Osada Portowa Shinkai
- Gōsui
- Posty: 150
- Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak ma avku
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 91#p223791
- Multikonta: Shīrōdo
- Osamu
- Posty: 300
- Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 68#p202568
Re: Osada Portowa Shinkai
Osamu przysłuchiwał się troszkę rozmowię między Ariim, a tym całym właścicielem tego taboru ale szczerze powiedziawszy ta rozmowa miała dla Niego drugorzędne znaczenie. Skupiał się on na tym żeby nikt go nie zaskoczył z lewej bo wiedział, że najprawdopodobniej będzie musiał opiekować się nie dość, że karawanami ale też Shinsem, który jak słusznie narracja Ariiego zauważyła znał tylko podstawy. Do tego mógł okazać się zdradziecką żmiją więc Uesugi był podwójnie zagrożony.
Ich spokojna nad wyraz podróż została zmącona przez trójkę aferzystów, którzy wcześniej odpuścili walkę trzech na trzech, a teraz jakby chcieli szukać rewanżu. Rzeźnik opuścił siebie, karawany i zleceniodawcę o kilka pięter. Przywódca oddziału podjął również decyzję o tym, że to Osamu i Gosei mają zlikwidować to dość zabawne zagrożenie. Białowłosy się uśmiechnął kiedy został wytypowany żeby podjąć rękawice. Złożył więc kilka pieczęci w typowym dla siebie błyskawicznym tempie, a z jego ciała buchnęła chakra, która wstrząsnęła podłożem. Kilka sekund później zaczął pluć kamieniami w kierunku oponentów. Podwójna salwa miała ich przyszpilić i zdekoncentrować na tyle żeby zaprzestali ataku w kierunku sojuszników, a dodatkowo wystawiła ich na atak Goseia, który pewnie nie przepuści okazji do pokazania, że faktycznie jest kimś więcej niż zidiociałym gadułą.
Zachowa czujność i w razie kontraataku od razu zastosuje manewr uniku tak żeby czasami nie dać się trafić jakimś podrzędnym atakiem.
Chakra:
Zdolności:
Ekwipunek:
Ich spokojna nad wyraz podróż została zmącona przez trójkę aferzystów, którzy wcześniej odpuścili walkę trzech na trzech, a teraz jakby chcieli szukać rewanżu. Rzeźnik opuścił siebie, karawany i zleceniodawcę o kilka pięter. Przywódca oddziału podjął również decyzję o tym, że to Osamu i Gosei mają zlikwidować to dość zabawne zagrożenie. Białowłosy się uśmiechnął kiedy został wytypowany żeby podjąć rękawice. Złożył więc kilka pieczęci w typowym dla siebie błyskawicznym tempie, a z jego ciała buchnęła chakra, która wstrząsnęła podłożem. Kilka sekund później zaczął pluć kamieniami w kierunku oponentów. Podwójna salwa miała ich przyszpilić i zdekoncentrować na tyle żeby zaprzestali ataku w kierunku sojuszników, a dodatkowo wystawiła ich na atak Goseia, który pewnie nie przepuści okazji do pokazania, że faktycznie jest kimś więcej niż zidiociałym gadułą.
Zachowa czujność i w razie kontraataku od razu zastosuje manewr uniku tak żeby czasami nie dać się trafić jakimś podrzędnym atakiem.
Chakra:
Ukryty tekst
Jutsu:
- Nazwa
- Doton: Iwadeppō
- Ranga
- B
- Pieczęci
- Szczur → Wąż → Tygrys → Świnia → Małpa
- Zasięg
- 30 m, kamień osiąga pełną wielkość po 5 metrach.
- Koszt
- E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% za 2 kamienie
- Statystyki
- Dodatkowe Kamienie przed zwiększeniem rozmiarów mają te same statystyki, co powiększone
- Opis Po złożeniu pieczęci użytkownik wypuszcza ze swoich ust kamienne pociski mknące przed siebie z dużą prędkością. Największym atutem jutsu jest zdolność pocisków do gwałtownego zwiększenia rozmiaru. Przy wystrzale wielkością przypominają kamyki do puszczania kaczek, ale po 5 metrach rosną do kształtu sporego arbuza. Oberwanie więc choćby jednym pociskiem dla przeciwnika o małej wytrzymałości może skończyć się mocnym pogruchotaniem, utratą przytomności, czy nawet śmiercią.
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):, Ochraniacz na czoło z symbolem "Zjednoczonych sił Sogen".
