Katon: Suyaki no Jutsu - zmiana

[Natsume Yuki]

Tak jak Mus. Sory Kan, ale ta wersja techniki jest jeszcze bardziej pokurwiona niż była, na takie coś nie ma wafla. <notlikethis>

[Yami]

Nie możecie zrobić, że aby wykonać technikę trzeba najpierw zamknąć przeciwnika w swego rodzaju piekarniku jak jest to pokazane w Anime? Może właśnie technika tego wymagała?

[Hitsukejin Shiga]

A mi sie ta technika w wersji Kana strasznie podoba. Może z wymogiem A, na A, moze nawet na zakazke wywalic, ale 20x20x20 dobrze oddaje silę, jaką technika zaprezentowała w anime... A właśnie, jaką?

https://www.cda.pl/video/1418281a2

Minuta 15 górę. Zapieczenie wielkiego summona w posągu z gliny to był efekt pokrycia lepką gliną go, zrobienia kopuly inną techniką, a potem wypalenie jej ogniem z tej techniki. Widziałbym tutaj mowiac szczerze wielki zasieg ognia z dopiskiem ze wypelnia dane pojemniki/pomieszczenia, ale raczej znerfił siłe. W anime jak widac tylko wypala. Nic wiecej.

Z drugiej strony wymóg uzycia innych technik - w praktyce - O ile ktos nie jest Reika idacą we wszystkie zywioly - zabija technike. Zwlaszcza tak wysoko rangowej jak ta od sixteen pillars cap.

[Kuroi Kuma]

Moja propozycja o/

Nazwa

Katon: Suyaki no Jutsu

Pieczęci

Szczur → Smok → Świnia

Zasięg Max.

25 metrów

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polegająca na wywołaniu wybuchu płomieni z ziemi w konkretnym miejscu. Może ono maksymalnie pokryć powierzchnię o wymiarach 4x4 m. Technikę wykrywa doujutsu, a także wszelaki sensor. Jeśli jednak złapie coś w swój zasięg to prawdopodobnie zabije bez możliwości przetrwania. Ogień sunie na upragnione miejsce w zasięgu techniki, przesyłany po bardzo cienkiej linii czakry od użytkownika do punktu docelowego, podobnie jak w technice Katon:Hibashiri. Ogień od razu spopiela cel, nie oprą się nawet najsilniejsze Summony.
Technika może zostać wykorzystana w połączeniu z Raiton: Jūrokuchū Shibari, wtedy też powierzchnia wzrasta do 20x20 m

[Papyrus]

Generalnie myk jest taki że technika została wykorzystana jedynie w anime. Jedynie podczas tego momentu i to też tylko raz. Nie mówię że to argument żeby wyjaśnić jej rakowość, ale to jest ten argument.

Wszystkie Katon wychodzą z ciała użytkownika albo też obok niego. Już w gotowej formie płomienia, czy to ukształtowanego czy nie. Problem strumienia chakry polega na tym że to też nie jest jakkolwiek wpasowane w ogólny koncept żywiołu. Dlatego byłbym za wywaleniem techniki calkowicie. Z uwagi na to że jest niespójna względem mechaniki samego żywiołu, jak również gdyż została użyta jedynie raz podczas całej serii, a jej działanie nigdy nie doczekało się jakichkolwiek wyjaśnień.

[Hitsukejin Shiga]

To, ze technika zostala uzyta raz i tylko w anime nie jest szczerze zadnym argumentem, skoro mamy conajmniej kilka technik uzytych raz + techniki z filmow i fillerow.

Ten takze moze wyjsc z ciala - cienka linia jak z Hibashiri, jak z wersji Sznycla, po jednej malej zmianie...

Nazwa

Katon: Suyaki no Jutsu

Pieczęci

Szczur → Smok → Świnia

Zasięg Max.

25 metrów

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polegająca na wywołaniu wybuchu płomieni z ziemi w konkretnym miejscu. Może ono maksymalnie pokryć powierzchnię o wymiarach 4x4 m. Jeśli złapie coś w swój zasięg to prawdopodobnie zabije bez możliwości przetrwania. Ogień sunie na upragnione miejsce w zasięgu techniki, przesyłany po bardzo cienkiej linii czakry od użytkownika do punktu docelowego, podobnie jak w technice Katon:Hibashiri, co daje czas na reakcję. Ogień od razu spopiela cel, nie oprą się nawet najsilniejsze Summony. Technika może zostać wykorzystana w połączeniu z Raiton: Jūrokuchū Shibari, wtedy też powierzchnia wzrasta do 20x20 m

[Papyrus]

Nazwa

Katon: Suyaki no Jutsu

Pieczęci

Szczur → Smok → Świnia

Zasięg Max.

