Outsider
Misja C: 12b/...
Dzień 3
Y oshiro jeszcze raz wyjrzał w kierunku stojącego przy brzegu mężczyzny, jak gdyby chciał upewnić się, że jeszcze nie zostali odkryci. Słowa Eri, w pierwszej chwili, zdawał się puścić mimo uszu, lecz gdy odezwał się, w końcu odniósł się dokładnie do słów dziewczyny.
- Mamy przewagę, nie wie o nas jeszcze, myślę, że moglibyśmy z nim wygrać... - upierał się przy swoim zupełnie, jak gdyby chciał coś komuś udowodnić.
- Spójrz... jeśli ty zostaniesz tutaj, ja mogę pobiec za ten kamień i stamtąd weźmiemy go w ogień krzyżowy. - narysował linię idącą łukiem od waszej pozycji w kierunku jednego z pobliskich kamieni, znajdujących się w podobnej odległości od mężczyzny, jak z punktu, w którym znajdowali się aktualnie, lecz był on dokładnie naprzeciwko rzeki.
- Jedyne co będzie mógł zrobić, to zwiać na drugą stronę rzeki, lecz nim się przez nią przebije, my go złapiemy. - wyglądał na niesamowicie podekscytowanego. Jego twarz ożywiła się, jak u typowego nastolatka, gdy ten chwyci wiatr w żagle. Skończył rozrysowywać swą mapę i z uśmiechem na ustach czekał na aprobatę dziewczyny. W tym samym czasie, poszukiwany mężczyzna nie ruszył się nawet o centymetr. Wciąż patrzył na swe stopy, omywane przez rzekę, wciąż zaciskał pięści w pozycji jak karateka przed swoją walką, wciąż również oddychał miarowo, jak gdyby uspokajał zmęczony organizm.
Mapka:
Szare gwiazdki - kamienie
zielone chmury - drzewa
zielone gwiazdki - gęste krzewy
Czerwone serce - Przeciwnik
Fioletowe serce - nieprzytomny porwany
Niebieskie serce - Eri
Czarne serce - Yoshiro
Każdy czarny krąg ma promień o 5 metrów większy