Ukryty tekst
0 x

- Minoru
- Posty: 1313
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 391#p68391
Re: Osada Portowa Shinkai
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Ario
- Posty: 2555
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
- Arii
- Posty: 1880
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita
-krótka bródka - Widoczny ekwipunek: * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkach
*Duża Torba
*Manierka - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=10504
- Multikonta: Yuri
Re: Osada Portowa Shinkai
Udało mu się uniknąć zranienia, ale zamiast niego na klatę wodny strzał otrzymał Minoru. Nie chciał tego, ale teraz samuraj mógł różnie to odczytać, ale akcja trwała dalej. Trójka bandytów nie była jednak takimi cieniasami, jakby się wydawało, ale zmierzyć się mieli z zebranym przez samą Yuki Hoshi ekipę, która nie posiadała amatorów takich starć w swoich szeregach. Kiedy opuścił trzy powozy i szefa razem ze sobą widział, jak przez ściany wyrwy wlewa się woda, która miała zamiar ich zatopić. Dlatego postanowił złożyć jedną pieczęć i otoczyć ich kamienną ścianą i następnie podwyższyć ich na nowo do normalnej pozycji. Jednocześnie zaczął wtapiać się w ziemię. -Jeżeli coś się wydarzy nie ruszajcie się z miejsca.- i zniknął kierując swoje ciało na prawy bok "fortecy" i wychodząc tam od razu. Przyjrzał się temu, gdzie są jego przeciwnicy i towarzysze. Narazie nic nie zdziałali poważniejszego. Więc czas było zacząć działać.
-Roi, zajmij się Raitonowcem! Fuma, Dotonowiec! Ishida i Naraku, zajmijcie się ochroną karawan!- i składając kolejną pieczęć wybiegł. Omiótł wzrokiem wszystkich i kiedy tylko zobaczył Suitonowca wystrzelił w jego kierunku. na pełnej prędkości unikając możliwych ataków i technik. Zamierzał po prostu wlecieć na pełnej w niego uderzając pięścią pełną chakry, aby wystrzelić nim daleko przez drzewa z brutalną siłą.
Ukryty tekst
0 x
- Minoru
- Posty: 1313
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 391#p68391
Re: Osada Portowa Shinkai
Rakurai miał zajmować się ochroną wozów oraz zwiadem. To Arii, Gosui i Osamu mieli zając się przeciwnikami i powstrzymać ich ataki. Tylko chyba coś poszło nie tak, ponieważ gdy Minoru skupiał się na przeczesaniu okolicy swoim szóstym zmysłem, chwilę później dostał potężnym strumieniem wody prosto w ryj. Rakurai znał ta technikę, znał jej siłę, dlatego nie zdziwiło go to że wyrzuciło go kilka metrów w tył. Wylądował jednak bez większych problemów, nie robiąc sobie za wiele z uderzenia jakie otrzymał, dlatego też obrzucił mężczyznę który go trafił, by ten zrozumiał jak wielki błąd popełnił. Po chwili jednak mężczyzna zniknął mu z widoku, zasłonięty przez wyrastające z ziemi konary. Technikę, której Minoru nie widział nigdy w życiu, choć jego zmysł podpowiadał mu że osobą która stworzyła ów technikę był Gosui. Drewniana ściana nie wytrzymała jednak zderzenia z uderzeniem raitonowym piorunem i okolica została zasypana przez setki, jeśli nie tysiące drzazg. Gdy tylko pierwszy kurz opadł, Minoru mógł dostrzec że konary wytworzone jednak przetrwały, choć ledwie.
Chwilę później niebo znów zostało rozdarte rykiem kolejnej techniki. Tym razem ze stronu Osamu, który zasypał przeciwników gradem kamieni. Wróg jednak wydawał się być gotowym na taki zwrot akcji i rozpierzchli się utrudniając możliwość trafienia siebie.
I ponownie zapadła cisza. No prawie, ponieważ wokół niego rozbrzmiał głos Shinsa, który najpierw go opierdzielił, a chwilę później poprosił o sprawdzenie, czy nie są właśnie flankowani przez kolejne osoby. Tak też zrobił, a gdy tylko upewnił się, przekazał ta informację na głos.
– Prawa i lewa czysta! - Oznajmił, skupiając się następnie na rozpierzchających się przeciwnikach. Miał teraz prywatne porachunki z kolesiem, który trafił go swoim suitonem. Nie zdąży jednak dobiegnąć do niego, a zapewne ktoś z jego grupy zamierza obrać go za cel. Nie zamierzał również wdawać się w wymianę technik, ponieważ wtedy wygrałby ten, który ma większe zapasy. Zatem, Minoru skupi się na wspieraniu swoich. Złożył zaledwie dwie pieczęci. Tylko tyle wystarczyło by wysłać impuls w kierunku suitonowca i jeżeli technika podziała, to uziemić go.
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
- Shins Hyo
- Posty: 338
- Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
- Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach
Płaszcz - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=213621#p213621
- GG/Discord: shintarguar
Re: Osada Portowa Shinkai
Atak z zaskoczenia niestety przysporzył oddziałowi widmo niemałych kłopotów. Przeciwnicy nie wydawali się być poważnym zagrożeniem dla samych ninja, ale mogli w istotny sposób zagrozić karawanie. Przewagą napastników było to, że to oni wybierali cel ataku, a obrońcy musieli bronić wszystkiego naraz, przez co siły napastników mogły być skoncentrowane na najsłabszych elementach obrony. A dla karawaniarzy strata każdego w eskorcie będzie uciążliwa. Trzeba więc było załatwić sprawę szybko, w innym wypadku wrogowie będą mieli jedynie więcej czasu i więcej sposobności na doprowadzenie przedsięwzięcia do klęski. A tego nikt by nie chciał.
