Shinobi War PBF Naruto

Schowana pomiędzy małymi pagórkami znajduje się kryjówka bandytów którzy najeżdżają okoliczne wioski oraz wszelkie karawany jakie zapuszczają się w te okolice.

To oczywiste, że tylko osoba tak silna i pewna siebie mogła zaproponować szybki atak i łatwe zwycięstwo. Jestem przekonany, że z pewnością tak właśnie by się wydarzyło, ale... Jeśli później zdam raport z misji, w którym powiem, że nie zdążyłem nic zrobić, bo genialna kunoichi innego klanu zdążyła zrobić wszystko za mnie, to chyba spalę się ze wstydu. Na całe szczęście mam jednak pewien atut w rękawie i nie zawaham się go wykorzystać.
- W pełni się z tobą zgadzam, Chize, ale pozwól, że cię nieco wstrzymam. Ja i Płoteczka mamy niesamowicie czuły węch. Jestem pewien, że damy radę przeprowadzić szybki zwiad z dalekiej odległości, kompletnie niezauważeni. Dzięki temu będziemy mieli pewność gdzie i jak uderzyć.

Tempo wydarzeń było zatrważające, a Akane czuła się jakby brała udział w pospiesznym szturmie, a nie akcji w miarę doświadczonych shinobi. Oczywiście zrozumiałbym było, że skoro ludzie burmistrza byli w stanie namierzyć kryjówkę bandytów, ich zadanie będzie nieco ułatwione, ale atakowanie bez jakiegokolwiek zwiadu? Trochę nie mieściło jej się to w głowie. Dobrze, że chociaż młody Inuzuka nieco ją zaskoczył i sam zaproponował przeprowadzenie wstępnego zwiadu. Nie spodziewała się po nim inteligencji, ale widać animalistyczny spryt wystarczał.

- Zgadzam się z Harikotto. Niech przeprowadzi najpierw zwiad, opisze nam teren i liczebność wroga. To tylko jedna z kilku kryjówek. Poza ty powinniśmy zadbać o to, żeby nam nikt nie uciekł i złapać przynajmniej jednego jeńca, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat struktury całej grupy. Jak tylko nasz Inuzuka i jego towarzyszka wrócą, powinniśmy się podzielić na dwie grupki i odciąć w razie czego drogę ucieczki bandytom. - stwierdziła nieco przyciszonym głosem, rozglądając się po okolicy. Niewykluczone było, że bandyci zostawili jakieś czujki kawałek przed swoją kryjówką (ona na pewno by tak zrobiła), więc nie chciała by zostali przedwcześnie zauważeni.

~ 28/45 ~~ Noguchi Akane i Harikotto ~

~ Misja Rangi C ~

~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Chize słysząc propozycję Harikotto a także Akane, która momentalnie poparła Inuzukę, zatrzymała się na chwilę aby przetrawić pomysł.
- Macie racje, może taki pełny frontalny szturm nie zawsze jest odpowiednim wyjściem, przynajmniej bez wiedzy na czym stoimy. - powiedziała Chize patrząc na wysłanników Sogen oraz Yutetsu. - No dobrze, Harikotto-kun ruszaj dowiedzieć się co i jak. - zachęciła chłopaka Akimichi i klepnęła go potężnie w ramię co zarzuciło Inuzuką.
- W razie jakby jakoś cię wykryli i byś nie był w stanie bezpiecznie się wycofać to daj nam jakiś oczywisty znak i od razu ruszymy z odsieczą. - dodała Amane, najwyraźniej również zgadzając się z tym planem.

Skoro nawet Chize i ta niemiła Akane poparły mój pomysł, to znaczy, że naprawdę musi on być dobry. Znaczy się, wiedziałem, że tak jest, ale... No, kurczę, jakoś tak nie byłem do końca pewien, czy się nie wygłupię. W końcu gdy najpotężniejsza z nas kunoichi sugeruje szybki atak, to najprawdopodobniej się w tym nie myli. No, ale całe szczęście przyznała mi rację. Teraz nie pozostaje nic innego, jak wykonać to, co obiecałem.
- Tak jest, już pędzę. Ani się obejrzycie, a już będę z powrotem - mówię wesoło, w dużej częsci po to, aby sobie samemu dodać animuszu, po czym używam Shikyaku no Jutsu i wraz z Uwasą ostrożnie zbliżamy się do kryjówki bandytów. Po drodze próbuję wywęszyć i wypatrzyć jak najwięcej detali.

