Wioska Rolników

[Uchiha Izanagi]

Izanagi walczył w milczeniu, starając się skupić na starciu. Co prawda nie podejrzewał, żeby jego przeciwnik mógł stanowić dla niego wielkie zagrożenie, jednak lepiej dmuchać na zimne (czy też na gorące w tym wypadku, skoro jego kunai właśnie został odbity wybuchem). Tak czy inaczej nie mógł pozwolić, aby jakiś roznegliżowany warchoł czuł się lepszy od kogoś z klanu Uchiha. Może mieli patologiczne jednostki u siebie w rodzinie, ale na Susanoo - na pewno byli lepsi od jakichś tam Haretsu z Lisiego Tyłka, czy jak tam ich rodzima wioska się nazywała. Oczywiście cały ten ciąg myślowy był jedynie gdzieś z tyłu jego umysłu, gdyż pierwsze miejsce zajmowało same starcie.

Izanagi ruszył lekkim biegiem, żeby utrudnić przeciwnikowi trafienie go. Następnie szybko złożył pieczęcie do kolejnej techniki, która miał na celu zwiększyć presję, jaką położył na Harranie - Jigoku Koka no Jutsu. Gdy tylko ognista kula pojawiła się na niebie, sięgnął do torby wyciągając z niej dwa shurikeny i posyłając je w chłopaka tak, by go zranić. Stara się swoją trasę ustalić na tyle blisko, żeby móc zastosować technikę podmiany, jeżeli tamten by miał możliwość jakiegoś ataku dystansowego.

Chakra:
84%-18% = 66% (Jigoku)

66%-5% = 61% (Kawarimi)

Nazwa

Jigoku Koka no Jutsu

Pieczęci

Wąż → Tygrys → Małpa → Świnia → Koń → Baran

Zasięg

35 metrów

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Dość silna jak na ten poziom technika, wpływająca na zmysły wzroku, słuchu i dotyku. Po aktywacji techniki, pojawia się duża iluzja spadającej z nieba kuli ognia, mknącej z dużą szybkością w kierunku oponenta. Po chwili zaś pocisk "wybucha", zaś oponent ma wrażenie, że zaczyna płonąć. Widzi otaczający go płaszcz płomieni, słyszy szum ognia, a nawet czuje wysoką temperaturę - najczęściej wywołuje to panikę celu. W rzeczywistości zaś technika nie wywołuje żadnych obrażeń fizycznych. Jako że pieczęcie przypominają te do techniki Kuli Ognia, może to wprawić w konfuzję nawet użytkowników Katonu.

Nazwa

Kawarimi no Jutsu

Pieczęci

Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż

Zasięg Max.

30 metrów

Koszt

E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny

Dodatkowe

W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia

Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.

[Hitsukejin Shiga]

Chłopek małorolny zdążył pójść po piwo numer dwa, dobre, ryżowe, dobre. Zaczął wpatrywać się w czarkę, co to sobie nową przyniósł.
-Piwa ryżowe to typowe jasne pełne z dodatkiem ryżu. Słomkowa, blado-jasna barwa piwa, subtelny aromat chmielu, delikatne chmielenie na gorycz, gęsta piana i umiarkowana zawartość alkoholu to idealna kompozycja na orzeźwiające, lekkie piwo na upalne dni. - Wydukał z lekkim jąkaniem się po chwili obserwacji swojej czarki i płynu w niej zawartego. Brzmi tak, że jesteście pewni, że go ktoś tego wyuczył.

A w walce jak w walce, taki macie klimat, że szału nie ma.
Harran uznał, że nie warto robić NIC dopóki nie zaatakuje Izanagi.
Izanagi uznał, że będzie biegał dookoła i potem złoży pieczęci. Wyglądające jak Katon. Więc Harran zaczął składać swoje pieczęci. Kawarimi. Na niebie pojawiła się ognista kula... Izanagi wyrzucił więc broń chcąc doprawić przeciwnika. Kawarimi zadziałało i Harran podmienił się za najbliższy element - głaz. Tak więc broń wyrzucona przez Izanagiego trafiła w głaz. Rezultat? Harran na nowej pozycji, na niebie kula dalej leci i zaraz (w następnym moim werdykcie, o ile nic się nie zmieni) doleci - wnioski i podsumowanie? No kula zmieniła trajektorie i leci na Harrana w nowym miejscu. To samo bycie zakopanym w ziemi. Tak jak był zakopany już po kolana gdy zrobił pieczęci, tak jest identycznie zakopany po uda w miejscu pojawienia się po kawarimi.

I tyle. Podliczcie czakrę po ruchach, sytuacja w skrócie:
Izanagi bez szwanku.
Harran w nowym miejscu, ale dalej zakopany i się zapada. Kula ognia z nieba leci.

Adnotacja MG: Jak piszecie ruchy ukryte, to upewnijcie się, że są ukryte. Teraz uznałem ten ruch tylko dlatego, że Harran i tak i tak czekał na atak, ale następnym razem, jak dalej będziecie pisać pieczęci i ruchy które wróg NA PEWNO WIDZI bo nic was nie zasłania w UR... po prostu nie uznam. Tyle, Enjoy.

Czakrę podajcie zaktualizowaną w hide.
http://sketchtoy.com/68691548
Niebieska plama - studnia i woda w studni.
Brązowe plamki - pniaki do siedzenia. Koło to arena.
Żółta plama Harran, Izanagi pomarańczowa, czerwona - wasz wyjątkowy sędzia z karczmy. Ten kanciasty kloc to karczma.
Zielone plamy to drzewa, szare to kłody, kamienie... ogólnie rzeczy do podmiany.

Kolejka dalej - Harran -> Izanagi -> Ja.