Arii, zwany Nishinoyą, rozdzielił zadania między członków zespołu. Każdy z napastników będzie miał teraz zmierzyć się z wysłanym przeciw niemu członkiem ekipy, a pozostała dwójka obrońców zajmie się ochroną wozów i ludzi. Shins został przydzielony do tej drugiej ekipy, co zmusi go do uważnego patrzenia na to, co robią przeciwnicy. Co robić w takiej sytuacji? Czy jest to już odpowiednia pora na technikę podtrzymywaną? A może to strata chakry? Z resztą co mógł zdecydować teraz, gdy żaden z przeciwników jeszcze nie zaatakował? W takim wypadku Hyo ustawił się na środku karawany, na dachu wozu uważnie obserwując co się dzieje i odpieczętowując kunaja z linką z plakiety na lewym przedramieniu. W razie czego może uda mu się unieruchomić przeciwnika, gdyby któryś okazał się mało uważny. Póki co wędrowny ninja jeszcze nie używa żadnej techniki, ale przygotowuje się do ich użycia, jeśli wozom lub ludziom będzie groziła niebezpieczeństwo.
Ksywki:
Gosei -> Roi
Shins -> Ishida
Minoru -> Naraku
Osamu -> Fuma
Arii -> Nishinoya
Ukryty tekst
0 x
- Osamu
- Posty: 300
- Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 68#p202568
Re: Osada Portowa Shinkai
Walka, która właśnie się rozpoczęła przybrała dość niespodziewany obrót. Arii uniknął ataków skierowanych w jego stronę poprzez obniżenie terenu ale dzięki temu wystawił biednego sensora na ostrzał. Ten otrzymał uderzenie ale udało mu się wystać mimo, że został nieco odrzucony. Kolejna technika została zablokowana przez drewno, którego musiał użyć Gosei. Było to całkowicie w porządku bo uratowało Minora przed otrzymaniem kolejnego dzwona. Dziwiło go nieco, dlaczego prawie samuraj nie unikał ale cóż najwidoczniej będzie musiał go o to zapytać.
Kamienie, które poleciały w kierunku trzech kretynów jacy postanowili zaatakować karawanę niestety nie trafiły celu. Uesugi wnerwił się nieco, że te pachoły postanowiły unikać i marnować jego bogatą chakre. Białowłosy złożył pieczęć smoka, a ziemia wokół Niego zatrzęsła się po tym jak chakra buchnęła spod jego stóp. -Mam dość tej zabawy. Rzucił, a przed Nim z ziemii wyskoczył ogromnych rozmiarów smoczy łeb, a tuż po chwili pojawił się kamienne ciało. Stwór ruszył w kierunku najbliższego przeciwnika, którego miał po prostu zmiażdzyć po czym odbić i znokautować kolejnego zawodnika. Zostawi jedynie tego, którego atakuje Arii, a jeśli Rzeźnik będzie na drodzę wielkiego smoka to Osamu dezaktywuje technikę, która powinna rozpaść się przed sojusznikiem.
Miał wielką nadzieje, że nawet jeśli nie trafi swoich oponentów to ta już flagowa technika, którą wniósł na inny poziom zniszczy ich morale i spowoduje to, że Ci idioci poddadzą. Pozwoliłoby to, na oszczędzenie ich nic nie wartych żyć oraz sporej ilości czasu. W przypadku jeśli jakiś atak poleci w jego kierunku to będzie za wszelką cenę próbować go uniknąć. W ostateczności osłoni się dotonową zbroją i roztrzaska technikę, która miała go uderzyć.
Chakra:
Zdolności:
Ekwipunek:
Kamienie, które poleciały w kierunku trzech kretynów jacy postanowili zaatakować karawanę niestety nie trafiły celu. Uesugi wnerwił się nieco, że te pachoły postanowiły unikać i marnować jego bogatą chakre. Białowłosy złożył pieczęć smoka, a ziemia wokół Niego zatrzęsła się po tym jak chakra buchnęła spod jego stóp. -Mam dość tej zabawy. Rzucił, a przed Nim z ziemii wyskoczył ogromnych rozmiarów smoczy łeb, a tuż po chwili pojawił się kamienne ciało. Stwór ruszył w kierunku najbliższego przeciwnika, którego miał po prostu zmiażdzyć po czym odbić i znokautować kolejnego zawodnika. Zostawi jedynie tego, którego atakuje Arii, a jeśli Rzeźnik będzie na drodzę wielkiego smoka to Osamu dezaktywuje technikę, która powinna rozpaść się przed sojusznikiem.
Miał wielką nadzieje, że nawet jeśli nie trafi swoich oponentów to ta już flagowa technika, którą wniósł na inny poziom zniszczy ich morale i spowoduje to, że Ci idioci poddadzą. Pozwoliłoby to, na oszczędzenie ich nic nie wartych żyć oraz sporej ilości czasu. W przypadku jeśli jakiś atak poleci w jego kierunku to będzie za wszelką cenę próbować go uniknąć. W ostateczności osłoni się dotonową zbroją i roztrzaska technikę, która miała go uderzyć.
Chakra:
Ukryty tekst
Jutsu:
- Nazwa
- Doton: Doryūka no Jutsu
- Ranga
- S
- Pieczęci
- Smok
- Zasięg Max.