25 metrów

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polegająca na wywołaniu wybuchu płomieni z ziemi w konkretnym miejscu. Może ono maksymalnie pokryć powierzchnię o wymiarach 4x4 m. Jeśli złapie coś w swój zasięg to prawdopodobnie zabije bez możliwości przetrwania. Ogień sunie na upragnione miejsce w zasięgu techniki, przesyłany po bardzo cienkiej linii czakry od użytkownika do punktu docelowego, podobnie jak w technice Katon:Hibashiri, co daje czas na reakcję. Ogień od razu spopiela cel, nie oprą się nawet najsilniejsze Summony. Technika może zostać wykorzystana w połączeniu z Raiton: Jūrokuchū Shibari, wtedy też powierzchnia wzrasta do 20x20 m

Poprawię. Technika Katon: Hibashiri nie działa na zasadzie cienkiego strumienia chakry, a płomienia który powstaje na ciele użytkownika i potem się rozchodzi. Chyba że chodziło o sam fakt dotarcia do punktu docelowego, ale ze zdania wynika jakby Katon: Hibashiri działał w oparciu o te strumień chakry.

A fakt czy coś pochodzi z anime czy mangi akurat jest całkiem istotny, bo Kishimoto dbał o podstawy swojego uniwersum w jakimś stopniu, w przeciwieństwie do animatorów u których na być, za przeproszeniem, pierdolnięcie i widowisko, a zasady są zepchnięte nieco na dalszy plan. Katon: Hibashiri tak swoją droga pochodzi z filmu także.

[Hitsukejin Shiga]

Oczywiście, że chodziło o dochodzenie techniki, jej dotarcie, do miejsca docelowego z tą linią czakry bo chyba pojawianie się jej znikąd/spod ziemi jest tutaj jej największym bólem. A teraz już tego nie ma co ogranicza diametralnie rakopotencjal tej techniki. Sądzę, że zaproponowana wersja w wersji bez raitonu jest nawet za słaba na tą range, gdyż ogień z karyuendana też spopiela, a jest range niżej i ma lepszy potencjał. Tutaj jedyna zaleta techniki jest ... w sumie tylko ta bezsensowna moc żaru która może spopielac cel, ale szanujmy się - w aktualnej wersji, z pieczęciami i zasygnalizowany przez mechanikę hibashiri miejscem uderzenia, nawet paralityk odskoczy te kilka metrów w bok...

Żeby nie było wolałbym wersje Exodii, ale tylko w obliczu tej wersji lub wywalenia, choć uważam ją za słaba niewspółmiernie do rangi.

[Papyrus]

Ten strumień chakry nie jest do końca sygnałem odnośnie pojawienia się tego poletka ognia. Fakt, sensorzy mogą to zobaczyć, ale tylko oni. Nie ma żadnego innego sposobu na to poza twoim UN/Klanem i to jest myk tutaj. Że jest to zbyt wąska grupa. Jeśli masz zwykły Katon, to możesz się przed nim zasłonić Dotonem, uniknąć, uciec pod ziemię, zablokować piachem Sabaku albo Kryształem, uniknąć na skrzydłach Kami, ugasić Suitonem, Kawarimi użyć, wypluć wodę jeśli jesteś Hoshigaki, zrobić sobie zbroję z kości albo Lawy, drewnem nawet, etc. Ogrom możliwości które możesz zastosować w celu obronienia się jest w luj duży, możesz skontrować tą technikę jeśli leci do ciebie i wypluwasz. A tutaj nie możesz jej powstrzymać i musisz być Uchiha/Hyuga/Ranmaru/UW Sensor, żeby być wogóle świadomym ataku, po czym wykonać odpowiednio szybki unik żeby jeden języczek ognia który cię trafi nie spalił cię całego.

No i w opisie nadal są frazy które nie mówią o użyciu tego na ziemi. Bo czemu nie skierować takiego strumienia na kogoś zamiast pod kogoś? Co stoi na przeszkodzie by strumień chakry który podpala grunt nie podpalił kogoś bezpośrednio?

[Jawa]

Cóż mogę rzec. Żadnej cienkiej linii chakry w tej technice nie było. Moim zdaniem działała ona tak, że wysyłaliśmy naszą chakrę w jakieś miejsce i tam nadawana była jej natura stąd też "wybuch" ognia totalnie znikąd. Błędne jest założenie w opisie techniki, że jest ona instakillem, gdyż by faktycznie zabiła należało pobyć w niej kilka sekund. Jak spojrzeć na to co widoczne było w anime to summon wcale nie wyparował, a Doton którym został oblany po prostu stwardniał. Ogień owszem klepał, ale nie tak jak mówi opis. Zresztą nie bez powodu użyto wcześniej techniki zamykającej w pomieszczeniu. Coś musiało go tam utrzymać by został ładnie przypieczony. Tak więc jeśli nerfić jakiś element to właśnie ten. Dodatkowo powiedzmy, że można dorzucić jakiś delay w imię zdrowia tego czegoś że czujemy gorąco od ziemii czy coś w tym rodzaju, albo np chakra przy nadawaniu natury staje się widoczna. To faktycznie będzie zdrowe rozwiązanie pozwalające na jakąkolwiek reakcje. Inna sprawa, że technika była większa niż 4x4 i faktyczna wielkość to być może 10x10 albo i więcej co się zbytnio nie podoba. Nie uważam też tego za większe chamstwo od tego co prezentuje Reberu czy nawet spora ilość technik z klanów, które takowe posiadają. Tam również totalnie znikąd pojawia się element, który nas otacza. Może i często nie zabija, ale nie oszukujmy się. Walniemy cokolwiek w taki łakomy kąsek i gościa nie ma, a i bardziej ambitni adepci wykorzystywania systemu po prostu przyspamią jakimiś ostrymi rzeczami nadziewając nas niczym szaszłyk.