[Harran]

O cholera, skąd taki wsiur i prostak zna i potrafi tak dobrze operować dwoma żywiołami. Najpierw wrzuca mnie w jakieś błoto, które wygląda na jakąś słabszą wersję techniki elementu ziemi o wysokiej randze, a chwilę później znikąd tworzy ogromną kulę ognia, która też powinna być możliwa do wykonania jedynie wyspecjalizowanym użytkownikom elementu ognia. Chyba, że... No właśnie, na katonie za bardzo się nie znam, ale chyba słyszałbym o technice dotonu, która potrafi stworzyć bagno, unieruchamiające przeciwnika i to tak doskonale, że przesuwa się za nim nawet po wykonaniu techniki podmiany. W dodatku dwa tak wysoce rozwinięte żywioły są rzadko spotykane. Warto więc spojrzeć na wszystko raz jeszcze. Wiem, że mój przeciwnik jest shinobim. Poza tym pokazał jedynie znajomość żywiołów, która wydaje się być niemożliwa. Jeśli więc założyć, że jest niemożliwa, to okazuje się, że ten wieśniak nie jest jednak takim prostakiem, za jakiego go miałem, tylko typowym cwaniaczkiem, który używa genjutsu. Ma jednak pecha, bo w domu doskonale nauczono mnie jak radzić sobie z takimi sztuczkami.
Składam pieczęć barana, aby użyć Kai, przegryzając jednocześnie wargę, aby bólem wspomóc przełamywanie genjutsu. Następnie, jeśli iluzje zniknęły, tworzę dwa klony, po czym zarówno ja, jak i klony biegniemy w stronę Izanagiego i próbujemy wykonać Konoha Daisenkō.

Klony tworzę za pomocą Bunshin no Jutsu i mają one jedynie zmylić przeciwnika. W razie, gdyby leciały w moją stronę jakieś pociski, bronię się za pomocą Bakuton: Bakuhatsu. Gdy będę w odległości pół metra od przeciwnika, używam żywiołu wybuchu, odpowiednio osłabionego, aby nikogo nie zabić. Jeśli nie uda mi się wyjść z genjutsu, próbuję wyrwać się z ziemi i uciec jak najdalej od kuli ognia.

Czakra: 93%-5%=88%

Nazwa

Kai

Pieczęci

Baran

Zasięg

Dowolny

Koszt

Brak

Dodatkowe

Na czas użycia dodaje 65 konsekwencji

Opis Kai to jedna z podstawowych technik shinobi, często niedoceniania - i niesłusznie. Jutsu to polega na chwilowym odcięciu dopływu chakry do mózgu, dzięki czemu jakiekolwiek impulsy - również te narzucone zewnętrznie - przestają działać. Efektem tego jest uwolnienie użytkownika z dużej ilości prostszych technik genjutsu. Niestety, te silniejsze dalej będą na nas oddziaływać i trzeba je dezaktywować innym sposobem.

Nazwa

Bunshin no Jutsu

Pieczęci

Baran › Wąż › Tygrys

Zasięg

Obszar danej prowincji, w której znajduje się gracz

Koszt

E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny (za 2 iluzje)

Dodatkowe

Brak własnej woli; niematerialne

Opis Prosta technika Ninjutsu, która polega na stworzeniu iluzji nas samych. Przy jej pomocy – w zależności od Kontroli Chakry – jesteśmy w stanie stworzyć od jednej do kilkunastu iluzji, które wyglądają jak my i wykonują nasze polecenia wydawane drogą mentalną. Oczywiście iluzje nie są materialne, więc każde uderzenie w nie kończy się ich rozwianiem w małym, błyskawicznie znikającym obłoku dymu. Warto również zauważyć, że iluzje nie wydają żadnych dźwięków, dodatkowo nie rzuca swym "niematerialnym" ciałem cienia, a także nie potrafią poruszać żadnych przedmiotów.

Nazwa

Konoha Daisenkō

Pieczęci

Brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt

Brak

Dodatkowe

Znajomość Konoha Senpū|Podczas wykonywania techniki: +20 Szybkości.

Opis Proste rozszerzenie techniki Konoha Senpū, tym razem jest ono jednak skierowane w inną stronę. W tym wypadku, gdy jesteśmy w powietrzu, wykonujemy kopniak wycelowany bezpośrednio w głowę lub szyję oponenta. Ze względu na to, że dodatkowo wysyłamy do nogi chakrę, pojawia się delikatny błysk, który może utrudnić przeciwnikowi unik (musi zmrużyć oczy). Po udanym uderzeniu przeciwnik najczęściej pada oszołomiony.

Nazwa

Bakuton: Bakuhatsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

20cm

Koszt

E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polega na utworzeniu niedużej eksplozji w swojej dłoni. Odpowiednio ukierunkowana siła wybuchu pozwala na przykładowe odbicie rzuconej w nas broni na przeciwnika. Technikę można również wykorzystać do choćby przecięcia czegoś co nie cechuje się większą wytrzymałością (tkaniny, zwoje), a także do podpalania łatwopalnych obiektów. Trafienie nią przeciwnika nie zadaje wielkich obrażeń, chyba że bezpośrednio przyłoży się dłoń do ciała celu.

Nazwa

Bakuton no Jutsu: Reberu Shi

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości generowania wybuchów. Znacząco rośnie ich siła, która dorównuje sklepowym notkom wybuchowym. Zadawane obrażenia wzrastają do poziomu, w którym interwencja medyka jest więcej niż wskazana - mocne poparzenia i niszczenie tkanek. Zasięg wybuchu również ulega poprawie, mimo że nadal nie jest zbyt imponujący. Shinobi całkowicie pozbywa się bólu związanego z tworzeniem wybuchów i zyskuje na nie odporność. Haretsu potrafi stworzyć eksplozję na całej kończynie - ręka, noga.

Zasięg Wybuchu

50cm

Siła Wybuchu

Porównywalna z notką wybuchową.

