Strona 1 z 1
Hisui
: 8 paź 2016, o 23:41
autor: Hisui
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Rei, częściej używa przezwiska Hisui
NAZWISKO: Komorebi
KLAN: Hyuuga
WIEK [DATA URODZENIA]: 17 lat
PŁEĆ: Kunoichi
WZROST | WAGA: 170 cm, 54 kg
RANGA: Wyrzutek
APARYCJA
WYGLĄD:
Co można powiedzieć o tej młodej istotce? Nie ma imponującego wzrostu, chociaż do konusów też nie należy. Ot, taka przyjemna norma, która pozwala jej nie zadzierać głowy przy każdej próbie patrzenia komuś w oczy. Sylwetka nie jest też zbyt mocno umięśniona, raczej w typie żylastego biegacza niż osoby podnoszącej ciężary. Rozczarowując nieco panów trzeba dodać,iż nie jest też posiadaczką obfitego biustu, plasując się tutaj także w bezpiecznej strefie przeciętności. Z rzeczy którymi może się pochwalić to wyjątkowo ładne, długie jak na jej wzrost, zgrabne nóżki i harmonijna budowa ciała. Ma bardzo szczupłe dłonie i długie palce, co może wyglądać nieco niepokojąco, zwłaszcza, że dziewczyna bardzo energicznie gestykuluje. Również jej mimika jest bardzo żywiołowa i wymowna, często można oczytać co chce powiedzieć tylko a nią patrząc.
Skoro już jesteśmy przy buzi, to ta jest jeszcze dość dziecinna. Łagodne rysy twarzy, delikatnie zadarty nosek, wąskie usta i spiczasty podbródek tworzą kompozycje która klasyczną pięknością z pewnością nie jest, ale można jej przypisać takie przymiotniki jak sympatyczna, urocza czy nawet słodka, to ostatnie nieco na wyrost. Cechą najbardziej wyrazistą są tam oczy, słynne białe oczka klanu Hyuuga, w oprawie gęstych, ale ku rozpaczy właścicielki dość krótkich rzęs rzęs. Cerę ma dość bladą, z tendencją do zaczerwienień. Łatwo się opala, a na nosie pokazują się jej wtedy piegi, a skóra szybko z lekko opalonej staje się czerwona jak raczek. Cóż, takie jest życie osoby z jasną cerą, prawda? Włosy są dość krótkie, sięgają nieco poniżej linki szczęki, ma też grzywkę. Fryzura.. Biorąc pod uwagę że włosy obcinała sobie sama kunaiem.. Cóż, możecie sobie to sami wyobrazić, coś jakby wpaść pod kosiarkę i próbować to naprawić tępymi, rozpadającymi się nożyczkami dla dzieci. Kosmyki są różnej długości i nie można z nimi nic zrobić. Kolor.. Jest to dziwaczne połączenie białego z niebieskim, efekt nieudanej próby zafarbowania ich.
Porusza się całkiem zgrabnie i z wdziękiem, efekt trenowania specyficznego stylu walki całkowicie samodzielnie tuż po poznaniu podstaw.
UBIÓR:
Zakładając, iż nie idzie na żadna misje, trening, miejsce z którego mogą wyniknąć kłopoty, to dziewczyna wybierze dla siebie na pewno strój dość luźny. Może pojawić się tu kimono, sukienka, krótkie spodenki. Nie zwraca wielkiej uwagi na to co nosi, kupuje rzeczy które wpadają jej w oko i potrafi je nosić do całkowitego znoszenia. Nie przeszkadza jej rozdarcie w spódnicy czy "niewielka" dziura na plecach, o ile wszystko trzyma się jakoś całości.
Jeśli jednak przewiduje jakąś aktywność, to ubranie zmienia się diametralnie. Znikają frywolne, kolorowe ciuszki, te mają być ciemne, wytrzymałe i maksymalnie wygodne. Pojawiają się więc koszulki na ramiączka, bluzki bokserki, na to jeśli jest chłodniej bluza. Na nogach zaś wytrzymałe spodnie do kolan, z elastycznego materiału który ściśle przylega do ciała. Do tego typowe sandały ninja i dziewczyna jest gotowa podbijać świat!
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Wdzięcznie się porusza, białe oczy.
