Uderzenie w ziemię sprawiło, że Shin oprzytomniał i dzięki temu mógł przejść do ataku. Lwy pędziły do przodu, a Shizaki był gdzieś ukryty na mapie. Shin nie mógł wyczuć w żaden sposób, gdzie chłopak się schował, bo przelot 5 metrów zamroczył go na dobre i stracił orientację w terenie. Najbliższy lew również ruszył do ponownego ataku, jednak leżący na plecach chłopak nie zamierzał w żaden sposób zmieniać swojej pozycji. W ciężkim szoku wiedział, że musi się ratować, więc złożył pieczęć tygrysa i w ostatniej chwili jego ciało pokryło się dziwną kamienną zbroją.
Shin nie przewidział jednak tego, że użycie tej techniki w jego stanie sprawi, że ten zupełnie straci na mobilności. W rzeczywistości ludzie na publiczności mogli w pierwszej sekundzie pomyśleć, że chłopak został spetryfikowany w jakiś sposób, ponieważ po użyciu techniki nie był w stanie nawet ruszyć ręką. Leżał na plecach jak wcześniej.
Ukryty tekst
Nieco zdziwione lwy ruchem przeciwnika, przeszły odrazu do ataku. Pierwszy z lwów doskoczył do leżącego kamiennego klocka, złapał go za nogę i uderzył dwa razy o ziemię. Drugi z lwów również dopadł do Shina i zaatakował go pyskiem i pazurami, rozrywając zbroję na strzępy, a także wyrzucając chłopaka w powietrze, gdzie trzeci z lwów zaatakował łapą, rozdzierając klatkę piersiową i ubrania chłopaka, a także zalewając go krwią z rany.
Shin upadł na ziemię z impetem, a jego oczy prawie wyszły z orbit. Był potężnie zamroczony i lekko ogłuszony. Stara sędzina zmieniła pozycje, stając dość blisko całego zamieszania...jednak nie przerwała jeszcze walki. Zamierzała chyba dać chłopakowi ostatnią szansę.
Ukryty tekst
Ukryty tekst