Koszt Chakry E: 9% | D: 7% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (na turę)

[Uchiha Izanagi]

Cóż, po użyciu Kawarimi pyszałek zapewne przewidzi, iż przynajmniej jedna z jego technik to zwykła iluzja. Miał do nich smykałkę, jednak do tej pory była to dla niego jedynie zabawa - nigdy nie skupiał się na treningach na tyle, by faktycznie jego techniki były jakoś wielce silne i pewnie tylko wrodzona Harranowi tępota pozwoliła go usidlić. Izanagi zaczął się nieco obawiać, iż wkrótce jego szczęście może się skończyć i przeciwnik zacznie go brać faktycznie na poważnie - a jakoś nie miał ochoty dać sobie rozsadzić ręki bądź innej części ciała.

Póki roznegliżowany Haretsu bawił się w próbę wydostania się z jego genjutsu, cisnął w niego kolejnymi dwoma kunaiami, chcąc albo przerwać jego następną technikę, albo zranić jeżeli tamten się skupi jednak na Kai.

Niezależnie od tego, czy jego kunaie coś zdziałają, czy też nie, używa czym prędzej genjutsu Hana Kahen Tonsou, aby rozpłynąć się przed nimi i czym prędzej zejść im z drogi, a następnie zajść prawdziwego Harrana od prawej i ciąć go w nogę, uniemożliwiając poruszanie się. Jeżeli przyuważy jakąś inną technikę lub cios lecący w jego kierunku, stara się sam wykonać Kawarimi, aby uniknąć zagrożenia.

Chakra: 66%

Nazwa

Hana Kahen Tonsou

Pieczęci

Brak

Zasięg

15 metrów

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Użytkownik tworzy iluzję w której pojawiają się setki płatków kwiatów, które otaczają przeciwnika. Wykonawca techniki w tym czasie przemieszcza się pomiędzy płatkami, dzięki czemu sprawia wrażenie jakby rozpływał się pomiędzy poszczególnymi płatkami przez co przeciwnik nie może przewidzieć naszych ruchów.

Nazwa

Kawarimi no Jutsu

Pieczęci

Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż

Zasięg Max.

30 metrów

Koszt

E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny

Dodatkowe

W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia

Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.

[Hitsukejin Shiga]

I wreszcie zaczęło się coś dziać. I to coś bardzo ciekawego, nie powiem, że nie. Choć jest to pojedynek na razie BARDZO jednostronny, niestety, i tą stroną bardzo dominującą jest Izanagi, to Harran nie powiedział jeszcze pewnie ostatniego słowa. Wasz radosny małorolny host także tak sądzi, bo zaczął nucić coś, podśpiewywac cicho i machać czarką w powietrzu, widząc, że wasz pojedynek się rozkręca na całego. W sumie, to także się trochę teraz rozwiąże...

Izanagi trochę przesadził z genjutsu, sadząc jedno po drugim i tworząc Harranowi taką kumulację, że chłopak najprostszą logiką, że Izanagi musiałby być mistrzem sześciu ścieżek by tyle ogarnąć, a także samą nierealnością transportu kawarimi wraz z pułapką.... że użył Kai. Gdy tylko złożył baranka, piasek który okalał go już na wysokości krocza zniknął i chłopak odzyskał możliwość sprawnego poruszania się. Postanowił dziabnąć się w usta, by wyjść z drugiego genjutsu...
A tu peszek. Iluzja okazała się zbyt silna.
Kula ognia z niebios doleciała do Harrana. I, czy jest to iluzja czy nie, bo w tym momencie, to już troche ciężko powiedzieć.. ból. Jak najbardziej prawdziwy ból. Twoje ciało pokrył ogień, gdy kula na tobie eksplodowała, zalewając cię prysznicem żaru. Bąble, piekące gorąco powodujące pękanie skóry i gotowanie sie całego ciała, brak możliwości odetchnięcia, szum i strzelanie płomieni dookoła całego ciała. Wiesz jedno - płoniesz....
Nie udało ci się zrobić klonów, bo płoniesz. Wszystko boli, pali. Parzy.

A Izanagi radośnie rozpłynął się w płatki, tylko po to, by chwileczkę później zajść Harrana od prawej i zadać cios, który przeciął skórę i ścięgno. Prawa noga praktycznie do wyrzucenia aktualnie, bo jesteś okulawiony, mój drogi Harranie. Ale ból był wystarczająco silny, by przełamać iluzję i już nie płoniesz, ból zniknął jak ręką odjął, ognia nie ma. Pozostały jednak płatki i Izanagi rozpłynięty w płatkach....

Podsumowanie posta:
Harran uciekł Kai z piasku. Kula go dosięgła, ognie palą, krzywdzą, Izanagi ma wolne pole do działania więc robi płatki i atakuje. Ból cięcia wytrąca z iluzji. Rezultat?

Izanagi bez szwanku.
Harran - prawa noga niesprawna w kolanie, uszkodzenie ścięgien, potrzebna wizyta w szpitalu by odzyskać całkowitą sprawność albo medyk z iryojutsu C. Przed chwilą płonąłeś, ale po chwili po ogniu nie ma śladu, nie ma też obrażeń od ognia.
Nie widzisz Izanagiego, widzisz wokół siebie burzę płatków...

Czakrę podajcie zaktualizowaną w hide.
http://sketchtoy.com/68692492
Niebieska plama - studnia i woda w studni.
Brązowe plamki - pniaki do siedzenia. Koło to arena.
Żółta plama Harran, różowe małe kropeczki - płatki, w których gdzies ukryty jest Izanagi, czerwona - wasz wyjątkowy sędzia z karczmy. Ten kanciasty kloc to karczma.
Zielone plamy to drzewa, szare to kłody, kamienie... ogólnie rzeczy do podmiany.

Kolejka dalej - Harran -> Izanagi -> Ja.