[Boyos]

Baaardzo długo tu nie zaglądałem i nie wiem czemu pojawiła się w ogóle opcja wystrzeliwania tego katonu spod ziemi, co umożliwia tworzenie tego na otwartej przestrzeni. Zupełnie nie zwracając uwagi na to, że sama nazwa techniki mówi o piecu, pieczeniu, piekarniku itd. Nikt też nie odniósł się do pomysłu wytwarzania tych płomieni ze ścian jakiegoś pomieszczenia, co praktycznie rozwiązałoby problem całkowicie z instakillami i pojawianiem się ognia znikąd pod użytkownikiem. Dlatego wrzucam jeszcze moją wersję, aby jeszcze bardziej zamieszać. Ogólne jej założenie jest takie, że technika jest tak samo potężna jak sytuacyjna - potrzebne jest do tego pomieszczenie i najlepiej, żeby nie było w nim nas ani żadnego naszego sojusznika. Czyli ni mniej i nic więcej ponad to, co zostało pokazane w anime, bez dopisywania do tego teorii rodem z Hibashiri, co do niczego dobrego moim zdaniem nie prowadzi.

Nazwa

Katon: Suyaki no Jutsu

Pieczęci

Szczur → Smok → Świnia

Zasięg Max.

25 metrów

Koszt

D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika Katonu będąca potężnym, lecz bardzo sytuacyjnym jutsu. Aby je wykonać, nasz przeciwnik lub przeciwnicy muszą znajdować się w jakiejś ograniczonej ścianami przestrzeni - może to być jakieś pomieszczenie lub pułapka będąca efektem innej techniki. Po złożeniu pieczęci i przelaniu chakry do owej struktury, z jej ścian zaczynają wydobywać się płomienie niczym w piecu, zamieniając całą jej przestrzeń w istny piekarnik, w którym nasz oponent zostaje spopielony. Prędkość powstawania płomieni ze ścian stoi na poziomie ponadprzeciętnym (180), a mają one zasięg wewnątrz pomieszczenia maksymalnie 10 metrów (sięgają również takiej wysokości). Oznacza to, że w pomieszczeniach większych ogień nie obejmie całego pomieszczenia, lecz na pewno będzie odczuwalny jego ogromny żar.

Mamy zatem pomieszczenie, pozwalające spalać summony i nie pozwalające zabijać wszystkiego w dużych pomieszczeniach. Tyle ode mnie. Jeśli nie podoba Wam się taka koncepcja, to można równie dobrze zrobić półwidzialną nitkę chakry prowadzącą pod nogi przeciwnika któremu nagle bucha ogień w twarz

[Jawa]

Po przemyśleniu sprawy możliwe, że powolutku skłaniałbym się do tego co zaproponował Seinaru chociaż nadal odrzuca mnie od tego to, że nie ma logicznej podstawy by ogień mógł powstawać ze ścian, a z ziemi nie i jest to takie sztuczne ograniczanie techniki bo stanowi coś co pojawia się ot tak i trzeba koniecznie temu dowalić. Osobiście już wolałbym to przenieść do zakazanych

[Shin]

Chyba rzeczywiście nie ma co nerfić czy boostować tej techniki. Sam status "techniki zakazanej" powinien wystarczyć

[Hitsukejin Shiga]

Za Seinaru, przeciwny Shinowi.

Wywalenie techniki na zakazana to zabicie jej, pls.

[Shin]

Powiem to tak: dlaczego nigdzie nie ma techniki WT, gdzie ogień nagle się pojawia gdzieś i jest w stanie spopielić wszystkich w środku?
Bo nie ma logicznego wytłumaczenia na to, dlaczego ogień miałby nagle się pojawiać gdzieś, a jeśli już, to jakim sposobem miałby być tak silny, jak ten bezpośrednio wydmuchiwany z najlepszego miecha świata: płuc shinobi?

Technika moim zdaniem jakakolwiek by nie była, w tej formie zaproponowanej przez Seinara musiałaby się znaleźć wzmianka, że temperatura narasta w przeciągu jakiegoś czasu ALBO że nie jest ona [temp.] aż tak wysoka ALBO że nie pojawia się znikąd. A ogień ze ścian to coś a la doton [bo ze ścian, nie z powietrza, a jeśli z powietrza -> to jak mechanicznie?], bo nie widzę innego powodu dla którego ogień miałby z nich wylatywać.