- 40 metrów
- Koszt
- C: 50% | B: 40% | A: 30% | S: 20% | S+: 10% (1/2 co turę)
- Statystyki
- Siła
- 220
- Szybkość
- 200
- Wytrzymałość
- 240
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Po złożeniu pieczęci przed użytkownikiem wyrasta z ziemi smocza paszcza, a wraz z nią reszta wężowego ciała o długości 20 metrów. Twór porusza się tuż nad powierzchnią i ma możliwość krótkiego wybicia się na większą wysokość. Kamienny smok jest przede wszystkim wytrzymałym i silnym tworem, ale jego prędkość zachowuje przyzwoity poziom. Jego ataki polegają na wykorzystaniu dużej masy, miażdżeniu lub zgniataniu wrogów w swojej paszczy.
- Link do tematu
- Klik
- Nazwa
- Doton: Domu
- Ranga
- A
- Pieczęci
- Wąż
- Zasięg
- Na ciało
- Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (całe ciało) (1/4 za małą naprawę, 1/2 za dużą naprawę) | D: 22,5% C: 17,5% | B: 12,5% | A: 7,5%% | S: 5% | S+: 2,5% (kończyna)
- Statystyki
- Siła
- Użytkownika + 40
- Szybkość
- Użytkownika
- Wytrzymałość
- 200
- Dodatkowe Wymaga 80 siły i wytrzymałości. W przypadku nieposiadania wystarczającej siły i wytrzymałości, szybkość użytkownika maleje o brakujące punkty (np. komuś brakuje 5 siły i wytrzymałości, szybkość maleje więc o 10) do minimum 1. Zbroja utrzymuje się 5 tur, ale możliwe jest przedłużenie czasu jej trwania - pod koniec należy zapłacić pełen koszt techniki na kolejne 5 tur. Mała naprawa dotyczy maksymalnie rozmiarów jednej kończyny, a dużą naprawą jest wszystko ponad to.
- Opis Po złożeniu pieczęci skóra na ciele użytkownika (lub na wybranej jego części) pokryta jest ciemnobrązową powłoką o twardości zbliżonej do kamienia. Technika gwarantuje solidną obronę, chroni przed technikami, notkami wybuchowymi, bronią miotaną oraz wieloma atakami Taijutsu oraz Bukijutsu. Powłoka nie chroni przed technikami Raitonu. Dzięki pokryciu skóry twardą powłoką rośnie też siła ataków wyprowadzanych wręcz.
- Link do tematu
- Klik
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):, Ochraniacz na czoło z symbolem "Zjednoczonych sił Sogen".
Ukryty tekst
0 x

- Gōsui
- Posty: 150
- Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak ma avku
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 91#p223791
- Multikonta: Shīrōdo
Re: Osada Portowa Shinkai
Nasi przeciwnicy okazali się całkiem nieźle sobie radzić. Przygotowana pułapka i plan działania pozwolił im na zdecydowanie za dużo ruchu jak do tej pory. Miałem zamiar to zakończyć dlatego postanowiłem skupić się na wskazanym mi przeciwniku, czyli na tym który przed chwilą użył technik raitonu.
Mój plan właściwie specjalnie się nie zmienił gdyż zakładał stworzenie drewnianego pala za plecami uciekającego przeciwnika i ów pal ten miał zwyczajnie rozerwać ciało tego człowieka na strzępy od środka. Gdybym został atakowany i nie mógł uniknąć ataku bez narażenia karawany na uszkodzenie tworzę kolejną barierę z drewna aby to zablokować.
Ukryty tekst
0 x
- Ario
- Posty: 2555
- Rejestracja: 18 maja 2020, o 10:21
- Wiek postaci: 22
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Pomarańczowo-włosy chłopak, noszący na plecach płaszcz z znakiem Kropli.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach ma duży, dziwny plecak, a na jego barku spoczywa czarna salamandra w zółte kropki.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=8554
- GG/Discord: Boyos#3562
Re: Osada Portowa Shinkai
Kampania przeciwko Dzikim
Arii, Gosui, Shins, Osamu, Minoru - Gōsutoburanchi, Oddział Widmo
Godzina 23:51 Sytuacja dość szybko z sielankowej zmieniła się na średnią. Arii będąc pierwszy w kolumnie został wzięty z zaskoczenia i jedynie dzięki temu, że nie zwlekał i nie kalkulował, dał radę obniżyć ich pozycję i uniknąć ataku. Niestety, własnym zdrowiem przypłacił to Minoru, który jak gdyby nigdy nic wystał atak i chyba to najbardziej zdziwiło jego przeciwnika, bo suitonowiec spojrzał dość zdziwiony na tą sytuację. No co jak co, ale dostać na łeb z partyzanta i się nawet nie skrzywić sprawiło, że przeciwnicy przez chwilę...uznali, że Minoru jest tutaj kluczowym zawodnikiem i że to na nim powinni skupić swoje działania, by wyeliminować go pierwszego.
To była jedna z opcji. Drugą z opcji było eliminowanie wszystkich dookoła, a Minoru ostatniego. Co tutaj decydowało? Chyba motywacja sprawców, którą było...no właśnie? Co nią mogło być? Chęć utarcia Wam nosa? Wzbogacenia się? Chuj go wiedział, a przynajmniej Wy nie wiedzieliście.