[uhide=Harikotto, Tamaki Hyūga]

Czakra: 106%-10%=96%
Obrazek

Nazwa: Shikyaku no Jutsu
Ranga: D
Pieczęci: Brak
Zasięg: Na ciało
Koszt: E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 na turę); Dodatkowe Technika nie jest stylem walki, lecz "trybem", który Inuzuka może aktywować wedle woli. Nie posiada on technik pokrewnych jako takich, lecz istnieje możliwość stworzenia technik klanowych wykorzystujących Shikyaku no jutsu.; Opis Proste jutsu, dostępne tylko dla klanu Inuzuka. Technika ta pozwala na wyostrzenie użytkownikowi zmysłów do poziomu, który standardowo osiągnąć mogą tylko zwierzęta. Tym jednak, co poprawia się najbardziej, jest węch - staje się on niezwykle wyczulony, co pomaga np. w tropieniu. Na czas tego trybu pazury Inuzuki wydłużają się i stają się ostre (nie uniemożliwiają składania pieczęci), a jego ruchy stają się typowo zwierzęce - przygarbiona sylwetka, poruszanie się na czworaka ze zwiększoną szybkością i siłą. Sygnałem aktywacji jest niewielka otoczka chakry. Ruchy użytkownika podczas walki zmieniają się na bardziej drapieżne i może on korzystać ze wszystkich poznanych stylów walki taijutsu, jednak bonusy do statystyk z technik lub stylów taijutsu są zastępowane tymi z Shikyaku no Jutsu. Tryb nie łączy się z walką przy pomocy bukijutsu.; Bonusy Wzmocniony węch (wzrasta do poziomu węchu ninkena)
D: +10 Szybkość, +10 Siła
C: Szybkość +15, +15 Siła
B: Szybkość +20, +20 Siła
A: Szybkość +25, +25 Siła
S: Szybkość +30, +30 Siła
Bonusy na każdej randze nie sumują się.

[/uhide]

Akane pogratulowała sobie w myślach tego, że szybko udzieliła poparcia młodemu Inuzuce. Bez wsparcia jego słów powagą klanu Uchiha, z pewnością narwana olbrzymka i ta druga pognałyby na łeb na szyję w stronę zagrożenia, nie bacząc na konsekwencje i zdrowy rozsądek, nawet pomimo zdroworozsądkowej uwagi pchlarza. Teraz jednak nie pozostało im zbyt wiele do roboty, jak czekać na powrót ich zwiadowcy. W takich momentach Akane żałowała nieco, iż nie odziedziczyła zdolności klanu Uchiha - jakże przydatny byłby w tym momencie Sharingan, pozwalający wychwycić nie tylko mnóstwo szczegółów z otoczenia, ale i w razie potrzeby skopiować na przyszłość techniki, którymi będą posługiwać się pozostali shinobi na misji. Zwłaszcza, że planowała w przyszłości sama potrenować także Raiton, więc obserwowanie doświadczonej w tym żywiole kunoichi mogłoby być naprawdę pożyteczne. Trudno jednak - nie warto się nad sobą rozczulać, skoro mają zadanie do wykonania. Akane odeszła parę kroków i zaczęła uważnie skanować wzrokiem teren, starając się ogarnąć najbliższą okolicę - jej ukształtowanie, roślinność, a także wycenić gdzie postawiłaby czujki oraz jak daleko mógł nieść się ich głos.

