Znaleziono 1521 wyników
- 15 sie 2025, o 15:19
- Forum: Watarimono (Osada Samurajów)
- Temat: Dzielnica kupiecka Chiku Heimin
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 4009
- 13 sie 2025, o 21:08
- Forum: Domy mieszkalne
- Temat: Dom rodziny Ineko
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 9581
- 12 sie 2025, o 12:23
- Forum: Domy mieszkalne
- Temat: Dom rodziny Ineko
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 9581
- 11 sie 2025, o 02:25
- Forum: Rozliczenia PH
- Temat: [ PH ] Yasuo
- Odpowiedzi: 58
- Odsłony: 8278
- 11 sie 2025, o 02:18
- Forum: Zaakceptowane karty
- Temat: Yasuo
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3252
- 3 sie 2025, o 02:21
- Forum: Misje i Fabuły
- Temat: Zgłoszenia po misje
- Odpowiedzi: 380
- Odsłony: 115177
- 3 sie 2025, o 02:13
- Forum: Ogłoszenia i Kontakt z Administracją
- Temat: Prośby do administracji
- Odpowiedzi: 2411
- Odsłony: 213072
Re: Prośby do administracji
Hej. Mam kilka spraw.
Po pierwsze: Po drugie: Po trzecie: Z góry dzięki za odpowiedzi.
![]()
- 3 sie 2025, o 01:03
- Forum: Rozliczenia PH
- Temat: [ PH ] Yasuo
- Odpowiedzi: 58
- Odsłony: 8278
- 23 lip 2025, o 23:53
- Forum: Misje i Fabuły
- Temat: Wycena Fabuły
- Odpowiedzi: 618
- Odsłony: 107753
Re: Wycena Fabuły
Rozliczam swoje dwie postacie. Mam nadzieję, że tak można...
- 12 lip 2025, o 15:25
- Forum: Domy mieszkalne
- Temat: Dom rodziny Ineko
- Odpowiedzi: 59
- Odsłony: 9581
Re: Dom rodziny Ineko
Rok 394 i wcześniej
Jak to mówiono "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej", więc wróciłem. Jak zwykle wdałem się w niepotrzebne przygody. Ostatnio jak opuściłem rodzinny dom, to zostawiłem krótki list pożegnalny. Ile czasu minęło od tego dnia? Nie potrafiłem zliczyć. Było to podczas wojny Uchiha i Kaminari, w którą przypadkowo zostałem wplątany, spotykając Lunatyka i Czarnego. Całą wojnę przesiedziałem w więzieniu Kaminarich.
Później udałem się do Daishi i po drodze spotkałem dwie dziewczynki - Sayakę i Hinę. Ich wujek postrzelił jedną z nich strzałą, a one uciekły. Odprowadziłem je do szpitala w Yusetsu, pomogłem odszukać matkę... ojciec niestety został zamordowany. Rozprawiłem się z jego zabójcą.
W Daishi kupiłem łuk i zacząłem trening strzelecki. Na dobrą sprawę ciągle nie byłem pewny czy ta broń do mnie pasuje. Poznałem też Minoru, który poinformował mnie o upadku muru.
W roku 394 w końcu przekroczyłem próg rodzinnego domu. I oczywiście jak mogłem się spodziewać, matka nie była zadowolona.
- Twoja kolacja już dawno wystygła - powiedziała, odnosząc się oczywiście do ostatniego zdania w moim liście: "nie czekajcie z kolacją". Hinata była pamiętliwa. Oczywiście kolacja z tamtego dnia już dawno wylądowała w koszu, o ile oczywiście została wcześniej przygotowana. Saigo natomiast powiedział proste słowa:
- Witaj w domu, synu.
A później zarówno Otōsan jak i Okāsan uściskali mnie serdecznie i niczym dla syna marnotrawnego przygotowali dla mnie prawdziwą powrotną ucztę.
Jedliśmy i śmialiśmy się, ale nie byliśmy w komplecie. Jednej osoby brakowało - Gansuo. Dowiedziałem się, że również powrócił na Yinzin, ale obecnie przebywał poza domem. Ojciec powiedział, że Gansuo dostał podobno zadanie do wykonania od samego Sasaki Shinichiego. Jeśli była to prawda, to musiał zaimponować liderowi samurajów.
- Imponujące - powiedziałem, upijając kolejną czarkę sake. - Już nie mogę się doczekać kiedy spotkam brata...