Jednak nie czas na dywagację i trzeba było działać. W najbardziej średniej sytuacji był Arii, który wykopał dużą dziurę, do której wlewała się masa wody. Chyba jedynie dzięki temu, że miał w głowie jakiś plan, był w stanie w miarę szybko zareagować, lecz nawet to wymagało od niego pełnego skupienia i perfekcyjnej kontroli chakry. Arii odrazu złożył pieczęć tygrysa i wokół jego pozycji wyrosła kopuła, która zablokowała dostęp wody do środka. Z plusów - część wody powoli zaczynała się wchłaniać, lecz była jej taka ilość, że Arii czuł, jak nad jego techniką zrobił się wodny czopek, który w każdej chwili był w stanie wlać się do środka. Co więcej, wody było tyle, że w kopule było dosłownie parę centymetrów powietrza.
Yorokobi jednak nie zamierzał poddawać się bez walki i tym samym ponownie przyłożył ręce do ziemi, wypychając wodę wraz ziemnym zadaszeniem do góry. Ten ruch sprawił, że woda momentalnie wystrzeliła w powietrze (ta co była nad dotonową kopułą, która zadziałała trochę jak winda), a w środku woda rozlała się na boki. Pojawiło się więcej powietrza i na ten moment - wszyscy uwięzieni pod ziemią mogli oddychać. Narazie...ponieważ Arii zadecydował, by Ci zostali na miejscu, a sam wszedł w ziemię i zniknął, starając się wydostać na powierzchnię i rozeznać w sytuacji, która panowała na zewnątrz.
A sytuacja była mocno zagadkowa. Ostrzał sprawił, że napastnicy rozbiegli się na boki. Dotonowiec był po lewej stronie, a Suitonowiec z Raitonowcem byli z prawej. Minoru nie zwlekał z podjęciem decyzji i stwierdził, że najlepszym ruchem będzie pójście w techniki, na które prawie każdy był podatny. Genjutsu. Minoru złożył dwie pieczęci i nagle wszyscy byli świadkiem, jak Suitonowiec zaczyna w panice rozglądać się na boki i machać rękami, krzycząc przy okazji. Facet ewidentnie chyba miał wrażenie, że coś mu wyrosło przy nogach, lecz nikt nie widział, co się dokładnie dzieje.
Chyba to zaskoczyło też Raitonowca, który stał obok, bo totalnie nie zauważył jak zza jego pleców wyrastają pnącza, które miały prosty cel - przebić wroga na wylot i zrobić z niego coś w rodzaju choinki. Chyba fakt, że z jakiegoś powodu Gosui wstrzymywał się z użyciem mocy zadecydował, że plan ten nie do końca wypalił - mężczyzna owszem, oberwał, ale jedynie w bok, odskakując w ostatniej chwili. Nie mniej, jego ciało zostało rozerwane i tym samym spojrzał w złości w kierunku Gosuia, w którego zamierzał użyć jakiejś techniki.
Ukryty tekstMężczyzna złożył sekwencję pieczęci i wytworzył elektryczne shurikeny, które pomknęły w kierunku Gosuia, jednak ten był przygotowany na atak i ponownie wytworzył drewniane pnącza, które wyłapały wszystkie piorunujące pociski lecące w jego stronę. Tym razem jednak, ostatni z pocisków przebił się przez drewnianą blokadę i dał radę jedynie drasnąć Gosuia, nie robiąc mu przy tym żadnej krzywdy.
Shinsu zgodnie ze swoim planem wskoczył na dach jednej z karawan i odpieczętował kunai z linką, będąc gotowym na bliżej nieokreślony plan. Na ten moment wydawał się chyba najmniejszym zagrożeniem, lub wręcz żadnym, stąd nikt go nawet nie brał na cel. W tym szaleństwie musiała być metoda.
Co innego Dotonowiec, który złożył pieczęć i wytworzył dość sporego kamiennego smoka, który pomknął w kierunku...nikogo innego, jak Minoru. Wysłannik Ryuzaku już miał przyjąć pędzącego w jego stronę Smoka, gdy nagle niedaleko niego wyrósł taki sam, ale zdecydowanie większy bydlak. To Osamu i jego technika pomknęły na spotkanie z techniką przeciwnika i dwa twory złapały się w paszczę. Nastąpiło zgrzytnięcie zębów i to technika Osamu dała radę przebić się, niwelując atak wykonany w kierunku jego towarzysza i przeprowadzając jednocześnie kontratak, jednakże jego własna technika również była poważnie naruszona przez wcześniejsze starcie.
To nie omieszkał wykorzystać Suitonowiec, który złożył pieczęci i wypluł strumień wody. Owszem, jego balans nadal wydawał się być zaburzony, jednak nie na tyle, by po chwili nie wykonać ataku, przynajmniej dla własnej defensywy. Strumień trafił i rozbił w pył resztki smoka Osamu i tym samym pozostał jedynie Minoru, który nie omieszkał wykorzystać chwili i skorzystać z techniki Gian. Wiązka elektryczna pojawiła się momentalnie i ugodziła bark Dotonowca, co wywołało drobny grymas bólu na jego twarzy.
Ukryty tekstA na samym końcu Arii wystawił główkę z ziemi i widział co się działo przez ten czas.