~ 31/45 ~~ Noguchi Akane i Harikotto ~

~ Misja Rangi C ~

~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~
Kiedy wszyscy jednogłośnie zgodzili się na zwiad Inuzuki, ten od razu aktywował podstawową technikę swojego klanu, która upodobniła go do psa po czym ruszył on w kierunku kryjówki bandytów. Kiedy chłopak znalazł się w zasięgu wyłapywania zapachów poprzez jego wyczulony nos, dotarła do niego cała gama wymieszanych zapachów. Był on w stanie wychwycić wszystkie mocniejsze, które pochodziły od grupy ludzi a także palącego się drewna a także gotowanej strawy, wyglądało na to że wprosicie się niezapowiedziani na porę obiadową co zdecydowanie mogło zadziałać na waszą korzyść. Będąc skupionym na otaczających go zapachach Harikotto poczuł również jeszcze jeden, który zdawał się należeć do człowieka, jednak dotarł do niego z kompletnie innej strony i przemieszczał się z grubsza po kole wokół kryjówki. Głównym problemem okazało się być to że Inuzuka znajdował się w tym momencie wewnątrz tego koła...
Tymczasem trójka kunoichi oczekiwała w niecierpliwości na jakiekolwiek znaki od wysłanego na zwiad Inuzuki.

Przypadkiem trafiliśmy na idealną porę. Wszyscy jedzą obiad i pewnie są kompletnie nieprzygotowani na potencjalny atak. Z tą różnicą, że jednak wygląda na to, że zabezpieczyli się wystawiając wartownika. Nie jest on najlepszy, skoro udało mi się przeniknąć tak blisko kryjówki niezauważonym, jednak może sprowadzić na nas jakieś kłopoty. Lepiej będzie zająć się nim wcześniej. Doskonale nawet wiem, kto tego dokona. Już nie mogę się doczekać, aż wracając ze zwiadu przyprowadzę jeńca, który wszystko ładnie nam opowie! Chize pewnie będzie zachwycona moim męstwem i bohaterstwem!
Skradając się próbuję zajść wartownika od tyłu po czym wykonuje technikę Fūton: Kamikaze, aby go uwiezić. Jeśli to mi się uda, podbiegam do niego i gestem pokazuje mu, aby był cicho, albo go zabiję. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Uwasa biegnie do moich sojuszniczek i próbuje zaprowadzić je do mnie.

[uhide=Harikotto, Tamaki Hyūga]

Czakra: 96%-5%(podtrzymywanie Shikyaku)-20%(Fūton: Kamikaze)=71%
Obrazek

Nazwa: Shikyaku no Jutsu
Ranga: D
Pieczęci: Brak
Zasięg: Na ciało
Koszt: E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 na turę); Dodatkowe Technika nie jest stylem walki, lecz "trybem", który Inuzuka może aktywować wedle woli. Nie posiada on technik pokrewnych jako takich, lecz istnieje możliwość stworzenia technik klanowych wykorzystujących Shikyaku no jutsu.; Opis Proste jutsu, dostępne tylko dla klanu Inuzuka. Technika ta pozwala na wyostrzenie użytkownikowi zmysłów do poziomu, który standardowo osiągnąć mogą tylko zwierzęta. Tym jednak, co poprawia się najbardziej, jest węch - staje się on niezwykle wyczulony, co pomaga np. w tropieniu. Na czas tego trybu pazury Inuzuki wydłużają się i stają się ostre (nie uniemożliwiają składania pieczęci), a jego ruchy stają się typowo zwierzęce - przygarbiona sylwetka, poruszanie się na czworaka ze zwiększoną szybkością i siłą. Sygnałem aktywacji jest niewielka otoczka chakry. Ruchy użytkownika podczas walki zmieniają się na bardziej drapieżne i może on korzystać ze wszystkich poznanych stylów walki taijutsu, jednak bonusy do statystyk z technik lub stylów taijutsu są zastępowane tymi z Shikyaku no Jutsu. Tryb nie łączy się z walką przy pomocy bukijutsu.; Bonusy Wzmocniony węch (wzrasta do poziomu węchu ninkena)
D: +10 Szybkość, +10 Siła
C: Szybkość +15, +15 Siła
B: Szybkość +20, +20 Siła
A: Szybkość +25, +25 Siła
S: Szybkość +30, +30 Siła
Bonusy na każdej randze nie sumują się.