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Cóż, dziewczyna należy do tych osób, które dość ciężko zdefiniować kilkoma słowami. Zazwyczaj zachowuje się dość neutralnie, pogodnie, nie pokazując jakiś większych emocji, może nawet nieco powściągliwie. Utrudnione porozumiewanie się ze światek sprawiło, iż czuje się nieco odsunięta, ale nie oznacza to że jest sztywna. Dziewczyna lubi się bawić, uwielbia taniec, wychodzić na miasto, być wśród ludzi, ale nie zawsze jakoś konkretnie zawiązywać znajomości. To ostatnie idzie jej opornie, boi się, że druga osoba po jakimś czasie się znudzi, zniechęci jej ułomnością i porzuci ją, kiedy ona będzie chciała się zaprzyjaźnić. Dlatego też przyjaźnie zawarte bardzo ceni i długo o nich pamięta, nawet jak inni wyrzucili ją z pamięci. Trzeba też przyznać, że nie jest raczej osobą, która przejmuje się tym co jest właściwie czy nie w sensie moralnym. Może poprzeć kogoś złego, jeśli wcześniej go polubiła lub zrobić coś dobrego bo miała akurat czas i ochotę. Tu nie ma reguły. Czy to oznacza, że jest zdegenerowana i nie ma sumienia? Nie do końca. O ile nie zawsze wybiera kierując się honorem czy sumieniem, to owszem, ma jakieś tam swoje normy i wartości. Dobro ogólne nie zajmuje wysokiego miejsca w rankingu, znaczenie wyżej znajdują się chęć zabawy, rywalizacji.. Najwyżej są przyjaciele i dobro własne, raczej na tym samym miejscu bo dziewczyna mocno je ze sobą utożsamia.
Nie znosi czekania ani dłuższej bezczynności. Największą dla niej karą to kazać jej siedzieć spokojnie, bez ruchu. Kocha ruch, wszelką aktywność, treningi, bieganie, walkę także o ile nie jest zmuszona do obrony własnej skóry. Zdecydowanie przedkłada sparingi nad prawdziwą walkę. Co do misji, to kolejny sposób spędzania czasu aktywnie, a wiec także chodzi na nie z entuzjazmem. Nie jest zbyt ambitna, niskie rangi jej wystarczają, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, wiec pewnie niedługo znacznie podnosić poprzeczkę w poszukaniu nowych wrażeń. Nie ma oporów kogoś zranić w obronie własnej czy zaatakować kiedy ma jakiś powód, ale jeszcze nikogo nie zabiła i stara się by tak zostało. Inną kwestią jest to, że powód może być całkiem błahy, jednak zawsze jest. Nie jest żadną sadystką, cierpienie innych nie sprawia jej radości, ale zastrzyk adrenaliny od odrobiny strachu czy endorfin od wysiłku już lubi, oj bardzo.
Największą jej bolączką jest utrudniona komunikacja. Nie raz bardzo chce coś powiedzieć, przekazać jak najszybciej, ale nie może, bo ktoś jej nie rozumie lub musi to zapisać. Takie sytuacje szybko ją stresują i irytują, choć w sytuacji normalniej niezbyt ją to już rusza. Przyzwyczajona jest do zapisywania wszystkiego. Ciężko jednak znaleźć osobę, która chciałby to wszystko czytać.
Nie jest przesadną pedantką, ani w życiu ani na misjach, co kłóci się nieco z precyzyjnym stylem walki. Rei wychodzi z założenia, że wszystko ma być zrobione, ale jak to zrobi to już inna kwestia. Misja zrobiona "jako tako" zadowala ją w tym samym stopniu co misja zrobiona perfekcyjna, o ile główne założenie udało się zrealizować.
W takim razie została już tylko jedna cecha jej charakteru, mianowicie słabość dziewczyny do nieco starszych od niej panów. Nie stroni od ich towarzystwa i lubi się spotykać z nowymi mężczyznami, jednak pozostając na stopie dość ograniczonego zaufania i nie daje się łatwo całkowicie zbałamucić. Naj naj największą jej słabością są mężczyźni, którzy potrafią dobrze tańczyć. Oh, takiemu facetowi co by z nią przetańczył pół nocy chętnie oddałaby i całą resztę nocy... A może i następną.
NAWYKI:
Energiczna gestykulacja i nieraz wręcz przesadzona mimika. Uwielbia słodycze i słodkości oraz wszelki ruch.
NINDO: Nikt co przychodzi łatwo nie może być wartościowe
HISTORIA:
Cóż takiego można napisać na początek.. Jak każda inna osoba Rei ma mamę i tatę. Poczęła się, rosła w brzuchu mamy, urodziła jak przeciętny człowiek. I jak taka normalna osoba miała swój dom, najpierw jeden, potem drugi i trzeci. Często się z rodzicami przeprowadzała, ale dla małego dziecka nie jest to takie trudne jak dla dorosłej osoby, nie było to dla nią tragedią. Pechem w jej życiu była wada, która sprawiła, że dziewczyna nie może mówić. Jej struny głosowe, o ile je ma, to działają nieprawidłowo, albo może mówiąc dokładniej, nie działają wcale i od małego jedyną metodą komunikacji była gestykulacja, mimika, potem język migowy, który jednak zna niewiele osób. Nauczyła się pisać dość wcześnie, ale co z tego, skoro rówieśnicy nie umieli czytać? Nauczyła się porozumiewać gestami lub bawić się sama. Szczęściem w nieszczęściu był fakt, iż dziewczyna słyszała.