[Harran]

Wydawałoby się, że takie nadużywanie genjutsu jest błędną taktyką na jakiekolwiek starcie. W końcu dzięki temu z banalną wręcz prostotą można rozpoznać, że się w tym genjutsu jest. Okazuje się jednak nieco inaczej. Otóż poprzez nieustanne wrzucanie przeciwnika w techniki iluzji, ten może nie zdążyć przełamać ich wszystkich i efekt jest taki, jak jest. Brunecik dotkliwie mnie zranił, a ja wciąż nie mogę się do niego zbliżyć. Trzeba mu przyznać, dobry jest. Sam fakt, że nie jest zwykłym wieśniakiem był zaskakujący, jednak teraz trzeba przyznać jeszcze jedno. Jako shinobi nie jest wcale najsłabszy, a ja nie byłem najlepiej przygotowany do walki z użytkownikiem genjutsu. W przyszłości będę to musiał jakoś naprawić.
Używam kilkukrotnie kai, tak długo, aż będę pewien, że nie jestem w żadnym genjutsu, po czym, jeśli widzę Izanagiego idę w jego stronę. Jeśli jestem w stanie, to gdy będę odpowiednio blisko, używam Dainamikku Akushyon używając żywiołu wybuchu, gdy będę odpowiednio blisko, jeśli nie to zwyczajnie próbuje go uderzyć, kończąc atak żywiołem wybuchu.

Wszelkich pocisków unikam za pomocą, Bakuton: Bakuhatsu. Jeśli w trakcie wykonywania akcji dostrzegę coś nietypowego, używam kai. Bakuton przy ataku łagodzę tak, aby nie zabić przeciwnika, a używam go gdy jestem na pół metra od przeciwnika.

Czakra: 88%

Nazwa

Kai

Pieczęci

Baran

Zasięg

Dowolny

Koszt

Brak

Dodatkowe

Na czas użycia dodaje 65 konsekwencji

Opis Kai to jedna z podstawowych technik shinobi, często niedoceniania - i niesłusznie. Jutsu to polega na chwilowym odcięciu dopływu chakry do mózgu, dzięki czemu jakiekolwiek impulsy - również te narzucone zewnętrznie - przestają działać. Efektem tego jest uwolnienie użytkownika z dużej ilości prostszych technik genjutsu. Niestety, te silniejsze dalej będą na nas oddziaływać i trzeba je dezaktywować innym sposobem.

Nazwa

Dainamikku Akushyon

Pieczęci

Brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt

Brak

Dodatkowe

Podczas wykonywania techniki: +10 Szybkości.

Opis Bardzo prosta technika TaiJutsu, polegająca na zaatakowaniu przeciwnika gradem ciosów i kopnięć. W zasadzie nie byłoby to Jutsu, ale kwalifikuje je się jako takowe, ponieważ poza zwyczajnym atakiem dodaje się do niego obrót przed rozpoczęciem ataku, który utrudnia trochę obronę.

Nazwa

Bakuton: Bakuhatsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

20cm

Koszt

E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polega na utworzeniu niedużej eksplozji w swojej dłoni. Odpowiednio ukierunkowana siła wybuchu pozwala na przykładowe odbicie rzuconej w nas broni na przeciwnika. Technikę można również wykorzystać do choćby przecięcia czegoś co nie cechuje się większą wytrzymałością (tkaniny, zwoje), a także do podpalania łatwopalnych obiektów. Trafienie nią przeciwnika nie zadaje wielkich obrażeń, chyba że bezpośrednio przyłoży się dłoń do ciała celu.

Nazwa

Bakuton no Jutsu: Reberu Shi

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości generowania wybuchów. Znacząco rośnie ich siła, która dorównuje sklepowym notkom wybuchowym. Zadawane obrażenia wzrastają do poziomu, w którym interwencja medyka jest więcej niż wskazana - mocne poparzenia i niszczenie tkanek. Zasięg wybuchu również ulega poprawie, mimo że nadal nie jest zbyt imponujący. Shinobi całkowicie pozbywa się bólu związanego z tworzeniem wybuchów i zyskuje na nie odporność. Haretsu potrafi stworzyć eksplozję na całej kończynie - ręka, noga.

Zasięg Wybuchu

50cm

Siła Wybuchu

Porównywalna z notką wybuchową.

Koszt Chakry E: 9% | D: 7% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (na turę)

[Uchiha Izanagi]

Cóż, wyglądało na to, iż plan Izanagiego podziałał i prymityw przed nim dał się całkiem ładnie położyć... co nie oznaczało, że nie mógł jeszcze jakoś jego samego uszkodzić, jeżeli będzie nieostrożny. Póki co wydawało się, że dalej nie ma pomysłu, gdzie młody, potencjalny użytkownik Sharingana się znajduje, co oczywiście trzeba było wykorzystać, nim przejrzy ostatnie jego Genjutsu. Niejasno czuł, że jego głównym atutem w tej walce mógł być fakt, iż przeciwnik go nie docenił i gdyby potraktował go od początku poważniej, starcie mogłoby się skończyć - a na pewno zacząć - nieco inaczej. Jak tak pomyśleć, to w sumie była chyba jego pierwsza poważniejsza walka od... cholera, odkąd? Chyba od starcia z synem starej Miyamoto, który naprzykrzał się Izanami, nie przyjmując do wiadomości, że nie jest nim zainteresowana.

[Akcje piszę w Hidzie z uwagi na to, że Harran nie widzi Izanagiego jak rozumiem, więc nie widzi też raczej, co robi. Jeśli się pomyliłem, to wybacz. Also, z czystej ciekawości - czy Dainamikku w ogóle można wykonać mając niesprawną nogę? ]

Korzystając, iż przeciwnik go nie widzi, a i musi wykonać kolejne Kai, by uniknąć jego ciosu, Izanagi przemieszcza się dalej za plecami Harrana, w biegu używając Kasumi Jusha no Jutsu, chcąc po prostu zająć czymś spowolnionego przeciwnika, nim ustawi się do kolejnego ciosu. Kiedy ten będzie zatem zajęty rozpraszaniem kolejnego genjutsu, Izanagi ustawia się za jego plecami i stara się podciąć kolejną nogę, a następnie wycofać. Jeżeli zarejestruje jakikolwiek atak ze strony Harrana, który mógłby go trafić - używa Kawarimi no Jutsu, aby podmienić się na któreś z drzewek bądź skał dookoła.

Chakra: 48%

Nazwa

Kasumi Jusha no Jutsu

Pieczęci

Pies → Tygrys

Zasięg

Klony nie mogą oddalić się o więcej niż 15m od użytkownika

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (od dwóch klonów)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Jedna z prostszych technik genjutsu, która polega na wytworzeniu iluzji będących idealnym odzwierciedleniem naszego wyglądu. Ów iluzje wychodzą zza drzew oraz skał, a następnie przepuszczają atak na naszego przeciwnika. Dzięki idealnemu odwzorowaniu naszego wyglądu, przeciwnik nie ma pojęcia, za którą iluzją się chowamy przez co możemy zaskoczyć go prawdziwym atakiem.

Nazwa

Kawarimi no Jutsu

Pieczęci

Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż

Zasięg Max.

30 metrów

Koszt

E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny

Dodatkowe

W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia

Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.

[Hitsukejin Shiga]

I coraz bardziej przyśpiesza ta nasza mała karuzela śmieszności. Chłopek skończył dopijać kolejną czarkę i coraz bardziej chwiać się na nogach. Możecie przysiąc, że im więcej wypije tym zasady walki będą coraz bardziej luźne i mordercze. Na przykład fakt, że zupełnie nie przejął się waszym wyjściem za bandy areny o tym mógł świadczyc... Ale do sedna.

Techniki padały jedna za drugą, a Harran przyjął nieco karkołomną taktykę spamowania Kai aż do skutku, aż rozwieje wszystkie iluzje. Moment w którym złożył pieczęć i zresetował swój układ czakry był momentem, w którym przełamane zostało genjutsu odpowiadające za płatki. Na nieszczęście Harrana, Izanagi będąc w płatkach nie próżnował - poruszał się, składając pieczęcie! I dzięki temu w momencie w którym złożone został baranek przez barana i zniknęły płatki - na polu walki została tylko jedna postać Izanagiego, stojąca przy drzewie pobliskim... Wtedy Harran przypuścił atak.
Na jego nieszczęście, z drzew zaczęło wychodzić więcej kopii izanagiego, a zgodnie z jego założeniami - when in doubt = Kai... No cóż, złożenie kolejnego Kai by usunąć pojawiających się widmowych wrogów było momentem który zezwolił Izanagiemu na cios i okulawienie drugiej nogi, jednak przez to, że mężczyzna był w ruchu, cios był niecelny... Cięcie w udko! Ale głebokie, krew się leje radośnie.

Podsumowanie:
Żadne genjutsu na ten moment nie działa. Harran cięty w nogi, Izanagi zwiększył dystans, ale jest "w zasięgu ręki". Jedna noga Harrana niesprawna, druga krwawi i boli, ale na razie adrenalina robi swoje. Teraz najlepsza okazja na rozstrzygnięcie pojedynku. Harran pamiętaj upośledzeniu w poruszaniu przez rany.

Czakrę podajcie zaktualizowaną w hide.
http://sketchtoy.com/68692492
Niebieska plama - studnia i woda w studni.
Brązowe plamki - pniaki do siedzenia. Koło to arena.
Żółta plama Harran, pomarańczowa plama Izanagi, czerwona - wasz wyjątkowy sędzia z karczmy. Ten kanciasty kloc to karczma.
Zielone plamy to drzewa, szare to kłody, kamienie... ogólnie rzeczy do podmiany.

Kolejka dalej - Harran -> Izanagi -> Ja.

[Harran]

Koleś, trzeba przyznać, jest sprytny i wcale nie najsłabszy. Brakuje mu jednak jaj, albo siły, aby szybko, ładnie i czysto zakończyć ten pojedynek. Być może dla kogoś postronnego może wydawać się, że on jedynie się z mną bawi, tak jak koty często bawią się i torturują złapaną mysz, jednak ten przypadek jest inny. Brunecik jest zbyt sprytny, aby zabawiać się w ten sposób z innym shinobim i to w dodatku shinobim z wielkiego klanu Haretsu. Nie wiem kim on jest, ale skoro tak ładnie potrafi ukrywać swoje zdolności i skoro tak sprawnie radzi sobie w walce, to z pewnością nie lekceważy przeciwnika. Wychodzi więc na to, że jest świetny w genjutsu, ale niedomaga przy innych umiejętnościach ninja.
Używam Dainamikku Akushyon, aby zaatakować obróconego do mnie tyłem Izanagiego. Jeśli nie zdążę i ten się oddali rzucam w jego stronę kilka shurikenów.

Gdy będę w odległości pół metra od przeciwnika używam Bakutonu, jednak osłabionego na tyle, aby go nie zabić. Gdy zobaczę coś, co może wskazywać na użycie genjutsu, używam Kai, pamiętając jednak przy okazji o obronie przed atakami przeciwnika. Jeśli będą w moją stronę leciały jakieś pociski, bronię się przed nimi za pomocą Bakuton: Bakuhatsu.

Czakra: 88%

Nazwa

Dainamikku Akushyon

Pieczęci

Brak

Zasięg

Bezpośredni

Koszt

Brak

Dodatkowe

Podczas wykonywania techniki: +10 Szybkości.

Opis Bardzo prosta technika TaiJutsu, polegająca na zaatakowaniu przeciwnika gradem ciosów i kopnięć. W zasadzie nie byłoby to Jutsu, ale kwalifikuje je się jako takowe, ponieważ poza zwyczajnym atakiem dodaje się do niego obrót przed rozpoczęciem ataku, który utrudnia trochę obronę.

Nazwa

Bakuton no Jutsu: Reberu Shi

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości generowania wybuchów. Znacząco rośnie ich siła, która dorównuje sklepowym notkom wybuchowym. Zadawane obrażenia wzrastają do poziomu, w którym interwencja medyka jest więcej niż wskazana - mocne poparzenia i niszczenie tkanek. Zasięg wybuchu również ulega poprawie, mimo że nadal nie jest zbyt imponujący. Shinobi całkowicie pozbywa się bólu związanego z tworzeniem wybuchów i zyskuje na nie odporność. Haretsu potrafi stworzyć eksplozję na całej kończynie - ręka, noga.

Zasięg Wybuchu

50cm

Siła Wybuchu

Porównywalna z notką wybuchową.

Koszt Chakry E: 9% | D: 7% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (na turę)

Nazwa

Kai

Pieczęci

Baran

Zasięg

Dowolny

Koszt

Brak

Dodatkowe

Na czas użycia dodaje 65 konsekwencji

Opis Kai to jedna z podstawowych technik shinobi, często niedoceniania - i niesłusznie. Jutsu to polega na chwilowym odcięciu dopływu chakry do mózgu, dzięki czemu jakiekolwiek impulsy - również te narzucone zewnętrznie - przestają działać. Efektem tego jest uwolnienie użytkownika z dużej ilości prostszych technik genjutsu. Niestety, te silniejsze dalej będą na nas oddziaływać i trzeba je dezaktywować innym sposobem.

Nazwa

Bakuton: Bakuhatsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

20cm

Koszt

E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polega na utworzeniu niedużej eksplozji w swojej dłoni. Odpowiednio ukierunkowana siła wybuchu pozwala na przykładowe odbicie rzuconej w nas broni na przeciwnika. Technikę można również wykorzystać do choćby przecięcia czegoś co nie cechuje się większą wytrzymałością (tkaniny, zwoje), a także do podpalania łatwopalnych obiektów. Trafienie nią przeciwnika nie zadaje wielkich obrażeń, chyba że bezpośrednio przyłoży się dłoń do ciała celu.

[Uchiha Izanagi]

A było więcej czasu spędzić na treningach... to nie, on musiał sobie poobserwować krajobrazy dookoła Kotei, albo dziesiątą porcję wołowiny w sosie teriyaki kończyć. Jego drugi cios zszedł z planowanego kursu, a przeciwnik się jeszcze porusza. Z drugiej strony, jeżeli teraz za bardzo przesadzi, może nie wyhamować i przy następnej okazji nie tylko ranić przybłędę, ale i zabić - a wtedy, jak to ujął ich samozwańczy sędzia, przypau. Nie chciał robić przypauu już na samym początku festiwalu, bo kto wie, czy by im wtedy pozwolili zostać, więc postanowił, że postara się tak wyważyć następne ciosy, aby faktycznie jedynie zmusić przeciwnika do poddania się i zaprzestania dalszej walki... chociaż trzeba było tamtemu przyznać, że trzymał się naprawdę dobrze pomimo ran.

Widząc nadciągający cios, używa Hana Kahen Tonsou, jednocześnie schodząc z drogi Harranowi. Jeżeli jest to możliwe, to po prostu stawia dwa kroki w bok, jednocześnie tnąc z dołu do góry, chcąc uszkodzić trzecią z kolei kończynę przeciwnika, a następnie prędko się wycofać. Jeżeli widzi taką potrzebę (np. Harran okazuje się być na tyle szybki, że nie daje mu czasu na użycie genjutsu), prędko używa Kawarimi no Jutsu, aby zejść efektywnie z jego drogi i pojawić się gdzieś poza jego polem widzenia.

Chakra: 36%

Nazwa

Hana Kahen Tonsou

Pieczęci

Brak

Zasięg

15 metrów

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Użytkownik tworzy iluzję w której pojawiają się setki płatków kwiatów, które otaczają przeciwnika. Wykonawca techniki w tym czasie przemieszcza się pomiędzy płatkami, dzięki czemu sprawia wrażenie jakby rozpływał się pomiędzy poszczególnymi płatkami przez co przeciwnik nie może przewidzieć naszych ruchów.

Nazwa

Kawarimi no Jutsu

Pieczęci

Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż

Zasięg Max.

30 metrów

Koszt

E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny

Dodatkowe

W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia

Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.

[Hitsukejin Shiga]

Izanagi chyba poczuł się zbyt pewnie w aktualnej sytuacji. Czy to wynik tego, że tak do tej pory ładnie rozkładał Harrana swoimi technikami iluzji. Ale na nieszczęście Uciapki przeciwnik był... no coż, niezbyt rozgarnięty i nie uzywal zbyt wyrafinowanych rozwiązań. A te, jak się czasem okazuje, chcąc nie chcąc, są na krótkim dystansie czasem najlepszym rozwiązaniem.

-O kurde, ale teraz to się będzie działo! - Zakrzyknął chlopek, będący waszym umiłowanym sędzią. Czyżby wyczuwał przez błoto na swych butach, że walka zbliża się ku końcowi i będzie musiał do świniopasa jednego z was zaciągnąć, bo tylko tyle zostanie, coby świnie nakarmić? No fakt faktem, tu wybuch, tu ostre zabawki... Nie oszczędzacie się, a podobno nie chcecie zabić.

Użyte jutsu od płatków weszło, jednak Harran znający już tą technikę złożył od razu Kai i Izanagi szybciej się pojawił niż zniknął. I niby zszedł te dwa kroki w bok, jednak Harran nadal mógł poruszać się z prędkością chodu więc zwyczajnie nadrobił tą odległość. Izanagi zareagowal na to chęcią złożenia kawarimi i podmiany po cięciu... co było błędem.
Bo gdy Izanagi zaczął składać pieczęcie to pięść Harrana już leciała, zostało zasłonić się ciosem. Harran jednak, jako Haretsu, nie atakował gołą łapą tylko elementem wybuchu.
JAK NIE SZARPNIE KATANĄ IZANAGIEGO, aż mu wyleciała z ręki jak rakieta. Dłonie nienaruszone, ostrze odlecialo pięć metrów w bok, nadgarstki nieco naruszone ale bez uszkodzen.

Podsumowanie: Kai rozwiało płatki, Harran dotarł do Izanagiego bo dwa kroki nie wystarczyły, element wybuchu wytrącił katanę. Akcję zawieszam w tym momencie. Jesteście od Siebie oddaleni na wyciągnięcie ręki.

Czakrę podajcie zaktualizowaną w hide.
http://sketchtoy.com/68692492
Niebieska plama - studnia i woda w studni.
Brązowe plamki - pniaki do siedzenia. Koło to arena.
Żółta plama Harran, pomarańczowa plama Izanagi, czerwona - wasz wyjątkowy sędzia z karczmy. Ten kanciasty kloc to karczma.
Zielone plamy to drzewa, szare to kłody, kamienie... ogólnie rzeczy do podmiany.

Kolejka dalej - Harran -> Izanagi -> Ja.

[Harran]

Znowu genjutsu, ech, ten koleś się chyba niczego innego w swojej karierze shinobiego nie nauczył, tylko tych technik iluzji i to jak się okazuje, niezbyt wielu, ponieważ te płatki kwiatów, to już chyba ze dwa razy widziałem. Nareszcie jednak walka stała się interesująca. W końcu coś się dzieje, poza niewidzialnymi zapewne dla nikogo poza mną, technikami genjutsu. Nareszcie słychać coś więcej poza cichymi odgłosami biegu i kroków. Nareszcie jest akcja i nareszcie jest wybuch. Bo w końcu co to jest za walka, jeśli nie ma w niej wybuchu? Wtedy wychodzi zwykłe mordobicie, którego nikogo nie obchodzi. Dzięki eksplozji momentalnie powinni zebrać się jacyś ludzie, z pewnością za chwilę przyjdą popatrzeć i ujrzą jak masakruję tego brunecika.
Widząc, że mój przeciwnik jest na wyciągnięcie ręki już bez żadnej techniki atakuję go oboma rękami, aby utrudnić unik, używając jednocześnie elementu wybuchu. Jeśli Izanagi zdąży się oddalić, próbuję idąc za nim skrócić dystans i atakować w ten sam sposób.

Bakuton odpowiednio osłabiam, aby nie zabić przeciwnika. Gdy widzę coś, co może wyglądać na iluzję, używam kai.

Czakra: 88%-7%=81%

Nazwa

Bakuton no Jutsu: Reberu Shi

Użytkownik na tym poziomie zwiększa swoje możliwości generowania wybuchów. Znacząco rośnie ich siła, która dorównuje sklepowym notkom wybuchowym. Zadawane obrażenia wzrastają do poziomu, w którym interwencja medyka jest więcej niż wskazana - mocne poparzenia i niszczenie tkanek. Zasięg wybuchu również ulega poprawie, mimo że nadal nie jest zbyt imponujący. Shinobi całkowicie pozbywa się bólu związanego z tworzeniem wybuchów i zyskuje na nie odporność. Haretsu potrafi stworzyć eksplozję na całej kończynie - ręka, noga.

Zasięg Wybuchu

50cm

Siła Wybuchu

Porównywalna z notką wybuchową.

Koszt Chakry E: 9% | D: 7% | C: 5% | B: 4% | A: 3% | S: 2% | S+: 1% (na turę)

Nazwa

Kai

Pieczęci

Baran

Zasięg

Dowolny

Koszt

Brak

Dodatkowe

Na czas użycia dodaje 65 konsekwencji

Opis Kai to jedna z podstawowych technik shinobi, często niedoceniania - i niesłusznie. Jutsu to polega na chwilowym odcięciu dopływu chakry do mózgu, dzięki czemu jakiekolwiek impulsy - również te narzucone zewnętrznie - przestają działać. Efektem tego jest uwolnienie użytkownika z dużej ilości prostszych technik genjutsu. Niestety, te silniejsze dalej będą na nas oddziaływać i trzeba je dezaktywować innym sposobem.

[Uchiha Izanagi]

Zaraza! Przekombinował i wreszcie nie docenił przeciwnika, który oczywiście sprawnie to wykorzystał. Teraz żałował, że nie skorzystał z pierwotnego planu i nie wycofał się od razu. Cóż, klan może i podrzędny, ale widać, że miał bardzo niebezpieczne i przydatne techniki. Co prawda gdyby posiadał już odblokowane własnego Sharingana z pewnością ta walka potoczyłaby się jeszcze bardziej na niekorzyść młodego Haretsu, ale cóż - na ten moment nie był w stanie mu pokazać właściwej siły Uchiha. Istotniejsze zatem było w tym momencie zejście z drogi ciosu tamtego, jak najprędzej.

Izanagi czym prędzej spróbował się wycofać, odskakując na jak największą odległość od Harrana, aby nie pozwolić mu się dotknąć. Jeżeli mu się to uda i zyska kilka metrów, posyła w jego kierunku dwa shurikeny wyciągnięte z torby, a następnie dalej utrzymuje dystans. Stara się przede wszystkim wykorzystać własną, większą od przeciwnika mobilność, aby nie pozwolić mu na dalsze wybuchy.

Chakra - 18%

[Hitsukejin Shiga]

Moi mili jesteśmy już coraz bliżej do rozstrzygnięcia, mówiąc dokładniej, to jesteśmy dosłownie kroczek czy dwa od zakończenia starcia w ten czy inny sposób, na tą czy inną korzyść. A teraz uwaga, wchodzi prowadzący i jest miejsce na nieśmieszny, lecz obraźliwy nieco dla zainteresowanych osób dżołk, czyli żarcik.

-He, jak wygra ten ten... - Chłopek wskazał Harrana. - To wygra męska duma i mężczyzni! - Wskazał teraz Izanagiego. - Jak wygra ten, to dziewczyny będą zachwycone.... - Wasz arbiter wziął kolejnego, ostatniego już łyka, ze swej wiernej czarki. - A jak zginiecie w walce obaj, to wygra społeczeństwo, haa haa haa. - Głupkowaty śmiech, kurtyna opada.