Nazwa: Fūton: Kamikaze
Ranga: B
Pieczęci: Baran
Zasięg Max.: 30 metrów
Koszt: E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (1/2 za turę)
Dodatkowe: Brak dodatkowych wymagań; Opis Ciekawa technika, która potrafi zadać niemałe obrażenia oponentowi. Shinobi gromadzi w swoim ciele chakrę Fūtonu, po czym wyzwala ją w postaci sporego tornada. Tornado to porusza się z dość dużą prędkością, zaś gdy zbliży się do oponenta - rozpada się na trzy mniejsze. Te zaś okrążają przeciwnika i chwytają go, zamykając wewnątrz siebie. Efektem jest stworzenie sporego, powietrznego więzienia, którego opuszczenie jest bardzo trudnym zadaniem.

[/uhide]

Oczekując na powrót Harikotto ze zwiadu, Akane nie miała wiele do roboty - poza uważnym obserwowaniem otoczenia i upewnianiem się, że żaden strażnik nie podejdzie do nich od innej strony. Zachowywała ciszę, aby w razie czego głos nie niósł się zbyt daleko i nie ostrzegł żadnego z bandytów przed zbliżającą się ku nim sprawiedliwością. Niemniej, myśli Akane nieco błądziły, gdyż teraz - będąc pośród shinobi innych rodów - wyraźniej czuła brak klanowego genjutsu, choć wielu nazywało je też przekleństwem i nie brakowało takich, którzy oskarżali je o doprowadzanie wielu Uchiha do szaleństwa, zwłaszcza tych najsilniejszych. Nie wszyscy jednak zdawali się być obłąkani, co więc nas ratuje przed obłędem? Siła witalna? Egoizm? Spryt? Brak wrażliwości? A może jedyną siłą, która chroni nas przed szaleństwem, jest to właśnie, że nie umiemy do końca pojąć, na czym ono polega? Czy nie jest tak, że człowiekowi zadawane jest jedynie indywidualne cierpienie, a wszystkie, najsurowsze nawet kary, które go spotykają, są tak odmierzane, ażeby mógł je wytrzymać? Czyżbyśmy byli po prostu stale poddawani próbie i, kiedy dotyka nas osobiste nieszczęście, poddajemy się tylko złudzeniu, że nie umiemy ogarnąć go rozumem? Te myśli towarzyszyły młodej kunoichi, kiedy obserwowała otoczenie dookoła, pilnując siebie i swoich towarzyszek.

~ 34/45 ~~ Noguchi Akane i Harikotto ~

~ Misja Rangi C ~

~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~

Ukryty tekst

Motyla noga i stonoga w kartoflach! Mój plan przecież był bezbłędny. Dlaczego ten idiota musiał to wszystko zepsuć. Przez niego nie uda nam się nasza idealna zasadzka. Trafiliśmy na idealną porę, a ja swoją arogancją to wszystko zepsułem. Chize pewnie spojrzy na mnie przez to wszystko z politowaniem. Aż się boję jak zareagują te oschłe dziewczyny z Uchiha i Kaminari. Będą mnie pewnie oskarżać o niepowodzenie misji. Przez swoja głupotę tylko naraziłem dobre imię klanu Inuzuka, któremu przecież tak wiele zawdzięczam. Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak teraz poprawić swoją sytuację najmocniej jak się da. Zaczynając od uśmiercenia tego wartownika. W końcu ostrzegałem go, że ma być cicho.
Robię charakterystyczne gesty, aby wyciągnąć rosomacze szpony, po czym dezaktywuję technikę futonu w takim momencie, aby natychmiast po cofnięciu techniki doskoczyć do niego i ciąć go wielokrotnie szponami po gardle, torsie i rękach.