Hoshi Yuki - klik
Kodari Hoshigaki - klik
Mikoto Yuki - klik
Azumi Kuni- klik
Minda Hoshitsu - klik
Sugihaya Shitsuyo - klik
Rikisone Hone - klik
Aritsuka Umekiko - klik
Nozuki Kaneya - klik
Mizami Kuni - klik
Shi Kiyoko
Ukryty tekst
0 x
- Arii
- Posty: 1880
- Rejestracja: 3 cze 2022, o 11:19
- Wiek postaci: 19
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: -na prawym ramieniu wytatuowana sznyta gita
-krótka bródka - Widoczny ekwipunek: * Dwie opaski z dziwnymi symbolami na nadgarstkach
*Duża Torba
*Manierka - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=32&t=10504
- Multikonta: Yuri
Re: Osada Portowa Shinkai
Walka była bardzo dynamiczna i szybka, każdy pokazywał swoje największe atuty, dlatego pokazali sobie na co ich stać i w czym są dobrzy. Obrona Mizamiego i karawan była najważniejszą, dlatego kiedy ziemia ruszyła ku górze wypychając w powietrze potężne ilości wody, uwalniając ich od zatopienia się. Następnie, aby rozeznać się w sytuacji wtopił się w glebę, aby sprawdzić bezpieczeństwo. Wychylając głowę spod ziemi obejrzał miły obrazek dla swoich oczu. Wychylił się jeszcze bardziej, robiąc małą wyrwę w bocznej ścianie (od swojej strony) kamieni, która miała osłaniać jego pracodawcę i dać im powietrze umożliwiające im oddychanie w zasłonie.
Ale wychodząc coraz bardziej z ziemi musiał jakoś odwrócić uwagę przeciwników od ataków swoich towarzyszy - musiał stać się jeszcze większym celem, niż Minoru, który miał klepać wszystkich po kolei. Dlatego z jego ciała zaczęła ulatywać strużka chakry tworząca nagłe obłok i buchnęła na każdą stronę w celu zaatakowania trójki bandytów, chcąc ich unieruchomić. Chakra z początku wydawała się przyjemna i ciepła, ale gdzieś było czuć tak jakby jakieś niebezpieczne zwierzę miało kogoś zaatakować. Było to zaproszenie: Chodźcie się napierdalać albo spierdalajcie, ile sił w nogach.
tldr
1. wyjście całkowite z ziemi2. dezaktywacja kopuły, aby zaczęła się rozpadać
3. Wykorzystanie KC S+ do przytłoczenia TYLKO przeciwników i odwrócenia ich uwagi
Ukryty tekst
0 x
- Gōsui
- Posty: 150
- Rejestracja: 14 maja 2025, o 17:32
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak ma avku
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 91#p223791
- Multikonta: Shīrōdo
Re: Osada Portowa Shinkai
Niedocenianie przeciwników nie było najlepszą cechą jaką mogłem się poszczycić i czasem kosztowała więcej niż zwykłe draśnięcie. W tym wypadku na szczęście dla mnie skończyło się tylko tym. Moja twarz jednak zmieniła swój wyraz w momencie gdy mój cel uszkodził nie tylko moje ubrania ale i zarysował mnie samego na o wiele chłodniejszą. Nie przerywając uformowanej wcześniej pieczęci dającej mi władzę nad żywiołem rodu Senju skupiłem w sobie więcej chakry.
Z pala znajdującego się obok mojego przeciwnika wystrzeliła odnoga, wyglądała jak gałąź wyrastająca z pnia drzewa z zamiarem pochwycenia mojego przeciwnika na wysokości torsu. Oczywiście nie dbałem o to czy oplatający go pal plamie mu przy tym ręce czy żebra. Jednocześnie z prawej i lewej strony od pleców również wyrastają pale gdzie jeden atakuje od dołu, a drugi od góry. Ich cel to zmiażdżenie więc finalnie mają się spotkać mniej więcej w połowie pochwyconego celu. Jeśli jakimś cudem uniknie pochwycenia to inny z powstających pali go pochwyci i pozostałe zmiażdżą.
Klon wciąż pilnuje pleców i w razie potrzeby daje znać o zagrożeniu zza pleców. W razie obrony ponownie zarabiam się drewnianą tarczą.
Ukryty tekst
0 x
- Shins Hyo
- Posty: 338
- Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
- Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach
Płaszcz - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=213621#p213621
- GG/Discord: shintarguar
Re: Osada Portowa Shinkai
Bitka nie przebiegała po myśli chłopaków. Co prawda wrogowie raczej nie mieli możliwości im na serio zaszkodzić, ale wymienianie się ciosami nie wchodziło w grę. Przed nimi długa droga i do walki może dojść jeszcze nie raz, ale wiele razy, musieli więc oszczędzać chakrę. Wrodzy ninja jednak zdawali się nie atakować naprawdę poważnie - albo rzeczywiście odstawali poziomem, albo ich celem było właśnie przytrzymanie ich tuta lub wypłukanie z chakry, narażając na przegraną w następnych potyczkach. Może celem nie była tak naprawdę karawana, a właśnie oddział widmo. Zgodnie z tym scenariuszem atak doprowadzi do nadwątlenia sił eskorty, a napastnicy po prostu uciekną bez ryzykowania życiem. A gdy dojdzie do bitki z dziki, chłopaki zaczajeni poczekają aż parszywa piątka zginie, albo będzie bliska śmierci i dopiero wtedy wejdą cali na biało, żądając dodatkowej zapłaty. Miało to sens, w końcu nikt nie lubi, jak mu się kradnie kontrakt, co nie?