Tak, to była prawda. Od wieków nie widziałem Gansuo. On również wiele podróżował i jak ja wracałem do domu, to go nie było, a jak on wracał, to nie było mnie. Teraz jednak obaj byliśmy na Yinzin. "Zjednoczenie Dwóch Mieczy" - gdyby ktoś kiedyś napisał książkę o naszym życiu - a może powinienem zrobić to sam - tak właśnie nazwałby ten rozdział. Oczywiście jeszcze go nie spotkałem.
Oprócz tego w domu nie działo się nic ciekawego. Ojciec ciągle był ojcem, a matka co jakiś czas ganiała za nim z miotłą. Tak jak zawsze. Bez zmian.
- A co tam słychać w szerokim świecie, Yasuo? - zapytała matka.
Opowiedziałem pokrótce swoje przygody. Ojciec zamyślił się, chłonąc każde moje słowo. Nie wyglądał na takiego, ale wiedziałem, że wszystko dokładnie analizował. Gdy opowiadałem o dwóch dziewczynkach, którym pomogłem, to tylko się uśmiechnął. Właśnie tacy powinni być samurajowie. Gotowi nieść pomoc zawsze i wszędzie.
- Słyszeliśmy o upadku Muru. - Saigo wypił kolejną czarkę sake i nalał mi, matce i sobie. - Ale tak dokładnego opisu to jeszcze nie słyszałem. Nie brałeś w tym udziału? - pokręciłem przecząco głową. - I to wszystko wiesz od tego całego Minoru? - Potwierdziłem skinieniem. - I mówisz, że chcesz zostać szogunem, by móc zrealizować swoje cele, chociaż cele te póki co nie są zbyt jasne?
Uśmiechnąłem się głupio. Trochę za dużo wypiłem i plotłem trzy po trzy. Rodzice mieli zawsze większe doświadczenie i marzenia ich dzieci, nawet dorosłych, wydawały się im często zwykłymi mrzonkami i czymś niemożliwym do realizacji. Czasem rodzicom się tylko tak wydawało, ale w bardzo wielu przypadkach mieli rację. Zostanie szogunem z pewnością otwierało wiele możliwości, ale dokładnie jaki był mój plan? Zebrać samurajską armię i zaatakować dzikich? Do tego trzeba by było być liderem albo przekonać Shinichiego do tego pomysłu. A czy był to pomysł dobry? Nie wiedziałem.
- Hahaha! - ojciec roześmiał się, ale nie rozumiałem tego. Nie był to śmiech pogardy. Ojciec był naprawdę zadowolony i dumny.
- Bardzo się cieszymy, że dwóch naszych synów ma takie samo marzenie. Dwóch szogunów....
- ... z pewnością postawi ród Ineko na nogi. - A więc Gansuo też o tym myślał, chociaż nie wiedziałem jakie miał motywacje. A rodzice bardzo chcieli, by nasza rodzina odzyskała dawną pozycję.
Po jakimś czasie spotkałem Gansuo. Uściskaliśmy się jak na braci przystało. Braterska miłość nigdy nie zgasła. Opowiedzieliśmy sobie o swoich przygodach, a później daliśmy przemówić swoim bokkenom w pojedynku. Dostałem ostro po dupie.
- Oh, Yasuo-chan - powiedział Gansuo żartobliwie, ale i serdecznie. - Czy te wszystkie przygody niczego Cię nie nauczyły? A może ciągle masz w głowie te wszystkie kobiety? Yuka? Oashisu?
- Zamknij się... - odpowiedziałem również żartobliwie. Ale Gansuo miał rację. Był znacznie lepszy. To wszystko dlatego, że podczas swojej podróży odwiedzał szkoły samurajskie rozsiane po kontynencie i trenował u różnych mistrzów. Oczywiście pomagał też ludziom, ale nie w takim stopniu jak ja. Jego droga była drogą rozwoju. Moja droga była drogą misji.
Gansuo miał rację. Musiałem trenować dalej i rozwijać swoje umiejętności, jeśli chciałem sprawić, by moje marzenie - a raczej cel - się urzeczywistniło.
Rok 395
Tak jak zaplanowałem, tak zrobiłem. Nie opuszczałem Yinzin. Przebywałem w domu i doskonaliłem swoje zdolności, rozwijając te, które warte były rozwoju i zapominając o tych, które opanowałem w przeszłości, a których nie warto było pamiętać. Ojciec i brat często mi w tych treningach pomagali.