[uhide=Harikotto, Tamaki Hyūga]

Czakra: 71%-5%=66%
Obrazek

Nazwa: Shikyaku no Jutsu
Ranga: D
Pieczęci: Brak
Zasięg: Na ciało
Koszt: E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 na turę); Dodatkowe Technika nie jest stylem walki, lecz "trybem", który Inuzuka może aktywować wedle woli. Nie posiada on technik pokrewnych jako takich, lecz istnieje możliwość stworzenia technik klanowych wykorzystujących Shikyaku no jutsu.; Opis Proste jutsu, dostępne tylko dla klanu Inuzuka. Technika ta pozwala na wyostrzenie użytkownikowi zmysłów do poziomu, który standardowo osiągnąć mogą tylko zwierzęta. Tym jednak, co poprawia się najbardziej, jest węch - staje się on niezwykle wyczulony, co pomaga np. w tropieniu. Na czas tego trybu pazury Inuzuki wydłużają się i stają się ostre (nie uniemożliwiają składania pieczęci), a jego ruchy stają się typowo zwierzęce - przygarbiona sylwetka, poruszanie się na czworaka ze zwiększoną szybkością i siłą. Sygnałem aktywacji jest niewielka otoczka chakry. Ruchy użytkownika podczas walki zmieniają się na bardziej drapieżne i może on korzystać ze wszystkich poznanych stylów walki taijutsu, jednak bonusy do statystyk z technik lub stylów taijutsu są zastępowane tymi z Shikyaku no Jutsu. Tryb nie łączy się z walką przy pomocy bukijutsu.; Bonusy Wzmocniony węch (wzrasta do poziomu węchu ninkena)
D: +10 Szybkość, +10 Siła
C: Szybkość +15, +15 Siła
B: Szybkość +20, +20 Siła
A: Szybkość +25, +25 Siła
S: Szybkość +30, +30 Siła
Bonusy na każdej randze nie sumują się.

[/uhide]

Usłyszawszy gwizd, a także słysząc szczekanie Uwasy, Akane momentalnie podniosła odwróciła głowę, skupiając się na obu dźwiękach. Zwiad młodego Inuzuki nie powiódł się aż tak dobrze, chciały - ktoś musiał go ewidentnie zauważyć. W teorii była to porażka, w praktyce jednak... może dało się to obrócić na ich korzyść, o ile się pospieszą, a bandyci dadzą się zwabić gwizdem w jedno miejsce.
- Amane, Chize - biegnijcie z Uwasą, wspomóżcie Harikotto i ściągnijcie na siebie uwagę głównych sił. Ja postaram się ich okrążyć i zaskoczenia pozbyć jak najwięcej technikami obszarowymi, będę celować w tylne szeregi. - poleciła szybko, pewnym siebie tonem, oceniając ich szanse. Na początku chciała zaproponować, aby Chize biegła razem z nią, by potencjalnie dać jej lepszą ochronę w starciu bezpośrednim, jednak olbrzymce byłoby ciężko raczej się ukryć, na pewno ciężej niż jej samej. O wiele lepiej sprawdzi się w odciąganiu uwagi razem z pozostałą trójką. Sama Akane ruszyła ku pagórkowi naprzeciwko kryjówki bandytów, pochylona i z kunaiem w dłoni, gotowa cisnąć nim prosto w gardło pojedynczego wartownika, gdyby był jeszcze jeden rozstawiony bliżej kryjówki. Jeśli takowego nie było, skryła się ze drzewami na pagórku, kucając i obserwując sytuację, nie zdradzając swojej pozycji.

Ukryty tekst

~ 37/45 ~~ Noguchi Akane i Harikotto ~

~ Misja Rangi C ~

~ Co dwóch shinobi to nie jeden ~

Ukryty tekst

Nadchodzi niestety najgorszy moment, gdy wszyscy widzą moją porażkę. Miałem przeprowadzić prosty zwiad, a tylko zepsułem idealną możliwość na atak z zaskoczenia. Śmierć tego bandyty wiele nie zmienia skoro i tak teraz musimy walczyć z całą grupą jego kolegów, która teraz z pewnością jest już gotowa do walki. Mam nadzieję, że dziewczyny nie będą na mnie strasznie złe i nie pomyślą przez to gorzej o członkach klanu Inuzuka. Jesteśmy przecież naprawdę potężnym klanem i powinny o tym wiedzieć.
- Ja... Ja... Przepraszam, ten tutaj mnie wykrył i zepsułem naszą zasadzkę. Obiecuję, że się poprawię i że takie coś więcej nigdy mi się nie przydarzy. - mówię do nadbiegających kunoichi. Następne patrzę w stronę nadbiegających bandytów i gdy tylko znajdą się w zasięgu mojej techniki, ruszam na nich Tsugą. Uwasa biegnie natomiast za mną i próbuje zaatakować bandytę, który będzie najbardziej z brzegu.

