Konsekwencje "Konsekwencji"
: 17 lip 2015, o 10:03
Problem
Aktualnie istnieją następujące atrybuty:
- Kontrola Chakry
- Siła
- Szybkość
- Wytrzymałość
- Percepcja
- Psychika
- Konsekwencja
Zasadniczo, pierwszych 5 jest logicznych, wpływających bezpośrednio na predyspozycje i możliwości postaci, praktycznie nie ingerując w granie nią tj. siłę się wyrobi, szybkość poćwiczy, a wygadanie postaci które jest lwią częścią odgrywania wymaga... kupowania PA?
Problemem, są jednak ostatnie 2, ale w jaki sposób? Otóż, moim zdaniem są one sztucznie rozdzielone na dwa - jedna z nich odpowiada za zdolność korzystania z genjutsu + gadka szmatka, druga natomiast jest jej przeciwieństwem + oddaje wytrzymałość postaci na widoki takie czy inne.
Główny problem to fakt, że zarówno Psychika jak i Konsewkencja ingerują bezpośrednio w prowadzenie postaci.
Konsekwenja:
Widziałem kilka kart w których była mowa o tragicznej przeszłości. NIe mam wglądu w KP, ale nie wierze, że te osoby władowały sobie wszystkie dostępne PA w Konsekwencje, co by w ogóle móc grać po takiej traumie.
Ponad to, każdy tutaj jest mniej lub bardziej doświadczonym wojownikiem, udawanie, że żaden nigdy nie widział krwi jest niepoważne i sztuczne. Że niby z "początku" jest delikatny jak niemowlę, a nagle sobie rozda punkciki zdobyta za np. prowadzenie misji (czyli w sumie brak aktywności swojej postaci) i nagle zmienia nam się jej podatność na widoki nieprzyjemne, czy też mordowanie postaci NPC.
Mało tego - jakiekolwiek użycie broni przez postać, która nie ma w tym atrybucie przynajmniej 81 pkt (a tak wynika z rozpiski), jest niemożliwe, bo brak jej mentalnych podstaw do zabicia kogokolwiek - to samo się tyczy jutsu zdolnych zrobić komuś kuku - gotowość zabicie wroga jest przez ten atrybut stanowczo zbyt mocno tłamszona. Podjęcie się misji większej niż C również (kto nie wierzy, niech poczyta).
Pytanie kolejne - ktoś chce mieć postać popapranego zabijaki, co nie pyta, a morduje i moralność ma gdzieś. Ile taki gracz musi wpakować w samą tylko konsekwencję, by mieć swoją postać taką, jaką by chciał w istocie grać?
Psychika:
Tutaj mamy mniej namotane - logiczne korzystanie z genjutsu, ale... Co to ma do gadki-szmatki? Nie mając wysokiej psychiki mam ze swej postaci uczynić troglodytę co się nie potarguje, chociaż ewidentnie nie kreuję jej na idiotę? Pytanie można odwrócic - co jak gracz gada z graczem, a jeden z nich ma wysoką psychikę - zawsze uda mu się nakłonić rozmówce do swej racji, bo tak chce system? I co ważniejsze, czy ktoś będzie tego w ogóle pilnował, lub ewentualne skargi rozpatrywał?
Rozwiązanie
Na moje rozwiązanie winno wyglądać tak:
- kwestie genjutsu i odporności na nie zachować, ale oba atrybuty zsynonimizować, tj. zastąpić jednym.
- kwestie typu odpornośc psychiczna na widoki takie,a takie, krasomówstwo itp. zachować do indywidualnej kwestii gracza + GM. Jak ma się już tego Chunnin'a, czy też kilka misji na karku, to i nasza odporność na trudne życie ninja wypracowała się sama bez pakowania pkt w jakiś sztuczny twór za to odpowiedzialny. GM widząc, że postać ma np. 3 misje D, 2 C już coś tam o życiu wie i dostosuje jej reakcję na widoki takie a takie.
- Odporność na tortury fizyczne zostawić wytrzymałości + połączonemu atrybutowi Psychika/Konsekwencja
Dodatkowe uwagi
Dlaczego to w ogóle ruszać? To, w co się bawimy to PBF - nie RPG na żywo. Sesje które w pokoiku idą 2h minut i zależą od rzutu k20, tutaj ciągną się tydzień i więcej. W przypadku zwykłej sesji rozwiązywanie wszystkiego kośćmi + skwantowanie każdej cechy postaci do liczb ma sens, bo tutaj ciągle jest element dynamicznej niepewności losu. Na forum winno się moim zdaniem wprowadzić swoiste uproszczenia (tj. charakter postaci problem gracza, nie systemu) i tylko kwestie na prawdę ważne i systemowe (odporność/podatność na genjutsu) oceniać liczbami.