Od mojego powrotu minęło kilka miesięcy, a jeszcze nie dostałem żadnej misji. Może nikt nie przejmował się takim Kosho jak ja? A może po prostu nie wiedzieli o moim powrocie - lub co gorsza - istnieniu? Tego popołudnia wróciłem z rodzinnego dojo, gdzie trenowałem z ojcem. Gansuo dostał kolejne zadanie od lidera samurajów. Tego dnia nie mógł ze mną trenować, musząc oszczędzać siły.
- Pewnie wkrótce Ty też dostaniesz swoje zadanie. Nie martw się, Yasuo. Nie możesz być ciągle bezużyteczny. Czy możesz? - Uśmiechnął się i odszedł. Nic nie odpowiedziałem, życząc mu w duchu powodzenia.
- 12 lip 2025, o 11:17
- Forum: Zaakceptowane karty
- Temat: Yasuo
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3252
Re: Yasuo
Wiedza
![]()
- 30 cze 2025, o 14:21
- Forum: Publiczna beta
- Temat: Samurajowie
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 1606
Re: Samurajowie
A ja powiem, że samurajowie w tej formie byliby genialni.
Dwie rzeczy, które mi się mega podobają:
Dwie rzeczy, które mi się mega podobają:
- Ograniczenie chakrowe jest (jeden żywioł wrodzony, brak możliwości posiadania wspomagacza czy brak możliwości rozwoju siły chakry), ale nie takie jak poprzednio: jeden żywioł + koszty rozwoju dziedzin chakrowych drogie jak cholera
- Kenryuto w porównaniu do obecnych kosztów chakry teraz staje się tanie jak barszcz. Połączenie z KC dodatkowo wzmacnia tą technikę.

- 7 cze 2025, o 22:48
- Forum: Wprowadzone
- Temat: Samurajowie - buff
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 1398
Re: Samurajowie - buff
Ok.
Jedna rzecz, która mnie tutaj zastanawia:
Przeniesienie technik Kenryuto, Issen i Hadan do ninjutsu spowoduje to, że samuraj... będzie rozwijał ninjutsu.
Czyli wszyscy samurajowie będą umieli używać tego włosowego reberu, które ma Tenshi. Albo będą mogli przyzywać ropuchy czy inne chakrowe cuda. Będą to potrafili, "bo czemu by nie?" I tak musieliby rozwijać ninjutsu, żeby mieć Kenryuto, więc czemu przy okazji nie nauczyć się innych technik chakrowych?
Czyli z jednej strony chcesz zepchnąć samurajów do kategorii "siła fizyczna only", a z drugiej strony jednak wymagasz rozwoju ninjutsu. To się ze sobą kłóci.
Oprócz tego wszystko inne brzmi super! Można tak to ugryźć.
Dodatkowo zaproponowałbym jeszcze zrobienie z Hadan techniki pociskowej.
Tak, żeby sumarycznie - gdy ktoś dostanie 3 falami - obrażenia były większe niż przy Issen, ale jest szansa na uniknięcie części techniki (np. unikasz jednej fali, ale dostajesz dwoma pozostałymi). Techniki pociskowe sumarycznie mają około 20 siły więcej niż zwykłe techniki na danej randze (np. zwykłī Katon na C - 100 siły, a technika pociskowa Katon C - 120).
Bonus do konsy czy częściowa ochrona przed genjutsu też jest spoko!
PS: niezbyt rozumiem jak ten rework styli usuwający techniki miałby działać, ale ok... Iaido i tym podobne techniki są integralną częścią bycia i grania samurajem i nie chciałbym ich usunięcia. Ale pewnie i tak będę mógł sobie to Iaido robić, chociaż nie będzie już techniką...
PPS: Proponuję, żeby zmienić bonus ze szkół z procentówki na flat: Czyli zamiast 10% z pierwszej szkoły, to +20 PA. I zamiast "każda kolejna zwiększa bonus z pozostałych o 5%" dać "każda kolejna zwiększa bonus z pozostałych o 10".