[uhide=Harikotto, Tamaki Hyūga]

Czakra: 66%-5%=61%
Obrazek

Nazwa: Shikyaku no Jutsu
Ranga: D
Pieczęci: Brak
Zasięg: Na ciało
Koszt: E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (1/2 na turę); Dodatkowe Technika nie jest stylem walki, lecz "trybem", który Inuzuka może aktywować wedle woli. Nie posiada on technik pokrewnych jako takich, lecz istnieje możliwość stworzenia technik klanowych wykorzystujących Shikyaku no jutsu.; Opis Proste jutsu, dostępne tylko dla klanu Inuzuka. Technika ta pozwala na wyostrzenie użytkownikowi zmysłów do poziomu, który standardowo osiągnąć mogą tylko zwierzęta. Tym jednak, co poprawia się najbardziej, jest węch - staje się on niezwykle wyczulony, co pomaga np. w tropieniu. Na czas tego trybu pazury Inuzuki wydłużają się i stają się ostre (nie uniemożliwiają składania pieczęci), a jego ruchy stają się typowo zwierzęce - przygarbiona sylwetka, poruszanie się na czworaka ze zwiększoną szybkością i siłą. Sygnałem aktywacji jest niewielka otoczka chakry. Ruchy użytkownika podczas walki zmieniają się na bardziej drapieżne i może on korzystać ze wszystkich poznanych stylów walki taijutsu, jednak bonusy do statystyk z technik lub stylów taijutsu są zastępowane tymi z Shikyaku no Jutsu. Tryb nie łączy się z walką przy pomocy bukijutsu.; Bonusy Wzmocniony węch (wzrasta do poziomu węchu ninkena)
D: +10 Szybkość, +10 Siła
C: Szybkość +15, +15 Siła
B: Szybkość +20, +20 Siła
A: Szybkość +25, +25 Siła
S: Szybkość +30, +30 Siła
Bonusy na każdej randze nie sumują się.

Nazwa: Tsūga
Ranga: D
Pieczęci: Brak
Zasięg: 25 metrów
Koszt: Brak
Dodatkowe: Brak dodatkowych wymagań; Opis Jedno z podstawowych jutsu ofensywnych klanu Inuzuka. Użytkownik po aktywacji tej techniki zaczyna kręcić się wokół własnej osi z dość znaczącą prędkością. Gdy podczas obracania natrafi on na cel (np. człowieka), zadaje mu dość duże obrażenia, działając nieco na zasadzie wiertła. Technika jest na tyle silna, by używający jej shinobi mógł bez problemu przeszyć sobą dość grubą gałąź.

[/uhide]

Zająwszy swoją pozycję, Akane obserwowała z ukrycia rozwój sytuacji. W stronę jej towarzyszy biegła siódemka wrogów, jednak zgodnie z informacjami uzyskanymi w wiosce, należało się ich spodziewać więcej. Co prawda było ich sporo - aż siedmiu - jednak stawali przeciwko trójce shinobi, co powinno znacznie zrównać szansę. Uderzanie teraz groziłoby przedwczesnym odkryciem jej własnej pozycji i zmarnowaniem zaskoczenia, więc młoda Uchiha po prostu czekała, dając okazję do wykazania się reszcie zespołu i obserwowała otoczenie. Dzięki temu sama zostawiała pokazanie własnych atutów na koniec i mogła kontrolować to, co się dzieje po bokach - spodziewała się bowiem, że część bandytów może spróbować powtórzyć jej własny manewr, a nie zamierzała im pozwolić na oflankowanie swojej drużyny. Jeśli faktycznie ktoś zbliżał się z drugiej strony, starała się w pierwszej kolejności namierzyć shinobi, uznając ich naturalnie za największe zagrożenie. Konkretny atak zaplanuje, gdy już coś zauważy lub gdyby okazało się, że jej towarzysze sobie nie radzą.

Ukryty tekst

Shinobi War PBF Naruto

Kryjówka bandytów

Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów

Re: Kryjówka bandytów