Aktualnie istnieją następujące atrybuty:
- Kontrola Chakry
- Siła
- Szybkość
- Wytrzymałość
- Percepcja
- Psychika
- Konsekwencja
Zasadniczo, pierwszych 5 jest logicznych, wpływających bezpośrednio na predyspozycje i możliwości postaci, praktycznie nie ingerując w granie nią tj. siłę się wyrobi, szybkość poćwiczy, a wygadanie postaci które jest lwią częścią odgrywania wymaga... kupowania PA?
Problemem, są jednak ostatnie 2, ale w jaki sposób? Otóż, moim zdaniem są one sztucznie rozdzielone na dwa - jedna z nich odpowiada za zdolność korzystania z genjutsu + gadka szmatka, druga natomiast jest jej przeciwieństwem + oddaje wytrzymałość postaci na widoki takie czy inne.
Główny problem to fakt, że zarówno Psychika jak i Konsewkencja ingerują bezpośrednio w prowadzenie postaci.
Konsekwenja:
Widziałem kilka kart w których była mowa o tragicznej przeszłości. NIe mam wglądu w KP, ale nie wierze, że te osoby władowały sobie wszystkie dostępne PA w Konsekwencje, co by w ogóle móc grać po takiej traumie.
Ponad to, każdy tutaj jest mniej lub bardziej doświadczonym wojownikiem, udawanie, że żaden nigdy nie widział krwi jest niepoważne i sztuczne. Że niby z "początku" jest delikatny jak niemowlę, a nagle sobie rozda punkciki zdobyta za np. prowadzenie misji (czyli w sumie brak aktywności swojej postaci) i nagle zmienia nam się jej podatność na widoki nieprzyjemne, czy też mordowanie postaci NPC.
Mało tego - jakiekolwiek użycie broni przez postać, która nie ma w tym atrybucie przynajmniej 81 pkt (a tak wynika z rozpiski), jest niemożliwe, bo brak jej mentalnych podstaw do zabicia kogokolwiek - to samo się tyczy jutsu zdolnych zrobić komuś kuku - gotowość zabicie wroga jest przez ten atrybut stanowczo zbyt mocno tłamszona. Podjęcie się misji większej niż C również (kto nie wierzy, niech poczyta).
Pytanie kolejne - ktoś chce mieć postać popapranego zabijaki, co nie pyta, a morduje i moralność ma gdzieś. Ile taki gracz musi wpakować w samą tylko konsekwencję, by mieć swoją postać taką, jaką by chciał w istocie grać?
Psychika:
Tutaj mamy mniej namotane - logiczne korzystanie z genjutsu, ale... Co to ma do gadki-szmatki? Nie mając wysokiej psychiki mam ze swej postaci uczynić troglodytę co się nie potarguje, chociaż ewidentnie nie kreuję jej na idiotę? Pytanie można odwrócic - co jak gracz gada z graczem, a jeden z nich ma wysoką psychikę - zawsze uda mu się nakłonić rozmówce do swej racji, bo tak chce system? I co ważniejsze, czy ktoś będzie tego w ogóle pilnował, lub ewentualne skargi rozpatrywał?
Rozwiązanie
Na moje rozwiązanie winno wyglądać tak:
- kwestie genjutsu i odporności na nie zachować, ale oba atrybuty zsynonimizować, tj. zastąpić jednym.
- kwestie typu odpornośc psychiczna na widoki takie,a takie, krasomówstwo itp. zachować do indywidualnej kwestii gracza + GM. Jak ma się już tego Chunnin'a, czy też kilka misji na karku, to i nasza odporność na trudne życie ninja wypracowała się sama bez pakowania pkt w jakiś sztuczny twór za to odpowiedzialny. GM widząc, że postać ma np. 3 misje D, 2 C już coś tam o życiu wie i dostosuje jej reakcję na widoki takie a takie.
- Odporność na tortury fizyczne zostawić wytrzymałości + połączonemu atrybutowi Psychika/Konsekwencja
Dodatkowe uwagi
Dlaczego to w ogóle ruszać? To, w co się bawimy to PBF - nie RPG na żywo. Sesje które w pokoiku idą 2h minut i zależą od rzutu k20, tutaj ciągną się tydzień i więcej. W przypadku zwykłej sesji rozwiązywanie wszystkiego kośćmi + skwantowanie każdej cechy postaci do liczb ma sens, bo tutaj ciągle jest element dynamicznej niepewności losu. Na forum winno się moim zdaniem wprowadzić swoiste uproszczenia (tj. charakter postaci problem gracza, nie systemu) i tylko kwestie na prawdę ważne i systemowe (odporność/podatność na genjutsu) oceniać liczbami.