Techniki latały w powietrzu, smoki i inne genjutsa rzucane były na lewo i prawo, a Shins jak na razie w całej bitce popisał się brakiem jakiejkolwiek aktywności. Nie należy jednak traktować to jako zarzutu, w końcu jego zadaniem była obrona wozów. Wozy były obronione. Nikt nie zginął. Można powiedzieć, że mistrzowskie wykorzystanie zasobów w celu uzyskania oczekiwania rezultatów - zużycie 0%, efekty 100%. Reszta powinna brać z niego przykład i załatwić gnojków, zanim bitwa przeora całą okolicę i ściągnie uwagę innych osób, w szczególności oddziałów Ryuuzaku albo dzikich. Z wieży obserwacyjnej na bank będzie ich widać, niech jeszcze ktoś zacznie walić jakimiś katonami to w ogóle można się pakować i iść do domu.[ Jeśli walka będzie tak wyglądała, to i Hyo będzie zmuszony do zaangażowania się w bitkę, choć miał pełnić funkcję obronną. Następnym razem zasugeruje, by role rozdysponować inaczej./akap]
Póki co dalej stał jak kołek, jeśli jakaś technika uderzy w kierunku karawany lub niego samego wykorzysta Hari Jigoku w celu jej neutralizacji.
Ukryty tekst
Ksywki:
Gosei -> Roi
Shins -> Ishida
Minoru -> Naraku
Osamu -> Fuma
Arii -> Nishinoya
Ukryty tekst
0 x
- Osamu
- Posty: 300
- Rejestracja: 7 lut 2023, o 12:58
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Białowłosy i wysoki młodzieniec przyozdobiony kilkoma białymi tatuażami.
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 68#p202568
Re: Osada Portowa Shinkai
Cała ta walka przeciągała się aż za bardzo. Nie wiedział dlaczego jeszcze pajace, które postanowiły zaatakować nie położyły się i nie poddały. Ciekawiło go to ie jeszcze będzie w Nich determinacji do prowadzenia tej walki. Miał nadzieje, że po tym jak pokazał temu nędznemu użytkownikowi sztuki doton, że jest tylko małym i nic nieznaczącym śmieciem. Osamu złożył zaledwie połowę pieczęci barana. Chakra w jego ciele zaczęła zbierać się, co rusz powodując, że powierzchnia pod jego stopami pękała. Obok Niego zaczął zbierać się ogromny golem, który tak jak i wcześniej wysłany smok miał po prostu zmieść z planszy tego durnia, który wystawiał przeciwko Niemu własne kamienne twory. Kiedy tylko rozwali tego śmiecia to golem ruszy ku kolejnemu przeciwnikowi żeby rozkwasić ten jego durny łeb.
Białowłosy od razu po stworzeniu golema złapię kolejne pieczęci i pokryje swoje ciało kamienną zbroją tak żeby być jeszcze bardziej bezpiecznym niż już jest w tej sytuacji.
Zdolności:
Ekwipunek:
Białowłosy od razu po stworzeniu golema złapię kolejne pieczęci i pokryje swoje ciało kamienną zbroją tak żeby być jeszcze bardziej bezpiecznym niż już jest w tej sytuacji.
Golem istnieje->Wali w łeb dotonowca->Wali w łeb kolejnego żywego przeciwnika
Osamu istnieje->robi golema->robi domu żeby nie paść jak debil
Chakra:Osamu istnieje->robi golema->robi domu żeby nie paść jak debil
Ukryty tekst
Jutsu:
- Nazwa
- Doton: Gōremu no Jutsu
- Ranga
- A
- Pieczęci
- Połowa pieczęci Barana
- Zasięg
- 60 metrów
- Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 co turę)
- Koszt (Wielki) C: 50% | B: 40% | A: 30% | S: 20% | S+: 10% (1/2 co turę)
- Statystyki
- Siła
- 180
- Szybkość
- 160
- Wytrzymałość
- 200
- Wielki (staty)
- Siła
- 220
- Szybkość
- 200
- Wytrzymałość
- 240
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Po złożeniu pieczęci użytkownik wypluwa (w przypadku golema wielkości człowieka), lub wytwarza z ziemi (w przypadku wersji o większych rozmiarach) golema o dużej sile bojowej. Twór ten jest bardzo wytrzymały, więc może służyć za żywą tarczę, ale dzięki dużej sile stanowi też dużą wartość ofensywną. Twór utrzymuje się maksymalnie 5 tur lub 5 godzin fabularnych, po których rozpada się na kawałki. Golem nie posiada wolnej woli oraz zdolności mówienia. Ze względu na brak świadomości jest więc niepodatny na genjutsu. Jego działania są w pełni uzależnione od stwórcy, który musi wydawać mu proste mentalne polecenia. W przypadku braku kontroli wywołanej np. krytycznymi ranami użytkownika bądź wykluczenia z walki, golem rozpada się.