W tym momencie czytelnikowi należą się słowa wyjaśnienia, których nie miała dziewczyna za dziecka. Tak dokładniej, to nie przeprowadzała się z mamą i taką, lecz z "ciocią i wujkiem", którzy jej takowych zastępowali. Jej mama zginęła, a ojciec szukał zemsty, tak jej powiedzieli kiedy dorosła. Wujostwo zastępcze nie miało pojęcia o byciu shinobim, nie znali lub nie chcieli skojarzyć białych oczu dziewczynki z klanem Hyuuga i ich wyjątkowym dojutsu. Prawda oczywiście musiała wyjść na jaw i dziewczyna odkryła wyjątkowość oczu które wcześniej widziała tylko jaki nieładny element buzi, ale o tym później. Wróćmy do małej.
Wujostwo, którzy parali się kupiectwem, zjeździli kawał świata, sprzedając swoje towary. Rei jeździła z nimi i identyfikowała się z nimi, tak naprawdę to nawet wtedy nie myślała o zostaniu shinobi. Bardziej marzyła o tym, że kiedyś znajdzie męża, będzie mieć dom i zrobi co wielkiego.. Ale o bardziej pokojowym znaczeniu. Tak było do czasu aż podróżując dotarli do prowincji Kyuzo. Jakkolwiek by nie chcieli, nie dało się ukryć podobieństwa miedzy oczami członków rodu Hyuuga a ich małej siostrzenicy. Nawet ona sama patrzyła na to ze zdziwieniem. Rei o tym nie wiedziała, ale wujostwo rozmawiało wtedy z dość wysoko postawionymi członkami rodu, który potwierdzili jej rodowód oraz obecność dojutsu. W wyniku umowy zatrzymali się tutaj, a dziewczyna mogła uczestniczyć w treningach, jednak z zastrzeżeniem, że jeśli obudzi tutaj swój byakugan to mała tutaj zostanie. Dlatego kiedy Hisui - tak ją zaczęli nazywać rówieśnicy - pokazała rodzicom "fajną sztuczkę z oczami" ci wyjechali zanim ród się dowiedział. Nie ścigali ich - oficjalnie dziewczynka nie należała do rodu, mimo posiadanych oczu - ale co jakiś czas dostawali bardzo uprzejme listy z zapytaniami o małą i ofertami powrotu. Mimo tego nie wrócili.
Lata mijały, a marzenia Rei się zmieniły. Teraz już nie chciała bawić się w dom, chciała być wielką wojowniczką! Widziała wielu shinobich w czasie podróży, podziwiała ich, zazdrościła, prosiła o rady. Niektórzy ich udzielali, niektórzy nie, dziewczyna jednak nie ustawała w treningach.
Można by się zapytać "jak to? Nie zadawała pytań czemu ona ma byakugana, a oni nie?". Więc.. Nie. Nie zadawała. Na początku była za młoda by się tym przejmować, a później.. Cóż, prawda była oczywista, ale nie chciała jej przyjąć do świadomości. Kiedy podrosła to zaczęła być kwestia bardziej paląca. Wyznanie prawdy nie było niczym dramatycznym, zarówno Hisui jak i jej rodzice wiedzieli że to się zbliża i rozwiązali to najbardziej pokojowo niż mogłoby się wydawać za możliwe. Oczywiście nie obyło się bez łez, ale nie było krzyków, dramatycznych ucieczek czy trzaskania drzwiami. Niedługo po tym wydarzeniu dziewczyna postanowiła wyruszyć sama w podróż, by się dalej szkolić i uczyć, by zostać shinobi, rodzice nawet się zgodzili.. Był tez inny cel - poznać w miarę możliwości kim byli jej biologiczni rodzice, bo ta kwestia zaczęła ją nieco interesować.
Tak więc przez już blisko dwa lata podróżuje, trenuje, bawi się, głównie to ostatnie. Zawarła nowe przyjaźnie, często dość niezwykłe. Nie planuje się zmieniać ani sie statkować czy wiązać z czymkolwiek, o powrocie do domu ani klanu tez nie myśli.. Na razie idzie gdzie ją poniesie wyobraźnia, a co dalej, to się okaże.
