie jeszcze rozważył, czy nie wprowadzić systemu, że dostaje się procent wynagrodzenia za misję równy procentowi napisanych postów względem minimalnej liczby postów potrzebnej do jej zakończenia. To znaczy, że gdy ktoś zrobi 50% misji, to dostanie 50% wynagrodzenia. Jak ktoś zrobi 10% misji, to 10% wynagrodzenia etc. Oczywiście dotyczyłoby to tylko mg, którzy zgłosili urlop, aby wciąż promować kończenie zaczynanych misji.

Ciesze się jednak, że temat powstał i że jest chęć do zmian.

[Yamanaka Inoshi]

Ja nie mam problemu z tym by ktoś dostawał nagrodę za włożoną w to pracę[ lol jak to brzmi ].
Tylko wszystko rozbija się o to kto miałby zostać wynagrodzony teraz. Otóż nikt, prawo jak zostanie wprowadzone powinno dotyczyć tylko sytuacji mających miejsce od dnia wprowadzenia.

Dlaczego? Bo fair by było tylko jeśli każdy poprzednio poszkodowany też coś dostał a nie ma sensu się w to babrać.

Z drugiej strony rozumiem obecny wpis regulaminu i właściwie to rozumiem dlaczego został wprowadzony i jeżeli rzeczywiście celem ustanowienia tej, obowiązującej obecnie zasady była chęć by gracze dokańczali wątki to uważam, że swoje robi. Zniechęca do zaczynania wątków by je porzucić z najróżniejszych powodów.

Ja bym ewentualnie jeszcze rozważył, czy nie wprowadzić systemu, że dostaje się procent wynagrodzenia za misję równy procentowi napisanych postów względem minimalnej liczby postów potrzebnej do jej zakończenia. To znaczy, że gdy ktoś zrobi 50% misji, to dostanie 50% wynagrodzenia. Jak ktoś zrobi 10% misji, to 10% wynagrodzenia etc. Oczywiście dotyczyłoby to tylko mg, którzy zgłosili urlop, aby wciąż promować kończenie zaczynanych misji.

Ciesze się jednak, że temat powstał i że jest chęć do zmian.

Pytanie co nazywamy zakończeniem misji. Przerywanie wątku w trakcie bo limit postów jest passe.
Swoją drogą, musiałbym dostać 200% wynagrodzenia albo więcej nie raz nie dwa bo limity przekraczam równo. [ tak wychodzi, co poradzę ]

[Vulpie]

Nie.
Jeśli gracz zmienia MG oznacza to, że coś mu nie pasowało, bez znaczenia, jakie te powody były. W interesie MG jest pilnowanie swoich misji.

[Harran]

To oczywiste, że prawo nie działa wstecz. W teorii można się o to kłócić, ale nie sądzę, aby to miało sens, tym bardziej, że zwykle to jednak są małe ilości ph.

Po to aby gracze dokańczali wątki, jest wzmianka o urlopach. Jeśli ktoś po prostu gracza olał, to mu sie ph nie należy. Jeśli jednak dopadło go życie i nie ma czasu/możliwości na odpisy i zgłosił to w odpowiednim miejscu, to wtedy nie ma mowy o porzucaniu gracza, a właśnie o urlopie i tylko o takie przypadki mi chodzi.

Misja się kończy, gdy mistrz gry tak uzna, to chyba oczywiste. Są też niepisane zasady odnośnie dawania bonusowych ph, jeśli ktoś da coś ekstra od siebie. Mnie chodzi o procenty od minimalnego wynagrodzenia, za minimalną ilość postów i obie te wartości są określone w regulaminie misji.

Nie.
Jeśli gracz zmienia MG oznacza to, że coś mu nie pasowało, bez znaczenia, jakie te powody były. W interesie MG jest pilnowanie swoich misji.

W takim razie należałoby ustalić, że nie można zmieniać mg jeśli ten jest na urlopie.

[Yamanaka Inoshi]

W takim razie należałoby ustalić, że nie można zmieniać mg jeśli ten jest na urlopie.

XD

Dlaczego ja mam iść na urlop bo ty jesteś na urlopie? No chyba nie.

[Harran]

W takim razie należałoby ustalić, że nie można zmieniać mg jeśli ten jest na urlopie.

XD

Dlaczego ja mam iść na urlop bo ty jesteś na urlopie? No chyba nie.

Dlaczego więc mam nie dostawać ph tylko dlatego, że nagle nie mam czasu na odpis, bo np jestem w szpitalu czy z innego wypadku losowego? Właśnie po to jest ten temat aby coś z tym zrobić.

[Yamanaka Inoshi]

Dlaczego więc mam nie dostawać ph tylko dlatego, że nagle nie mam czasu na odpis, bo np jestem w szpitalu czy z innego wypadku losowego? Właśnie po to jest ten temat aby coś z tym zrobić.

Z tego samego powodu z którego gracze którzy poszli na event i dopadło ich życie też nie dostali takiej nagrody jak wszyscy tylko mniejszą bo nie ryzykowali bo urlop chroni gracza nie mg tak naprawdę.

[Harran]

Dlaczego więc mam nie dostawać ph tylko dlatego, że nagle nie mam czasu na odpis, bo np jestem w szpitalu czy z innego wypadku losowego? Właśnie po to jest ten temat aby coś z tym zrobić.

Z tego samego powodu z którego gracze którzy poszli na event i dopadło ich życie też nie dostali takiej nagrody jak wszyscy tylko mniejszą.

Taki sam, czyli jaki?

[Vulpie]

W wypadku urlopu MG jest zobowiązany poinformować swojego gracza, jeśli temu pasuje czekanie to sprawa gracza, jeśli nie to zmiana MG jest naturalna. Kwestia dogadania się i odrobina szacunku dla czasu innych.
Rzecz jasna w tym wypadku również odrzucam ze swojej strony.

[Uchiha Izanami]

Zgadzam się z Ocirem. Oczywiście - musi to dotyczyć MG, którzy idą na urlop i wracają po nim na forum, a nie dla uciekinierów. Czy dla kogoś, kto robi to zbyt często, żeby nie promować tego, że MG sobie zaczyna, nie ma pomysłu oraz nie kończy misji przez to. Do tego uważam, że trzeba również ustalić minimalną ilość postów, jakie MG rozpoczynający misję musi napisać, żeby być uwzględniony w nagrodach.

PROPOZYCJA

Jeżeli MG rozpoczął misję i musiał iść na urlop spowodowany sytuacją losową, a gracz nie chce czekać:
- dostaje 0 PH wynagrodzenia, jeżeli napisał mniej niż 30% postów
- dostaje proporcjonalnie PH do ilości napisanych postów, jeżeli napisał 30% postów i więcej.

Wynagrodzenie MG przejmującego misję nie zmienia się.

Punkty można odebrać jedynie po powrocie na forum. Inaczej przepadają. Nie przechodzą na następną postać gracza.
Aby MG nie nadużywał systemu, sytuacja wymieniona powyżej może się zdarzyć raz na 3 miesiące.

DODATKOWO
Dopisek w regulaminie - czy to misji czy ogólnym:
MG powinien poinformować gracza o swojej nieobecności w ciągu 48h od ostatniego posta, aby gracz mógł wnioskować o zmianę Mistrza Gry. Dodatkowo każdy gracz powinien sprawdzać dział "Nieobecności", aby, w przypadku, gdyby MG nie miał możliwości poinformowania, gracz mógł się dowiedzieć, czy coś się nie stało.

[Numa]

Nie
Jak dla mnie obecny stan jest dobry ale to nie zmienia faktu iż.

3. Administracja Shinobi War
A. Właścicielem strony jest osoba hostująca forum i to ona odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie forum. Także do tej osoby należy ostateczne zdanie w kwestiach rozstrzygających.
B. Najwyższą władzę na forum (poza Head Adminem) sprawuje Administracja.
C. Administrator ma za zadanie służyć użytkownikom pomocą, rozstrzygać sporne kwestie.

To co wystąpiło, spowodowało jest sytuacją specyficzną i po prostu administracja może uznać że pierwszy prowadzący dostanie część wynagrodzenia. Tyle większego kombinowania nie ma co czynić widziałem już dziwne sytuacje. Nie tu. Lecz nie oznacza że musi dostać. Mg nie kończąc misji i znikając musi po prostu się liczyć z karą.
Dlaczego przejmujący dostaje wynagrodzenie, przejmowanie czyichś misji zazwyczaj nie jest proste.

To jest jak jest aby misje działały sprawnie. Temu Nie.

[Nikusui]

A ja jestem na nie, bo wiem, że będzie to wykorzystywane. Tak, jak zostało wykorzystane to, że jedna osoba dostała to wynagrodzenie połowiczne (od razu wyjaśniam, że wliczony był tam bonus za jakość). Jednak w tym wypadku przejęcie misji było dogadane, a sytuację Sagisy pod koniec maja każdy raczej zna. Zdrówka, kochana. <3

Dlaczego na nie?
1. Żeby uniknąć zaczynania prowadzenia misji, a w momencie, kiedy się odechce, po prostu ją porzucić - nawet nie uwierzę, jak wzniosą się słowa sprzeciwu, że tak się na pewno nie zdarzy.
2. Jeśli MG nie informuje gracza o urlopie w formie pw/gg o swoim urlopie - to tym bardziej nie powinien dostać wynagrodzenia. Dla mnie jest to olanie gracza.
3. Jeśli informuje na sb, bez potwierdzenia gracza, że zrozumiał - również bez wynagrodzenia.

Ogólnie była mowa na konferencji, że jak ktoś podjął się prowadzenia misji, a jej nie dokończył - wygrodzenia otrzymać nie powinien. Sytuacja, którą rozpoczęła Izanami, jest nową na forum, bo do tej pory nie było problemu, gdy ktoś był na urlopie. Przeważnie jak MG nie był w stanie dokończyć misji, bo nie miał czasu, misja została przejmowana i nikt nie robił z tego problemu. Nie rozumiem, dlaczego nagle, dla max 5PH, bo więcej bym za to nie dała, robi się tak wielki problem. Hayami, Hikari - to tylko przykłady graczy, którzy również nie otrzymali dla siebie PH, za misje wyższe rangą, bo albo nie mogli odpisywać na czas i gracz zażyczył sobie zmiany MG, albo tego czasu przez kilka najbliższych dni nie mieli.

Harran, zasada, by nie można było zmienić MG na urlopie, jest absurdalna. Co, jeśli MG wpisze urlop na tydzień? Na dwa? Gracz ma tyle czekać? Nie przesadzajcie. Pamiętajcie o tym, że to wciąż gra, a nie uziemienie, bo jednej osobie coś nie odpowiada/nie ma czasu/coś wypadło, bo i takie wypadki się zdarzają. Wtedy się po prostu rezygnuje i daje się wykazać komuś innemu.

[Harran]

W wypadku urlopu MG jest zobowiązany poinformować swojego gracza, jeśli temu pasuje czekanie to sprawa gracza, jeśli nie to zmiana MG jest naturalna. Kwestia dogadania się i odrobina szacunku dla czasu innych.
Rzecz jasna w tym wypadku również odrzucam ze swojej strony.

Nigdzie nie jest napisane, że mg ma taki obowiązek. Należałoby to gdzieś dopisać. Co natomiast w przypadku, gdy gracz nie chce czekać i za obopólną zgodą zmienia mg? Wtedy ten pierwszy mg, który zrobił wszystko ok, ma nie dostać ph?

To co wystąpiło, spowodowało jest sytuacją specyficzną i po prostu administracja może uznać że pierwszy prowadzący dostanie część wynagrodzenia. Tyle większego kombinowania nie ma co czynić widziałem już dziwne sytuacje.

Wygodniej jednak jest, gdy prawo ma jak najmniej luk i nie polega na arbitralnej decyzji administracji...

Nikusui, nikt nie odnosi się do konkretnej sytuacji. Było minęło, dla mnie to nie ma znaczenia. Chodzi jednak o to, aby takie sytuacje się nie powtarzały.

Harran, zasada, by nie można było zmienić MG na urlopie, jest absurdalna. Co, jeśli MG wpisze urlop na tydzień? Na dwa? Gracz ma tyle czekać? Nie przesadzajcie. Pamiętajcie o tym, że to wciąż gra, a nie uziemienie, bo jednej osobie coś nie odpowiada/nie ma czasu/coś wypadło, bo i takie wypadki się zdarzają. Wtedy się po prostu rezygnuje i daje się wykazać komuś innemu.

Dlatego uważam, że to nie jest najlepszy pomysł. Powstaje jednak właśnie problem, gdy mg pójdzie na urlop (w końcu może) i dogada się z graczem i ten nie chce czekać, ale sporo misji już zostało zrobione. Wtedy nie ma żadnego konfliktu, nikt nie popełnił żadnego błędu, ale mg i tak nie dostaje wynagrodzenia.

[Yamanaka Inoshi]

Nikusui, nikt nie odnosi się do konkretnej sytuacji. Było minęło, dla mnie to nie ma znaczenia. Chodzi jednak o to, aby takie sytuacje się nie powtarzały.

To zwyczajnie kończcie misje albo dogadujcie się z graczem/informujcie go.