- Nazwa
- Doton: Domu
- Ranga
- A
- Pieczęci
- Wąż
- Zasięg
- Na ciało
- Koszt D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (całe ciało) (1/4 za małą naprawę, 1/2 za dużą naprawę) | D: 22,5% C: 17,5% | B: 12,5% | A: 7,5%% | S: 5% | S+: 2,5% (kończyna)
- Statystyki
- Siła
- Użytkownika + 40
- Szybkość
- Użytkownika
- Wytrzymałość
- 200
- Dodatkowe Wymaga 80 siły i wytrzymałości. W przypadku nieposiadania wystarczającej siły i wytrzymałości, szybkość użytkownika maleje o brakujące punkty (np. komuś brakuje 5 siły i wytrzymałości, szybkość maleje więc o 10) do minimum 1. Zbroja utrzymuje się 5 tur, ale możliwe jest przedłużenie czasu jej trwania - pod koniec należy zapłacić pełen koszt techniki na kolejne 5 tur. Mała naprawa dotyczy maksymalnie rozmiarów jednej kończyny, a dużą naprawą jest wszystko ponad to.
- Opis Po złożeniu pieczęci skóra na ciele użytkownika (lub na wybranej jego części) pokryta jest ciemnobrązową powłoką o twardości zbliżonej do kamienia. Technika gwarantuje solidną obronę, chroni przed technikami, notkami wybuchowymi, bronią miotaną oraz wieloma atakami Taijutsu oraz Bukijutsu. Powłoka nie chroni przed technikami Raitonu. Dzięki pokryciu skóry twardą powłoką rośnie też siła ataków wyprowadzanych wręcz.
- Link do tematu
- Klik
Ukryty tekst
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):, Ochraniacz na czoło z symbolem "Zjednoczonych sił Sogen".
Ukryty tekst
0 x

- Minoru
- Posty: 1313
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 17:58
- Wiek postaci: 30
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Dorosły już mężczyzna o krótko przystrzyżonej brodzie i włosach dość niechlujnie związanych w kucyk.
- Widoczny ekwipunek: - 2 x Torby umieszczone na plecach, przy pasie
- 2 x Katana wisząca u lewego boku
- Kamizelka shinobi - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 391#p68391
Re: Osada Portowa Shinkai
Plan Minoru powiódł się lepiej niż mógł zakładać po jego ostatnich kilku wpadkach. Rzucone na przeciwnika genjutsu zadziałało perfekcyjnie, unieruchamiając go w miejscu do tego jeszcze wprowadzając go w panikę. Nie mógł sobie jednak pozwolić na błąd i zamiast rzucić się bezmyślnie w wir walki, zaczął się rozglądać za ewentualnymi zagrożeniami. Szybko dostrzegł moment gdy wijące się z ziemi pnącza ugodziły w jednego z agresorów. Rakurai był całkowicie nie zaznajomiony z tego rodzaju technikami. Nie wiedział jakie są ich silne czy słabe strony, cieszył się jednak teraz, że którykolwiek z jego towarzyszy używał ich, to był po ich stronie.
Nagle, dostrzegł nadchodzące zagrożenie. Ogromny kamienny smok, wystarczająco duży by pożreć go w całości, mknął wprost na niego. Rakurai już szykował się by uskoczyć w bok, mając nadzieję, że to wystarczy, gdy nagle zza jego pleców wyłoniła się kolejna bestia, uderzająca wprost w nadchodzące zagrożenie, ratując przy tym życie Rakuraia.
Minoru wykorzystał tą sytuację, celując w dotonowca z gian, który osiagnął swój cel, przysmażając go odrobinę. Wtedy również zwrócił się w kierunku Osamu i podziękował mu skinięciem głowy.
Wtedy też zaczęło robić się ciekawie. Sensor Minoru zaczął wariować przy Gosuiu, który zaczął dzielić się na więcej swoich kopi. Były one jednak o tyle niezwykłe, że rozróżnienie ich od oryginału było niemalże niemożliwe. Jeszcze większą popisówę odstawił Osamu, który stworzył ogromne monstrum, które Minoru było dane zobaczyć już kiedyś, w użyciu przez Ariiego. Ten golem jednak, zdawał się być większym niż te Ariiego. Minoru nie omieszkał zanotować, że jego towarzysze tracili cierpliwość.
Czas zatem by również i on sam wykonał jakiś ruch. Skupił się na celu, wobec którego miał prywatne porachunki. Mężczyzna używający suitonu był schwytany w jego genjutsu i przez przynajmniej jeszcze chwilę, nie będzie mógł sie z niego ruszyć. Oznaczało to, że był łatwym celem. Dlatego też to właśnie jego obrał za swój cel i zaledwie jednym machnięciem dłoni, wysłał w jego kierunku 10 raitonowych senbonów.
Ukryty tekst
0 x
Prowadzone misje:
- Tetsu Maji - D Przekleństwo pustyni (Wolna)
- Tsukune - Wyprawa B Zdradzicecki Korikami (Przejęta)
- Arii - Zadanie specjalne C Kress
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość