Shinobi War PBF Naruto

DANE PERSONALNE
IMIĘ: Kirei
NAZWISKO: Kato
KLAN: Jugo
PRZYNALEŻNOŚĆ: Karmazynowe Szczyty, Daishi, szczep Juugo
WIEK [DATA URODZENIA]: 16 lat [373]
PŁEĆ: Shinobi
WZROST | WAGA: 178 cm | 60kg
RANGA: Doko

APARYCJA
WYGLĄD:
Młode ciało nie może się zdecydować, jak ma się prezentować. Z jednej strony wyrosło jak trzeba, choć do najwyższych mu daleko. Z drugiej jednak nie ma na tym szkielecie za dużo mięśni czy tłuszczu, przez co cała sylwetka jest smukła i szczupła, a nawet chuda, dodając mu kilka iluzorycznych centymetrów. Zdecydowanie nie jest to jeszcze męska sylwetka. Dodając do tego długie i zadbane włosy często opadające luźnymi pasmami łatwo jest pomylić go z dziewczyną. Twarz też ma delikatną o raczej łagodnych rysach, bez choćby cienia zarostu. Coś tu matce naturze nie poszło zgodnie z planem. Dziewczęcego obrazu dopełniają długie i smukłe palce, pasujące bardziej drobnej szlachciance, niż osobie kształconej w sztuce odbierania życia. Skórę też ma bladą jak dama, choć nie stroni od długich spacerów bez zbędnych jego zdaniem szat. Docinki rówieśników towarzyszyły mu odkąd pamiętał. Nie ma jednak tego złego, rodzicielka chłopaka często z uśmiechem wspominała, że zawsze marzyła się jej córka i bogowie w pokrętny sposób spełnili jej marzenia. Zresztą to po niej Kirei odziedziczył nietypowe, dwukolorowe włosy. Niestety, krew ojca również dała o sobie znać nie tylko pod postacią ciemnych i oczu. Ale to już inna historia.

UBIÓR:
Nosi zwykłe szaty, do których nie przywiązuje większej wagi, przez co łatwo wziąć go za biedaka albo włóczęgę... Co jest całkiem słusznym wnioskiem. Wracając do ubrań - Kirei ignoruje plamy, przetarcia czy zaschnięte błoto na płaszczu, w podobnie opłakanym stanie mogą być sandały. Dopiero kimono otrzymuje trochę troski i uwagi - czyści i ceruje je gdy tylko natrafi się okazja. Poza tym nie przepada za błyskotkami, naszyjnikami i innymi ozdobami. Ogólnie nie przepada za dotykiem materiału na skórze i kiedy tylko może chodzi w luźnych ubraniach, a najlepiej bez nich. Ekwipunek związany ze swoją profesją nosi z musu - kabur i toreb też by się z chęcią pozbył.

Zazwyczaj zakłada:

Szaro-brązowy płaszcz z kapturem.

Czarne kimono pod spodem.

Gatki.

Sandały.

ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Blada cera.

Włosy przechodzące z czerni w czerwień.

OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Spokojny i opanowany, blisko mu czasem do melancholika... Tylko czy można być tego pewnym w przypadku człowieka, którego organizm dopiero dojrzewa a charakter kształtuje się i umacnia na podstawie przeżyć i spotkanych osób? Z domu rodzinnego wyniósł pewne wartości. Matka zaszczepiła w nim empatię i zdolność dostrzegania nawet najbardziej ulotnego piękna. Ojciec próbował wpoić w nim rygor pracy nad sobą i próby podporządkowania świata swojej woli. Kirei nie miał ochoty władać i zmuszać cudze karki do ugięcia się przed nim. Szuka spokoju, wiernych towarzyszy i okazji, by świat był choć odrobinę lepszym miejscem niż przed jego przybyciem. Wierzy, że każdemu warto dać szansę naprawić swoje błędy, a przynajmniej wyznać skruchę. Nie wie, kim chce być. Nie zna swojego przeznaczenia, ale cierpliwie go szuka, słuchając opowieści, wysłuchując próśb i roniąc łzy nad złem przelewającym się po świecie... Czasem tylko jego spokój zostanie zburzony a skłębione emocje gwałtownie znajdują ujście, czego później zazwyczaj żałuje.

NAWYKI:
Nucenie.

Nawijanie włosów na palce.

Ściąganie kimona od pasa w górę gdy natrafi się okazja.
NINDO: Dobro, prawda, sprawiedliwość. I proszę, nie denerwuj mnie.
HISTORIA:
Niewiele ciekawego można powiedzieć o jego przeszłości, bo raz, że nie ma jej dużo, a dwa, że nie działo się w niej nic godnego uwagi. Urodził się jesienią jako pierwsze i jedyne dziecko młodej pary. Był oczkiem w głowie matki, a ojciec, cóż, też kochał go na swój, szorstki sposób. W przypadku tej trójki można mówić o wielkim szczęściu, bo żadne z nich nie ucierpiało w wyniku ludobójstwa szczepu w związku z bitwą pod górą Czaszki. Były to mroczne chwile, ale los ich oszczędził. Chłopak dorastał, szkolony pod okiem ojca i innych shinobi. Matka wolała wpajać młodzikowi wartości i kształtować jego umysł, niż tężyznę fizyczną, której pomimo lat treningów nie udało się poprawić ponad mizerny poziom.
Czy ojciec uważał go za rozczarowanie? Nie wiadomo. Puścił go jednak wolno w świat, a przynajmniej zezwalając mu na wędrówki po prowincji i jej bezpiecznym sąsiedztwie. Być może zrobił to w nadziei, że chłopak sam rozwinie się konfrontując swój optymizm i wiarę w ludzi z brutalną rzeczywistością. Wierzył, że gdzieś w głębi tego lalusia krył się jego prawdziwy syn.
WIEDZA

Ukryty tekst

ZDOLNOŚCI

Ukryty tekst

EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
Płaszcz i inne fatałaszki.

Kabura lewa.

Kabura prawa.

Torba na prawym pośladku.

Manierka u pasa.

Ukryty tekst

ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=101&t=8809
PH: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=34&t=8808
MISJE (dla klanu / inne):
D -
C -
B -
A -
S -
WYPRAWY:
C -
B -
A -
S -
EVENTY:
PREZENT OD ADMINISTRACJI:

Chyba gotowa do sprawdzenia

Ukryty tekst

Poprawione, tak myślę.

Ukryty tekst

Kończenie KP o 4 nad ranem to był głupi pomysł XD

Poprawione i prosiłbym (jeśli to wszystko co nabroiłem) o akcepta i usunięcie innych postów z tematu dla estetyki

Ukryty tekst

Do trzech razy sztuka xD

W takim razie akcept, życzę miłej gry! (:

Ukryty tekst

Postać porzucona

Shinobi War PBF Naruto

Kirei

Kirei

Kirei

Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei

Re: Kirei