- 3 cze 2025, o 00:38
- Forum: Wprowadzone
- Temat: UN rozszerzona lista
- Odpowiedzi: 33
- Odsłony: 4215
Re: UN rozszerzona lista
Ja byłbym za wprowadzeniem tych UN, a zwłaszcza zawodowego zabójcy, którego sam zaproponowałem 

- 2 cze 2025, o 23:30
- Forum: Wprowadzone
- Temat: Samurajowie - buff
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 1398
Re: Samurajowie - buff
Ok, Seinar. Rozumiem Twój punkt widzenia.
Pozwól, że dam propozycję.
To tylko moja luźna propozycja. Moim zdaniem balansuje samurajów, a być może nawet znowu stawia ich w topce.
- Robimy z Samuraja UW znowu
- Czy dziedziny chakrowe mają być droższe albo jakieś limity na SC czy żywioły - to już obojętnie. Może tak jak Kaito zaproponował, 2 żywioły na A lub 1 na S max. byłoby dobrze.
- Przenosimy Kenryūtō do Bukijutsu:
- Nazwa
- Kenryūtō
- Ranga
- B
- Samuraj potrafi nałożyć na broń powłokę chakry, która nie tylko powiększy jej zasięg, ale przede wszystkim nada dużej ostrości lub siły miażdżenia. Charakter powłoki jest zależny od rodzaju powłoki. W przypadku broni ciętych zwiększona zwiększona zostaje ostrość, umożliwiając przecinanie drzew czy wbijanie się mieczem w skały. W przypadku obuchowego oręża ciosy zyskują dodatkową siłę, pozwalając na bezproblemowe roztrzaskiwanie drzew czy kruszenie skał.
- Statystyki (B)
- Siła
- 140
- Szybkość
- 140
- Wytrzymałość
- 140
- Zasięg
- -
- Statystyki (A)
- Siła
- 180
- Szybkość
- 180
- Wytrzymałość
- 180
- Zasięg
- +1 metr
- Statystyki (S)
- Siła
- 220
- Szybkość
- 220
- Wytrzymałość
- 220
- Zasięg
- +3 metry
- Kenryūtō Jeżeli Siła użytkownika jest odpowiednio wysoka, to zamiast bazowej wartości uznaje się Siłę użytkownika powiększoną o 30 punktów (ranga B), 50 punktów (ranga A) lub 70 punktów (ranga S) na potrzeby rozpatrywania sytuacji takich jak przebijanie się przez zasłony lub przełamywanie odporności na obrażenia celu. Stosowana jest korzystniejsza wersja dla użytkownika. Dostępne jedynie dla samurajów. Brak możliwości nauczenia się od gracza lub przez wyprawę.
- Koszt Chakry -
Ranga B:
E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4% (1/2 na turę)
Ranga A:
D: 45% | C: 35% | B: 25% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (1/2 na turę)
Ranga S:
C: 50% | B: 40% | A: 30% | S: 20% | S+: 10% (1/2 na turę)- Kenryūtō powinniśmy umieścić zarówno w Chanbarze jak i Mokuzai.
- Techniki Issen i Hadan także powinniśmy przenieść do Bukijutsu. Niezbyt rozumiem ideę Hadan skoro to tylko słabszy Issen. Może powinniśmy całkowicie usunąć Hadan?
- Nazwa
- Issen
- Ranga
- B
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- 10 metrów (Kenryūtō B) | 15 metrów (Kenryūtō A) | 20 metrów (Kenryūtō S)
- Koszt
- Dezaktywacja Kenryūtō (technika po użyciu Issen zostaje wyłączona)
- Wymagania
- Wymaga aktywowanego Kenryūtō minimum rangi B.
- Dodatkowe Siła fali odpowiada sile użytego Kenryūtō (bazowa Siła techniki, bez wpływu Siły użytkownika, zwiększa się wraz z Siłą chakry).
- Opis Technika bazująca na Kenryūtō. Użytkownik korzystając z chakry znajdującej się w broni, wykonuje zamach i posyła wiązkę energii w danym kierunku. Potężna smuga energii leci następnie przez powietrze, tnąc lub miażdżąc wszystko, na co tylko natrafi po swojej drodze. Skumulowana chakra jest na tyle ostra, że potrafi skruszyć lub miażdżyć skały. Tak jak w przypadku Kenryūtō, charakter ataku (cięty lub miażdżony) zależy od rodzaju użytej broni.