Kurtyna podnosi się znowu, gdy rolnicy wylewają się z karczmy, idąc poobserwować, z alkoholem w ręku, rozgrywające się szoł. Kobiety, mężczyźni... zwabił ich wybuch, niezbyt częste zjawisko w tych okolicach by coś wybuchało i nie była to aparatura do bimbru. Z drugiej strony jakby to był bimber, to pewnie byłoby pite... Taaak, musieli przyleźć.

Tymczasem chłopaki się rozkręcają. Harran atakuje, Izanagi próbuje odskoczyć. Jednak dzieliła ich praktycznie żadna odległość, a prędkość mają całkowicie porównywalną... z przewagą dla Harrana. Wybuch z obu rąk, Izanagi odskakuje...
*Boom*.
Na szczęście udało sie Izanagiemu uciec, gdyby nie ucieczka, to pewnie już teraz by było po walce... BŁĄD! Uciekł tylko częściowo. Eksplozja dosięgnęła rąk chłopaka, który odruchowo się zasłonił, wycofując się. Wybuch zdarł ciuchy i skórę, odsłaniając mięso pod naskórkiem i robiąc krwawe place na rękach, przypalone, nie krwawiące, krwawe place.
Boli jak skurwysyn.

Ale nie upośledziły ruchu na tyle, by nie móc rzucić shurikenów... Te zostały jednak odbite przez Harrana który nie był przez nogi zbyt mobilny.
I tak sobie krążycie, dookoła Siebie, jak te indyki, szukając okazji do ataku...

Izanagi po odsunięciu się nie jest w stanie zaatakować dystansowo, bo Harran to odbije. Czuje też narastające zmęczenie i ból rąk.
Harran - nie złapiesz Izanagiego. Jesteś szybszy nieco, ale teraz, z dwoma rannymi nogami.. Cóż. A właśnie, dalsze kiwanie się z Izanagim to zły pomysł. Twoje ranny przez intensywne ruchy naprawdę bardzo obficie krwawią. Zaczyna robić ci się nieco... mdło.

Czakrę podajcie zaktualizowaną w hide.
http://sketchtoy.com/68706317
Niebieska plama - studnia i woda w studni.
Brązowe plamki - pniaki do siedzenia. Koło to arena.
Żółta plama Harran, pomarańczowa plama Izanagi, czerwona - wasz wyjątkowy sędzia z karczmy. Ten kanciasty kloc to karczma. Zielone plamki obok czerwonej to widownia z karczmy.
Zielone plamy to drzewa, szare to kłody, kamienie... ogólnie rzeczy do podmiany.

Kolejka dalej - Harran -> Izanagi -> Ja.

[Harran]

Dokładnie tak. Znaczy się prawie dokładnie tak. Wyobrażałem sobie, że taki wystrzałowy i wybuchowy atak szybko rozstrzygnie tę walkę, ale niestety nie przewidziałem tego, że nieustannie będę łapany w techniki iluzji. No cóż, tak czy siak ostatecznie udało mi się zaprezentować moją cudowna umiejętność tworzenia wybuchów. Może nie był to wybuch tak wielki, jak potrafią je robić Dohito, ale wystarczający aby pokazać temu brunecikowi, żeby nie zadzierał z byle kim i uważał na swoje słowa. Jestem shinobim z wielkiego klanu Haretsu i ze mną lepiej nie zadzierać, bo właśnie może się to skończyć utratą części własnego ciała.
Widząc, że nie mam szans dosięgnąć przeciwnika kolejnym wybuchem, składam pieczęć do swojej techniki, mając nadzieję, że to w końcu zakończy tę walkę.

Atakuję za pomocą Doton: Doryūsō. Jeśli widzę jakąś iluzję to używam kai, a kunaie i inne pociski odbijam Bakuton: Bakuhatsu.

Czakra: 81%-7%-10%=74%

Nazwa

Doton: Doryūsō

Pieczęci

Ptak

Zasięg Max.

10 metrów

Koszt

E: 14% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (za 2 kolce)

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Ofensywna technika Dotonu niskiej rangi. Polega ona na wytworzeniu włóczni/kolców z ziemi, które wbijają się w ciało przeciwnika. Choć techniki można stosować ofensywnie, można też czasem się nią bronić. Dużym plusem tego Jutsu jest to, że kolce mogą wyrastać ze ścian, ziemi, skał. W zasadzie ze wszystkiego, wystarczy, żeby miało to kontakt z ziemią. Wystarczy jednak uderzenie o sile 40 bądź Jutsu D i z naszych kolców zostanie tylko proch...

Nazwa

Bakuton: Bakuhatsu

Pieczęci

Brak

Zasięg

20cm

Koszt

E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Technika polega na utworzeniu niedużej eksplozji w swojej dłoni. Odpowiednio ukierunkowana siła wybuchu pozwala na przykładowe odbicie rzuconej w nas broni na przeciwnika. Technikę można również wykorzystać do choćby przecięcia czegoś co nie cechuje się większą wytrzymałością (tkaniny, zwoje), a także do podpalania łatwopalnych obiektów. Trafienie nią przeciwnika nie zadaje wielkich obrażeń, chyba że bezpośrednio przyłoży się dłoń do ciała celu.

Nazwa

Kai

Pieczęci

Baran

Zasięg

Dowolny

Koszt

Brak

Dodatkowe

Na czas użycia dodaje 65 konsekwencji

Opis Kai to jedna z podstawowych technik shinobi, często niedoceniania - i niesłusznie. Jutsu to polega na chwilowym odcięciu dopływu chakry do mózgu, dzięki czemu jakiekolwiek impulsy - również te narzucone zewnętrznie - przestają działać. Efektem tego jest uwolnienie użytkownika z dużej ilości prostszych technik genjutsu. Niestety, te silniejsze dalej będą na nas oddziaływać i trzeba je dezaktywować innym sposobem.