WIEDZA
INFORMACJE: Wiedza klanu Hyuuga
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI: Hyuuga
POSTACIE:
ZDOLNOŚCI
KEKKEI GENKAI: Byakugan
NATURA CHAKRY: Doton
STYLE WALKI: Juken
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 20
WYTRZYMAŁOŚĆ 60
SZYBKOŚĆ 85
PERCEPCJA 40 |+20 byakugan
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 38
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 165
KONTROLA CHAKRY B
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 105%
MNOŻNIKI: -
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU E
DOTON C
KLANOWE B
Kopiuj [list][color=#bfc8fb]SIŁA[/color] 20
[color=#bfc8fb]WYTRZYMAŁOŚĆ[/color] 60
[color=#bfc8fb]SZYBKOŚĆ[/color] 85
[color=#bfc8fb]PERCEPCJA[/color] 40 |+20 byakugan
[color=#bfc8fb]PSYCHIKA[/color] 1
[color=#bfc8fb]KONSEKWENCJA[/color] 33[/list]
[color=#bfc8fb][b]SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH:[/b][/color] 205
[color=#bfc8fb][b]KONTROLA CHAKRY[/b] [/color] B
[color=#bfc8fb][b]MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY[/b][/color]: 106%
[color=#bfc8fb][b]MNOŻNIKI:[/b][/color] +20 percepcji przy odpalonym byakuganie
[color=#bfc8fb][b]POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:[/b][/color]
[list][color=#bfc8fb]NINJUTSU[/color] E
[color=sienna]DOTON[/color] C
[color=#bfc8fb]KLANOWE[/color] B[/list]
JUTSU:
Ninjutsu E
- Bunshin no Jutsu
- Henge no Jutsu
- Kai
- Kawarimi no Jutsu
- Kinobori no Waza
- Suimen Hokō no Waza
- Nawanuke no Jutsu
Klanowa D
- Rirīsu
- Shōtei
- Mizu Hari
Klanowa C
- Hakke Kūshō
- Hakke Sanjūni Shō
- Jūkenpō Ichigekishin
Klanowa B
- Hakkeshō Kaiten
- Rokujūyon Shō
- Hakke Rokujūyon Shō
Doton D
- Doton no Jutsu
- Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu
- Doton: Doryūsō
Doton C
- Doton: Daichi Ganshō
- Doton: Doro Kōgeki
- Doton: Doro ōkami
Kopiuj Ninjutsu E
- Bunshin no Jutsu
- Henge no Jutsu
- Kai
- Kawarimi no Jutsu
- Kinobori no Waza
- Suimen Hokō no Waza
- Nawanuke no Jutsu
Klanowa D
- Rirīsu
- Shōtei
- Mizu Hari
Klanowa C
- Hakke Kūshō
- Hakke Sanjūni Shō
- Jūkenpō Ichigekishin
Klanowa B
- Hakkeshō Kaiten
- Rokujūyon Shō
- Hakke Rokujūyon Shō
Doton D
- Doton no Jutsu
- Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu
- Doton: Doryūsō
Doton C
- Doton: Daichi Ganshō
- Doton: Doro Kōgeki
- Doton: Doro ōkami]
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
2 kabury na broń, 1 torba, 2 kusze, 1 kołczan, 40 bełtów
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
1 kabura na broń, a w niej:
5 kunai
5 shurikenów
10 notek wybuchowych
2 granaty dymne
2 notka świetlna
1 bombka chili
1 Pigułka ze skrzepniętą krwią
3 "porcje" żyłki (9m)
1 torba, a w niej
Papierosy, zapasowe ubrania
1 kabura na broń a w nich
60 sebon
2 notatniki, 1 ołówek, w kieszeni
Kopiuj [color=#bfc8fb][b]PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):[/b][/color]
2 kabury na broń, 1 torba, 2 kusze, 1 kołczan, 40 bełtów
[ghide][color=grey][b]PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):[/b][/color]
1 kabura na broń, a w niej:
5 kunai
5 shurikenów
10 notek wybuchowych
2 granaty dymne
2 notka świetlna
1 bombka chili
1 Pigułka ze skrzepniętą krwią
3 "porcje" żyłki (9m)
1 torba, a w niej
Papierosy, zapasowe ubrania
1 kabura na broń a w nich
60 sebon
2 notatniki, 1 ołówek, w kieszeni
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=101&t=2856
PH: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=34&t=2857
MISJE:
PREZENT OD ADMINISTRACJI:
Dodatkowe 146 PH za poprzednią kartę postaci - uzgodnione z Kanem (Kamiru kazał mi wpisać to jako misje, to wpisałam jako 2 C i 2 D, nie liczą się do awansu!)
Re: Hisui
: 10 paź 2016, o 01:40
autor: Rokuramen Sennin
Re: Hisui
: 10 paź 2016, o 16:50
autor: Vulpie
Re: Hisui
: 11 paź 2016, o 14:05
autor: Hisui
Poprawiłam, teraz chyba jest ok.
Re: Hisui
: 12 paź 2016, o 19:42
autor: Rokuramen Sennin
Nie widzę niczego więcej, więc akcept.
Ukryty tekst