- Nazwa
- Hadan (破断)
- Ranga
- B
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- 3 metry (Kenryūtō B) | 5 metrów (Kenryūtō A) | 7 metrów (Kenryūtō S)
- Koszt
- Dezaktywacja Kenryūtō (technika po użyciu Hadan zostaje wyłączona)
- Wymagania
- Wymaga aktywowanego Kenryūtō minimum rangi B.
- Dodatkowe Siła fali odpowiada sile użytego Kenryūtō (bazowa Siła techniki, bez wpływu Siły użytkownika, zwiększa się wraz z Siłą chakry).
- Opis Technika siostrzana do Issen, bazująca na chakrze zgromadzonej na broni za pomocą techniki Kenryūtō, którą poprzez wykonanie cięcia posyła się w stronę wroga.
W przeciwieństwie do Issen, gdzie wojownik posyła jedną wiązkę niszczącej energii na odległość około 10 metrów, tutaj wytworzone zostają trzy ostrza chakry. Podział chakry na trzy wiązki ma jednak kilka ograniczeń względem siostrzanej techniki i są to:
- zasięg techniki drastycznie spada względem Issen, do maksymalnie 3 metrów od użytkownika,
- Powstałe cięcia poruszają się równolegle do siebie i wszystkie kierują się w płaszczyźnie, w której wykonano cięcie (tj., jeśli było cięcie poziome, to ostrza idą poziomo, a nie jedno poziomo, drugie skośnie),
- Szerokość ostrz chakry jest zdecydowanie węższa niż tego, które powstaje w wyniku zastosowania Issen.
- Zdolności penetracyjne techniki są niższe niż Issen, o ile to drugie jest wstanie kruszyć skały, tutaj przez podział energii na trzy ostrza, siła spada.
- Szkoły powinny być traktowane jako wspomagacz, ale ich zdobycie nie powinno blokować możliwości zdobycia innych wspomagaczy. Przykładowo zdobywał Ank, który daje mi znacznie większe boosty. Na czas aktywacji AnK statystyki ze szkół samurajskich nie są aktywne. Po zakończeniu AnK znowu się aktywują.
- Tak jak Ichirou zaproponował. Wprowadzić szkołę percepcji i dać UN "Czwarta szkoła".
- I teraz gwóźdź programu: Ulepszone techniki samurajskie:
Uważam, że samurajowie jako mistrzowie miecza powinni lepiej władać... mieczem. Dlatego ich techniki powinny być silniejsze niż standardowe techniki na tych samych rangach. Dlatego zwiększyłem bonus dla technik samurajskich o 50%.
- Nazwa
- Iaidō
- Ranga
- D
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Zależy od długości ostrza
- Koszt
- Brak
- Dodatkowe Wysoka szybkość (ok. 80), posiadanie obu rąk, na czas używania techniki otrzymujemy +15 do szybkości
- Opis Technika stanowiąca "podstyl" walki w obrębie Battodo. Jest to umiejętność zadania błyskawicznego ataku z miecza znajdującego się w saya - cięcie może być zarówno horyzontalne, jaki i pionowe, skośne czy też w ogóle nie być cięciem lecz uderzeniem rękojeści, a nawet wykonanie bloku - wszystko to zależy od sytuacji oraz wyszkolenia wojownika. Praktyk Iaidō stawia na rozwiązanie walki w jednym, celnym uderzeniu, które dzięki zastosowaniu tzw. saya-biki (cofnięcia saya), zyskuje ogromną prędkość. Warunki: - Cięcia są zadawane z szybkością użytkownika zwiększoną o 15 - By ponownie użyć techniki Iaidō należy schować miecz.
- Uwaga Dostępne jedynie dla samurajów | Gracze nie będący mechanicznie samurajami mogą nauczyć się techniki od samuraja (gracza), bądź zdobyć technikę na Wyprawie rangi C (razem z techniką Shōten)
- Nazwa
- Shōten
- Ranga
- B
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Zasięg broni
- Koszt
- Brak
- Dodatkowe Znajomość Iaidō, na czas używania techniki otrzymujemy +45 do szybkości
- Opis Technika rzadko używana w starciach jednak bardzo skuteczna, gdy zostanie poprawnie wykorzystana. Technika zaczyna się w momencie wybrania celu. Samuraj chcący ją wykonać chwyta prawą ręką tsuka swojej broni, zawijając na niej palce, natomiast lewą ręką saya w okolicach koiguchi. Kciuk lewej ręki opiera się jelcu (tsuba) gotowy do wypchnięcia broni celem nadania jej dodatkowego rozpędu i optymalizacji saya biki. W tym momencie wojownik skupia się w pełni na przeciwniku, który zbliża się do nas, bądź stoi w miejscu w naszym zasięgu i po chwili niezbędnej do uspokojenia oddechu oraz przygotowania całego ciała wykonuje jedno czyste cięcie. Nie jest to całkowicie zwyczajny atak, dzięki długiemu czasowi skupienia jest on niesamowicie precyzyjny oraz zaskakująco szybki. Samuraj noszący miecz z lewej strony zmienia ułożenie dłoni na przeciwne. Wybór trajektorii cięcia następuje w fazie skupiania. Wybranej trajektorii nie można zmienić samoistnie w trakcie wykonywania techniki. Czas skupienia w zależności od percepcji prezentuje się następująco: Percepcja <81 (Słaba) - 4 sekundy Percepcja 81 - 120 (Mierna) - 3 sekundy Percepcja 121 - 160 (Przeciętna) - 2 sekundy Percepcja >160 (Ponadprzeciętna) - 1 sekunda
- Uwaga Dostępne jedynie dla samurajów | Gracze nie będący mechanicznie samurajami mogą nauczyć się techniki od samuraja (gracza), bądź zdobyć technikę na Wyprawie rangi C (razem z techniką Iaidō)
- Nazwa
- Iaigiri
- Ranga
- A
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Zależy od długości ostrza
- Koszt
- Brak
- Dodatkowe Znajomość Iaidō, na czas używania techniki otrzymujemy +60 do siły
- Opis Iaigiri to potężna technika polegająca na wykonaniu jednego, wertykalnego (pionowego) cięcia, którego moc jest wystarczająca do rozpłatania przeciwnika na dwoje, lub też przecięcia ciała summona. Jest ono tak silne, że zostawia za sobą poświatę, i może przeciąć lub rozproszyć nawet takie materie jak... mgła.
- Uwaga Dostępne jedynie dla samurajów | Gracze nie będący mechanicznie samurajami mogą nauczyć się techniki od samuraja (gracza), bądź zdobyć technikę na Wyprawie rangi B (razem z techniką Yōjinbō)
- Nazwa
- Yōjinbō (踊刃冒)
- Ranga
- A
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- od 3 do 7 metrów
- Koszt
- Brak
- Dodatkowe Wymagana znajomość: Iaidō. Do poprawnego wykonania techniki potrzeba minimum 150 Szybkości oraz 100 Percepcji. Na czas korzystania, użytkownik otrzymuje +60 do Szybkości
- Opis Technika stanowiąca kwintesencje Bushidō – honorowego kodeksu samurajów: położenie swojego życia na szali celem pokonania wroga. Posiadający schowany w saya miecz wojownik, bierze na cel przeciwnika, który jest oddalony od niego do 7 metrów, ale nie bliżej niż 3 metry. Następnie wykonuje błyskawiczny doskok, z jednoczesnym dobyciem ostrza po skosie do góry zadając precyzyjne cięcie (dokładna trajektoria cięcia to od prawego biodra przeciwnika przez klatkę piersiową do lewego barku i wyżej). Po zadanym ciosie następuje jeszcze jeden krok w którym atakujący wytraca prędkość (stanowi to integralną część techniki, uniemożliwia to wykonanie kolejnego cięcia od razu po pierwszym). Uwaga: w przypadku leworęcznych szermierzy, cięcie jest zadawane odwrotnie - tj. od lewego biodra przeciwnika, przez jego klatkę piersiową do prawego barku. Decydujące jest tutaj ułożenie saya. Jako, że atak przeprowadzany jest jedynie po linii prostej, wojownik decydujący się skorzystać z tego jutsu jest wystawiony jest na atak z flanki (na skutek pojawianie się tzw. wizji tunelowej związanej z prędkością ataku i skupieniu się na jednym celu), lub też kontratak przeciwnika, jeśli ten zdoła uniknąć ciosu/będzie odpowiednio szybszy – stąd też druga nazwa techniki „Ryzyko tańczącego ostrza”
- Uwaga Dostępne jedynie dla samurajów | Gracze nie będący mechanicznie samurajami mogą nauczyć się techniki od samuraja (gracza), bądź zdobyć technikę na Wyprawie rangi B (razem z techniką Iaigiri)